I runda
Moderator: Pasza
- Patryk
-
- Posty: 173
- Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków / Warszawa
- Kontaktowanie:
Ja ju¿ nic nie chcê mówiæ o terminach... Najpierw rozlecia³ siê silnik - dwa tygodnie w plecy, ¿eby znale¼æ i z³o¿yæ nowy. Potem przez 2-3 tygodnie walczyli¶my z ³omotem w przeniesieniu napêdu, wymontowuj±c i wymieniaj±c skrzyniê, reduktor, bebechy mostów, wa³y...mototom pisze:Patryk, w tym sezonie je¼dzicie co¶?
Dok³adnie w tym momencie stroimy nowy silnik na hamowni.
Poza tym wszystko jest gotowe. Teraz tylko trzeba nauczyæ siê tym je¼dziæ

Je¶li nie wydarzy siê nic nieprzewidzianego, to powinienem pojawiæ siê towarzysko-treningowo w poniedzia³ek na Mutt.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Nie wiem, ile to jest dla Ciebie "drogo"...
Musisz miec licencje, auto ma spelniac wymagania przerozne, a przede wszystkim ma wytrzymac ilestam mocnego katowania sprzetu, to nie jaki krotki oesik na zlocie. Chcialbym sobie wystartowac na poczatek w kjst, ale zachodzi obawa, ze mnie na to nie stac po prostu. Trzeba bedzie kupic drugie auto na przyszly rok - takie tylko do upalania i zabawy.
Musisz miec licencje, auto ma spelniac wymagania przerozne, a przede wszystkim ma wytrzymac ilestam mocnego katowania sprzetu, to nie jaki krotki oesik na zlocie. Chcialbym sobie wystartowac na poczatek w kjst, ale zachodzi obawa, ze mnie na to nie stac po prostu. Trzeba bedzie kupic drugie auto na przyszly rok - takie tylko do upalania i zabawy.
Wymagania przeróżne i licencja to chyba koszty jednorazowe.
Rozmawiałem kiedyś z koleszką który startował i powiedział mi że to wydatek nie wiekszy niż kwota 3000zł. Reszta to koszty startów, ale nie wiem ile mogą one wynosić. Myślę że jak się pilot z kierowcą będą razem składkować to na pewno nie jest to tak dużo.
Jak to oceniacie??
Rozmawiałem kiedyś z koleszką który startował i powiedział mi że to wydatek nie wiekszy niż kwota 3000zł. Reszta to koszty startów, ale nie wiem ile mogą one wynosić. Myślę że jak się pilot z kierowcą będą razem składkować to na pewno nie jest to tak dużo.
Jak to oceniacie??
Carlos
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
główny koszt to paliwo do rajdówki i holownika, potem noclegi i koryto, potem wpisowe na rajd 300zyli
przygotowanie regulaminowe auta, licencja, badania lekarskie, kask i kombinezon to wydatek jednorazowy.
koszt startu w jednej imprezie średnio to około 1500zeta
ryzyko skatowania sprzętu i jego odtworzenia to już inna historia...

mając w miarę sensowny samochód i mozliwość wydania w ciągu sezonu 15-20tys można spokojnie planować starty
przygotowanie regulaminowe auta, licencja, badania lekarskie, kask i kombinezon to wydatek jednorazowy.
koszt startu w jednej imprezie średnio to około 1500zeta
ryzyko skatowania sprzętu i jego odtworzenia to już inna historia...

mając w miarę sensowny samochód i mozliwość wydania w ciągu sezonu 15-20tys można spokojnie planować starty
#noichuj
- Patryk
-
- Posty: 173
- Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków / Warszawa
- Kontaktowanie:
Co do kosztów jest tak, jak napisa³ Czes³aw.
Pamiêtajcie, ¿e za³oga w RMPST sk³ada siê z I zawodnika i II zawodnika, a nie kierowcy i pilota, dlatego mog± oni na zmianê prowadziæ samochód. Wiadomo, ¿e ró¿nie bywa w takich spó³kach i ró¿nie to siê koñczy, ale szansa na taki rozk³ad si³ i kosztów istnieje w tych zawodach.
Gaziki maj± swój szczególny urok. S± to (klasa P) auta na resorach. W wiêkszo¶ci sytuacji, gdy auta klas otwartych jad± wci±¿ jak przylepione do ziemi, Gaziki fruwaj± w powietrzu. Poza tym, po obejrzeniu przejazdów klas otwartych wydaje siê, ¿e teren jest dziecinnie prosty, a podjazdy, b³otka, piach to ¿adne przeszkody. Optyka zmienia siê, gdy potem ogl±dasz przejazd gazika, jak po dziesiêæ razy atukuje podjazd np. w Górze Kalwarii. Ich jazda jest dobrym punktem odniesienia dla przejazdów naprawdê szybkich terenówek.
Pamiêtajcie, ¿e za³oga w RMPST sk³ada siê z I zawodnika i II zawodnika, a nie kierowcy i pilota, dlatego mog± oni na zmianê prowadziæ samochód. Wiadomo, ¿e ró¿nie bywa w takich spó³kach i ró¿nie to siê koñczy, ale szansa na taki rozk³ad si³ i kosztów istnieje w tych zawodach.
Gaziki maj± swój szczególny urok. S± to (klasa P) auta na resorach. W wiêkszo¶ci sytuacji, gdy auta klas otwartych jad± wci±¿ jak przylepione do ziemi, Gaziki fruwaj± w powietrzu. Poza tym, po obejrzeniu przejazdów klas otwartych wydaje siê, ¿e teren jest dziecinnie prosty, a podjazdy, b³otka, piach to ¿adne przeszkody. Optyka zmienia siê, gdy potem ogl±dasz przejazd gazika, jak po dziesiêæ razy atukuje podjazd np. w Górze Kalwarii. Ich jazda jest dobrym punktem odniesienia dla przejazdów naprawdê szybkich terenówek.
wiadomo.....zaden sport samochodowy tani nie jest , jak sie chce jezdzic to niestety....klasa P1 czy P2 jest relatywnie najtansza w porownaniu do reszty ale wymaga poswiecenia ,wyrzeczen i zaangazowania
te spedzone wieczory w warsztatach i garazach eeehhh... w tym roku zrobilem licencje i jade na prawym u Igora w pomaranczowo niebieskim gaziku .Moich wrazen po 1 eliminacji nie da sie opisac
jazda dostarcza niesamowitych wrazen nawet w Gazie!! co tu wiecej pisac ..jesli ktos to lubi to powinien sie scigac .Zachecamy do powiekszenia konkurencji w P1
co do klasyfikacji ....gazik nie ma szans z potworkami do momentu gdy szybka jazda czolowki nie spowoduje bledu, Taryfy czy uszkodzenia:)
gdyby nie awaria hamulcow (1 oes przejechalismy bez hamulca! na 2,3,4 oesie zanim auto zeczelo zwalniac pedal trza bylo wcisnac 3 razy:)] mielibysmy szanse na okolice 6 pozycji w generalce i punkty he he to smieszne ale .....
pozdrawiam i zachecam do scigania:)
dla zainteresowanych polecam lekture regulaminu ,ktory pozwala stworzenie odrebnych klas np suzuk czy patroli lub inych..



gdyby nie awaria hamulcow (1 oes przejechalismy bez hamulca! na 2,3,4 oesie zanim auto zeczelo zwalniac pedal trza bylo wcisnac 3 razy:)] mielibysmy szanse na okolice 6 pozycji w generalce i punkty he he to smieszne ale .....
pozdrawiam i zachecam do scigania:)
dla zainteresowanych polecam lekture regulaminu ,ktory pozwala stworzenie odrebnych klas np suzuk czy patroli lub inych..
...to je reli...
...były pilot...

...były pilot...


klasa P jest bardziej "uciazliwa" w wymiarze modyfikacje/awaryjnosc i moze dlatego wiecej jest w kjst i O1/O2Carlos pisze:Ciekawe dlaczego tak mało jest samochodów w tej klasie P. Wydaje mi się że starty takimi samochodami nie są bardzo drogą imprezą.
w kjst nie musisz miec licencji - mozesz sobie startowac od tak dla przyjemnosci w kilku rundach jak cie na to stac,
auto do kjst moze byc bardziej wielofunkcyjne (patrz przeprawowe patrole w walbrzychu) a nie tylko scigacz-upalacz,
no a w klasie P jest zdaje sie wymog oryginalnosci podzespolow w grupie aut z regulaminu - wmontowanie mostow z patrola juz pociaga za soba wylecenie z klasy P o ile sie nie myle...
a wtedy ladujesz w klasie O1 lub O2 i to juz prosta droga do wsadzanie wiekszego motoru, budy z laminatu, sprezyn, etc etc aby miec szanse scigania -i wydatki wzrastają znacznie bardziej niz w kjst
moze dlatego P jest coraz mniej polularna wsrod strartujacych?
albo kjst albo O1 lub O2
w zaleznosci od kasy i posiadania licencji
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
do Gazika wsadzasz kubelki,pasy klatke i mozesz smigac ,jesli Ci malo zmieniasz silnik (klasa P2) mysle ,ze na poczatek scigania to dobry pomysl....trzeba pamietac ,ze jesli uzbiera sie kilku chetnych moze powstac nowa klasa np Suzuki ,Nissan czy cos tam.....O1 czy O2 to zupelnie inne pieniadze no i umiejetnosci trzeba miec troche .....
...to je reli...
...były pilot...

...były pilot...


http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2005/1_rmp ... 000028.jpgmona pisze:Dzięki AlbercieMasz rację ,ze w tym niebieskim Wranglerze był Żeber. Przemalował swojego czarnego czy to nowe auto ? Trzeba mieć fantazję by startować zwykłym jeepem. Dlaczego kjst nie liczy się do generalki ? O co się walczy w tej klasie ?
chyba wiecej przerobil.
ma sprezyny, sciagnal grilla ( cos dla jerego


ale sam sie pewnie wypowie.
bo kierowcy nie maja i niemoga mieć licencji rajdowychmona pisze:Dlaczego kjst nie liczy się do generalki ?
o licencje rajdowemona pisze:O co się walczy w tej klasie ?
ewentualnie "dla sportu"

Ostatnio zmieniony wt kwie 26, 2005 10:46 pm przez MaciekK, łącznie zmieniany 1 raz.
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
no wlasnie
"z okazji zajecia pierwszego miejsca"

"z okazji zajecia pierwszego miejsca"

cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość