Do Góry Kalwarii nie pojadę, żeby mnie kołem łamali i za orzechy łańcuchem ciągnęli Czyli sezon na straty jest i zdeterminowani na paranoję mają dużą szansę na tytuły
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?