www.forum4x4.pl

napewno nie chrzań... czesław tak jak ty.....

dopatrzyłem się pompy wysokiego ciśnienia od tyłu, więc podejżewam że jest tam pasek z tyłu do jej napędu,
No i szkoda że są tacy na tym forum co się tylko wymądrzają a pary z pyska nie puszczą.
Jak by bardzo zbiednieli z tego powodu że coś napiszą.

Czy ktoś może wie jak wygląda sprawa rozrządy w takim dieslu, wygląda mi na to że pod tymi plastikami siedzi pasek rozrządu, a jeżeli on tam jest to czy koła rozrządu są na klinach czy tylko specjalistyczne narzędzia są potrzebne. GDodam że samochód ma 5 lat i przejechane 100 tyś km

Nie wiem jak w nowszym defie jest bo w mojej 110 pod prawy suwak ten co ma potencjometr podłączona jest też linka która steruje klapą w nagrzewnicy. Odcina ona dopływ powietrza do niej, w max położeniu do góry zamyka całkowicie dopływ powietrza do kabiny, wtedy można pycić przez wodę i nie ma fontan...

wole jednak nic nie pisać, i mieć to w d...

a myślisz że taki dupek wyjmie bezproblemowo dyfer z mostu przedniego, pierwsze co zrobi to rozpi... gumki na sworzniach żeby wyjąć półosie, i jeszcze wiele innych rzeczy przy okazji może popsuś, a napewno dobrze ustawi luz na ataku i kole talerzowym

jak ktoś ci speir...wymiane uszczelniacza to teraz jak ma ci będzie wymienić łożyska na ataku to bedziesz miał spier... cały przedni most. Rada jest taka nie jedz do pana rysia bo takiej operacji nie ogarnie, taniej będzie jak kupisz już odrazu cały przedni most

trzeba było dzisiaj wejsć na googla i zrobić zbliżenie okolic Powsina, to by się ukazał tasiemiec z pęczkiem drutu w ręku leżący pod serią

Po 8 godzinach i przejechanych 500 km dotarliśmy serią do domu.

Ja ze Szcęsnym wyruszamu jutro o 8 z Wawy i lecimy przez trójmiasto

Też mam parabolę z land serwisu i niestety ale to jest gówniany produkt. Nie wiem jak oni to kompletują. Pierwsze co zrobiłem to do przednich dorzuciłem po jednym piórze, a tył został z czterema piórami.Teraz landziak stoi równo.Jak montowałeś resory to trzeba było sprawdzic który jest wyższy i zało...

Wszedłem w posiadanie Rama 2500 5,9 benzyna z 95 roku, jestem pod wrażeniem jak to smiga. W nie długim czasie będzie z niego duży monstertruck na kołach 28,1 R26.

co do podgrzewacza to ciekło chłodziwo na zewnątrz, ten był cylindryczny i uszczelniany jest oringami, da się rozebrać i wymienić te oringi bez problemu.

ten pojazd zrobił niestety w tym kraju 180 tyś, chyba był kupiony w poskim salonie i ja przeczuwam że któryś wtrysk padłnawet może dwa i nie wiem jaka jest róznica cenowa, na dzień dzisiejszy znam cene 2500zł za sztukę

A teraz najważniejsze ile kosztuje sztuka u nas a ile w angolii? strzelajcie

narazie usuwam usterki takie jak cieknący podgrzewacz ropy, już był naprawiany jak się oazało. Diagnozowałem też pomrygujące ciśnienie oleju. A tak po zatym to mam już jeden udany remont td5 za sobą wieć tajemnic w konstrukcji to u mnie nie ma

taki głupi to nie jestem, narazie wszystko siedzi i jeżdzi w samochodzie.o podpięciu do kompa też wiem. Tylko kompa brak i znawców oczywiście oprócz zdzierców. Jedni już chcieli cały remont silnika zrobić

Witam
Czy ktoś z was próbował diagnozować wyjete z silnika wtryski w td5. Walcze z takim silnikiem w którym któryś leje (jeden albo dwa).Zastanawiam się czy jest jakiś warsztat który by się podjął i miał stanowisko do sprawdzenia ustrojstwa.

to jakiś pewnie kod łożyska

Ale pieprzya panowie!

tak jak już ktoś wspominał wtryski muszą wrócić na swoje miejsce, czyli w te same cylindry, kolejna sprawa to po złożeniu trzeba je wstępnie napiąć. To że do mechanika masz zaufanie to nie znaczy że np, nie będzie mu się chciało podpisać wtrysków. Robiłem remont takiego silnika i nie miałem rzadnych...

a rozebrałes starą pękniętą i stwierdziłeś w którum miejscu jest pęknięta? Bo może któryś oring na pompowtryskiwaczu pękł

dobinsona ma Kulka vel suzus w disco i narazie robi, będzie test tego zawiecha w malezji

Co prawda ja Landynką się nie przemieszczam - ale mam prośbę. Przygotowuję koszulki i naklejki pomocowe dla Tarsusa i potrzebuję transportu paczki z w/w rzeczami na zlot. Najlepiej jakby ktoś z Kielc, lub przez Kielce jadąc zabrał ją na zlot w piątek. eeee- numeru nie masz??? Do 11 jutro jestem jes...

pezet pisze:
No właśnie właśnie, w takich warunkach to nawet superzajebistyextrem mogłby nie wytrzymać..
W sumie, tylne wahacze obliczone są na ciagnięcie, nie pchanie
(jak przednie).

raczej na odwrót przednie wachacze ciągną ramę a tylne pchają podczas jazdy samochodu