www.forum4x4.pl

danti pisze:Ja tam wstępnie myślalem, żeby polecieć na raz do odessy a potłuc się troche po samym krymie.

No no, nie zły pomysł. Zważywszy, że na Ukrainę naprawdę daleko nie jest.

Ni przesadzaj, są starsze i jeszcze na chodzie. Za parę latek i ona będzie jeszcze jeździła.

Mały i toporny - ale z salonu.
Ale dużo jest osób, które dopłacą sporo, aby mieć nówkę sztukę, nie śmiganą.
I dla mnie to też jest OK.
Za 8 lat za 8 tysia pójdzie i może uda mnie się taką salonową odkupić.

Rozmowa kobiety i mężczyzny:
- Wiesz zaszłam
- To odejdź
- To nie od chodzenia tylko od pie*dolenia
- To spie*dalaj

Może już było, ale nie będę szukał

Mąż do żony: - Przynieś piwo
Żona do męża: - A może jakieś magiczne słowo byś powiedział
Mąż do żony- Hokus, pokus, czary mary, zapier*alaj po browary

wojtek_kom pisze:Przezorność:
- tem sam prezent dla wszystkich dzieci - żeby się nie pobiły
- te same perfumy dla żony i kochanki - żeby się nie pobiły

Chyba nie pomyliły

Balu-Balu pisze:Żony nie masz

Mam i to drugą.
Myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem

Adas pisze:postępować " myślą , mową i uczynkiem", któż z Nas w myślach nie zdradził żony

A kto w czynach tego nie zrobił - JA

gruszkin pisze:dobrymi checiami to jest pieklo wybrukowane

I tu masz racje

Wszystkie dzieci mówią do księdza Ojcze. Tylko biedny Jasio musi mówić wujku.

bandzior pisze:ciekawe zjwisko...tez bym sie wystraszył... http://lo2.nazwa.pl/obserwatorium/defau ... broken.jpg

No właśnie, a już typowo po flaszce. To się można z k*pciać ze strachu.

No właśnie tak jak napisał MROCZNY po taniości. A nie, że 5 lat składać aby na dwa tygodnie wyjechać. Tego typu wycieczki są fajne. Mam nadzieje, że i mnie się uda wyjechać w przyszłym roku na taki wyjazd.

No właśnie sama przyjemność poczytać. I aż chce się jechać.

I tu popieram kolegę. Ma rację lepiej więcej dni poświęcić. Ja mogę zabrać z sobą rodowego, na pewno sporo pomoże.

Myślę, że to fajny pomysł. Nie liczy się jakie auto, tylko jak utrzymane. Popieram. Nie obiecuje, ale jak wszystko w moim życiu potoczy się ok to ja też bym się pisał. Byłbym bardzo chętny. Pozdrawiam Was i życzę wytrwałości w planowaniu trasy. Tak jak mówiłem jak tylko wsio będzie OK to ja też się ...

Witam na forum Łady Niestety odnośnie nowej Łady, chmyyyy myślę, że nigdy bym nie kupił za 38tyś to można sobie każde autko kupić, każde i to naprawdę dobre, dobre terenowe auto. Niva jest fajna i tylko fajna. Sorki, ale takie zdanie ma chyba każdy, kto spróbował jakiegoś japończyka. Pozdrawiam. Wyb...

Dzięki za filmik Naprawdę dobry - mimo, że stary to dobry. Wszystko tłumaczy, tzn. zasadę działania mechanizmu różnicowego. Dziś sobie trochę pojeździłem na piachu przykrytym śniegiem i naprawdę widać różnicę między PI a PII z blokadą. Tam gdzie PI miała już kłopoty w lecie na samym piachu dziś PII ...

Taki względnie retoryczny wątek skasztaniliście :( :)21 Ale ile nauki z niego płynie. :)21 :)21 :)21 No widzisz już wiem, że nie powinienem trenować "rolki", a wcześniej tego nie wiedziałem. :)21 I co pojechałbym na trening i pytałbym wszystkich jak mam ćwiczyć te "rolki". :)21 :)21 :)21

Niby wszystko rozumiem z tym gazem, ale to i tak dla mnie czarna magia narazie.

Ale jak wszyscy mówią ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.

Tak, to wiem.
Tyle, że słyszałem opinie, że również można w czasie toczenia póścić nogę z gazu i wtedy dołączyć blokadę centralną. Nie wiem czy to prawda i dlatego pytam.

Przecież nie panikuje. Strach ma wielkie oczy, a ja nie

Czy można załączyć blokadę centralną w PII SS w czasie powolnej jazdy w terenie?

Pewnie, że muszą. Ale ja wolę - może inaczej - chciałbym, żeby nie było od razu kasacji. Już raz Misiek I utopił się w łyżce wody :lol: bolało i to nie po kieszeni, ale po nogach. :)21 A mówili, żeby bawić się na dwa auta a nie samemu i to 9km od najbliższej cywilizacji. To była jazda, a raczej spac...

CrOOchy pisze:drogi imienniku, jak to się zacznie dziać to będziesz wiedział że to ta chwila

Mówisz. Je jej

Ale jazda.

Nie no tak serio, to szkoda bo ładny i fajny

Wersja obrazkowa bardzo czytelna i zrozumiała

Wersja dla wierzących bardzo długa.

Ale rozumiem, że wersja dla wierzących w takim momencie jest przeplatana z wersją dla niewierzących.

A jak rozpoznać moment krytyczny i czy jakoś jeszcze można zaradzić?

CrOOchy pisze:rolka

No dobra, jest dreszczyk emocji, ale jak uniknąć tej rolki?

Czemu całe życie przed oczami?
Co może się wydarzyć? Czy to oznacza, że już całym samochodem nie wrócę do domu? Czy już w ogóle nie wrócę?