no, i po rajdzie...
od strony OSowej fajnie
od strony organizacyjnej, tez do przezycia... choc było kilka niedociągnięć
- bałagan z odwołaniem bramki dla kjst - raz jeden numer (bez sens całkowicie), raz numer własciwy, co kogo pytać, to inaczej... ale w koncu sie udało, odwołali poprawną brameczkę
- nie wiadomo ile OSów ma byc, w regulaminie ze pięć, pytamy przy okazji odprawy - sześć, dojezdzamy na piąty i... dowiadujemy sie ze dalej nie jedziemy bo przeciez tylko pięć było planowanych
Wyscig równoległy, super sprawa, gratulacje dla Zwycięzcy
I tylko trawniczka w stadninie szkoda
