Sezon 2008

[Maciek Skura]

Tak coby już lekko naświetlić temat to w przyszłym roku:
- najprawdopodobniej kilka rund w zupełnie nowych miejscach naszego pięknego kraju
- dłuższe OS-y na rundach coby być ukontentowanym z jazdy
- ogarniecie nieładu organizacyjnego ( np. kible, mapy dla kibiców, katering itd )

Jak ktoś ma genialne, innowacyjne, cudowne, praktyczne, fajne, zajebiste, wdechowe, proste, skuteczne..................... pomysły co do rund przyszłorocznych i całego sezonu 2008 proszę mi pisać na e-maila.

Pozdrawiam
Maciek

P.S. - wspólnymi siłami powinno nam się udać podnieść tą naszą dyscyplinę.

[Patryk]

1. Uwa¿am, ¿e rundy powinny byæ organizowane w cyklu sobota-niedziela, a nie pi±tek-sobota.

Argumenty:
- osoby pracuj±ce nie musz± braæ wolnego pi±tku,
- w niedzielê jest wiêcej kibiców, szczególnie na wsiach, czyli tam gdzie najczê¶ciej odbywaj± siê te rajdy,
- pomimo, ¿e rajd koñczy³by siê w niedzielê, daje to mo¿liwo¶æ dotarcia wiêkszo¶ci uczestników do domu jeszcze w niedzielê.

2. U³o¿enie trasy powinno gwarantowaæ mo¿liwo¶æ wyminiêcia zakopanego/uszkodzonego innego auta. (czyli "¶wiat³o bramki" powinno byæ szersze).

3. Bezwzlêdne respektowanie przepisu z regulaminu RMPST, ¿e kolejna bramka ma byæ widoczna z bramki poprzedzaj±cej. Nierespektowanie tej zasady (nagminne od oko³o dwóch lat) - powoduje, ¿e kto¶ kto nie mia³ mo¿liwo¶ci zapoznania siê z tras±, traci praktycznie szanse na udany przejazd.

4. Odpowiedzialne przyznawanie praw do organizacji rund. Chyba nikt nie obrazi³by siê, gdyby zamiast siedmiu rund, by³o ich piêæ, albo nawet cztery, pod warunkiem, ¿e by³yby lepiej zorganizowane i d³u¿sze.

5. Skonstruowanie kalendarza RMPST uwzglêdniaj±cego co wiêksze okoliczne imprezy (zgodnie z wykazem imprez publikowanym w grudniu przez FIA). Wiem, ¿e PZM zawsze próbuje tak zrobiæ, ale nie zawsze wychodzi. Wiem, ¿e wszystkich siê nie usatysfakcjonuje. Ale wraz z lepsz± organizacj± rund mo¿e uda³oby siê czasem ¶ci±gn±æ do Polski zawodników z zagranicy, co zawsze uatrakcyjni³oby rozgrywki. A na razie to wsyd kogokolwiek zapraszaæ do Polski.

[Igor K]

6. BK- przed objazdem trasy, gdy auta są czyste i sprawne! Ewentualnie zapewnienie myjni przed BK!

7. Biuro prasowe z prawdziwego zdarzenia!

8. Nagie hostessy przy mecie stop!

[Misiek Bielsko]

9. Profesjonalny pomiar czasu - w Łasku sie dało
10. Brak "kurwidołków" albo ich ograniczenie - w koncu komuś łeb sie urwie - mówię tu szczególnie o rundzie w G. Kalwarii
11. Ustawienie trasy tak, aby nie było możliwości skrótów, wiem, że to trochę utopia, bo większość zawodników z nich korzysta i je zna, szczególnie na "swoim terenie", ale chciałbym, żeby tak nie było - wystarczy ustawić parę bramek więcej.
12. Zmiany w regulaminie dotyczące wyegzekwowania od organizatora ściągnięcia "utkniętej" załogi z OS. Dotknęło mnie to osobiście - przekroczony limit spóźnień. W regulaminie nie ma określonego czasu, w jakim auto ma być uwolnione...

[mototom]

Na wzór rallycrossu możnaby zorganizować 2 rundy wspólnie z Czechami. Jedna runda nasi jadą w Czechach, druga Czesi przyjezdżaja do nas. Tylko regulaminowo pewnie nikt by tego nie ogarnął.

[Dominika]

Co prawda (nie)stety nie mieliśmy okazji w tym roku startować w pełnym cyklu RMPST, ale jako obserwator byłam na 4 rundach i
dorzucę 17 gorszy:

1. przede wszystkim traktowanie nas z nalezytym szacunkiem a nie jak bandy recydywistów, którzy przyjechali "sobie pojeżdzic"
2. zgadzam sie z Patrykiem, że lepiej zorganizować mniej rund, a zrobić je na odpowiednim europejskim poziomie, z dużą ilością OS, mała ilością dojazdówek i asfaltów (np. pomoc innego AK w organizacji, w końcu co 2 głowy to nie 1)
3. o zapleczu socjalnym nie wspomnę:((
4. ułożenie terminów w miarę możliości równomiernie biorąc pod uwagę wakacje, czasami jest runda 2 tygodnie po rundzie a nastepnie prawie 2 miesiące przerwy
5. strzeżone parki maszyn w nocy piątek/sobota,
6. przestrzeganie regulaminu, bo jak na razie to zawodnicy MUSZĄ go strzec, a organizatorzy jak im się podoba
7. prawie nagich chippendales na mecie:))) i jak się uda to masażystę hihih
8. jesli mają być objazdy trasy to w godzinach popołudniowych i dłuższe, bo z Warszawy wszędzie jest w miarę blisko a np. z Chojnic niekoniecznie:))
9. pomysł Patryka sobota-niedziela nie jest złym pomysłem
10. zadbanie o kibiców - w szczególności o odpowiednią, wyczerpującą i dostepną informację dla nich (nie jest to trudne)
11. zadbanie o media, prawda Igorku
12. zadbanie o zawodników (regulamin na czas, mapy, hotele, informacje bieżące)
13. regulaminowy zakaz pomiaru czasu stoperem - na Gorzowie były tak małe różnice czasu (czasami dziesiątki sekund) że daje to wiele do życzenia
14. układanie trasy z myślą o tym, że póżniej tędy będą jeździć istoty żywe...nie tylko samochody
15. układanie rundy tak (udaje się to) aby był czas na serwis
16. Igor już wspomniał o BK przed objazdem a nie później opier*** nas za brudne auta (mało czasu na objazd trasy a tym samym musimy mieć tempo F1 na dojaz na BK)
17. pewnie, że wszystko rozbija się o budżet, ale sponsorzy są chętni tylko trzeba im przedstawić odpowiednią ofertę a tym samym podnieść poprzeczkę i poziom organizacji RMPST


jak coś mi się jeszcze "urodzi" to dopiszę
Maćku, nie ma cudownego, idealnego, trafnego środka na zorganizowanie perfekcyjnej, idealnej rundy ale dobór odpowiednich osób i odpowiedni podział zadań wiele by pomógł:))

[Maciek Skura]

Dzięki za wszystkie sugestie i pomysły.
Proszę wiecej:)!!!!!!!!!

[chermol]

1. trasy odcinków przejezdne i nie po kurwidołach- nawet już nie wspominam
2. przerwy między odcinkami na serwis, nawet godzinne, na egrzech może się rajd zacząć startem honorowym w piątek a w sobote i niedzielę od 6.45 jest jezdzone - czemu nie u nas
3. zakaz zapoznania z trasą przed rajdem

reszta już została powiedziana

[mirek_to]

Runda 3dniowa - piątek(BT, zapoznanie) sobota niedziela (rajd) - ze startem o 7.00 co pozwoli nawet przy krótkich OSach na wiele przejazdów i wydłużenie dystansu rajdu.
Z uwagi na brak terenów w niedzielę można jechać te same OSy co w sobotę w kierunku przeciwnym - pracy z przygotowaniem dużo mniej a dystans wzrasta x2.
Mniej trialu i przeprawy a więcej ścigania.
Zwiększenie w regulaminie minimalnej długości odcinków specjalnych w rundzie do np. 80 lub 100km.
Czas na serwis: cała noc

Pozdrawiam

[Misiek Bielsko]

O 7.00? Mirek zwariowales? A kiedy integracja jakas?

[GAZFAN]

Dajcie robic rundy lokalnym klubom, ludziom, ktorzy znaja wiele osob z rmpst i do tego jeszcze maja wielkie zaplecze zaangazowanych i znajacych sie ludzi. znajda super teren, zrobia co trzeba, uwzglednia sugestie zawodnikow, i nei sa geriatrycznymi dzialaczami.
I chce im sie.

[Biga]

- Należy zadbać o to żeby regulaminy uzupełniajace pojawiały się odpowiednio wcześnie i zawierały prawdziwe informacje.
- Karty zgłoszeń powinny być dostępne w formie elektronicznej, żeby można było je wypełnić na komputerze i wysłać poczta e-mail.
- Organizacja czasowa na rundach powinna zostać zmieniona.
- Nie widzę sensu robienia BK na stacji diagnostycznej skoro nie bada się hamulców np. W Gorzowie BK było przy parku zamkniętym, wiec się da.
- Moim zdaniem odbiór administracyjny i BK można załatwić za jednym razem w jednym miejscu. Da to wiecej czasu na dojazd z odleglych miejsc kraju
- Objazd trasy dopiero po BK załatwi odwieczne problemy z myciem auta.
- Strzeżony park zamknięty w nocy, albo jakiś parking w pobliżu żeby nie martwic się cala noc o auto.
- Zawsze elektroniczny pomiar czasu. Przykład z Łasku daje jasny obraz, że się da.
- Sędziowie zawsze przeszkoleni przed runda.
- Trasa ustawiona tak, żeby niemożliwe były skróty.
- Na trudnych elementach trasy gdzie może ktoś utknąć, zadbanie o możliwość wyminięcia stojącej na odcinku załogi.
- OS'y nie krótsze niż 10km.
- Mniej kurwidołków, wiecej jazdy, mniej czekania.
- Po OS’ach błotnych dojazdówka przez „serwis”, umyte chłodnice = wiecej załog kończońcych zawody.
- Jeśli OS'y miały by być jechane bez zapoznania z trasa to dobrze opisane przez organizatora, bez elementów urywających pól auta.
- Możliwość połączenia OS’ów z zapoznaniem i bez zapoznania podczas jednej rundy.
- Chociaż jedna runda z jazda równoległa.
- Skasowanie OS’ów negatywnie ocenianych przez wiekszość zawodników
- Normalne miejsce dla serwisów.
- Nie urągające człowieczeństwu zaplecze socjalno-bytowe. Toalety i catering.

Teraz BARDZO WAZNE !
- Odpowiednio wcześnie należy informować media o terminie i miejscu zawodów, z podaniem mapki dojazdowej, miejsc foto itd.
- Zapewnienie jakiegoś zaplecza na choćby niewielkie biuro prasowe z prądem i możliwością majstrowania ze sprzętem pod jakimkolwiek dachem.
- Mapki dojazdowe dla kibiców. Jest przecież gdzie je pokazywać! Jest www.rmpst.org są www.rajdy4x4.pl z cala sekcja o RMPST.
- Dlaczego na http://www.pzm.pl/Komunikaty_prasowe_Bi ... Marketingu
nie ma ani słowa o RMPST ? Czy aż tak trudno napisać 10 zdań przed i po rundzie ? Tylko większe zainteresowanie mediów przyciągnie sponsorów, wiec jest to bardzo ważny element w organizacji. Przykład powinien iść z góry!
- Przykład aktualności http://www.pzm.pl/Sporty_samochodowe/Ra ... unda_RMPST
Opis powala na kolana, ilość zdjęć jeszcze bardziej

Wydanie wizy dla danego AK powinno byc możliwe dopiero PO spełnienu określonych wymagań co do trasy, jej przejezdności i dlugości a takze przedstawieniu kompletu materiałów informacyjnych dla prasy i kibiców.

[szary]

pomysł z 2 dniowymi rundami niezbyt trafny - w poniedziałek trzeba pracować , nie każdy ma mozliwość zamykania firmy od piatku do poniedziałku.

[mirek_to]

pomysł z 2 dniowymi rundami niezbyt trafny - w poniedziałek trzeba pracować , nie każdy ma mozliwość zamykania firmy od piatku do poniedziałku.

A kto ci broni wracać w niedzielę wieczorem, w najgorszym wypadku jesteś o północy w domu.

Na rozegranie rundy gdie jeździmy 20-40km potrzeba jednego dnia.
Jeśli chcemy jeździć 100km lub więcej na rundzie to potrzeba na to więcej czasu. Nie od razu będziemy mieli baja z odcinkami po 150km. Przy OSach po 10-20km (co już by było niezłe) jast szansa rozegrania np.: 6 w sobotę i 4 w niedzielę, cała runda 150km OSowych i jest miodzio.

[czesław&jarząbek]

pomysł z dwudniowymi rundami jest do bani.
jak się jedzie po przekątnej kraju na rundę, robi rajd, po rajdzie adrenalina siada, to nie sposób wrócić.

ćwiczyliśmy z pawłem przez lata różne wariany. jezdziliśmy z lawetą, jezdziliśmy ciągnikiem z naczepą, czasem w kilku lokalizacjach na kołach...tak czy siak ciężko wrócić po sciganiu się...
zazwyczaj kończyło się na przydrożnym parkingu w kabinie.

lepiej zarwać jeden dzień tygodnia niż dwa.

poza tym w dawnych, lepszych czasach po rajdzie był zawsze tzw wieczorek terenowca i bania integracyjna...

[mirek_to]

Przy rundzie mającej 30km jak najbardziej nie ma sensu rozciągać imprezy do dwu dni. Ale chcemy rund po 100, 150 km OeSowych a na to trzeba czasu. Osobiście wolę zarwać dwa dni w pracy i dwa dni jeździć niż zarwać jeden dzień i jeździć jeden. Chcąc pojechać na baję za granicę trzeba zarwać ze 3 dni.
W ogóle dla mnie to dziwne dylematy. Wydawało mi się wszystkim chodzi oto żeby sobie jak najwięcej pojeździć a nie odwalić jak najszybciej imprezę bo to raczej podejście działaczy

[czesław&jarząbek]

nawet nie jesteś sobie w stanie wyobrazić co to znaczy 150km oesowych na ostrej pycie
i co zostaje z człowieka na koniec dnia

najdalej wrócisz do hotelu i padniesz na ryj

no chyba, że planujesz starty w klasie grilowej

[mirek_to]

Ponieważ mogę sobie wyobrazić, to uważam że runda powinna być dwudniowa. A wracać najlepiej w poniedziałek. Coś za coś - u mnie dzień ścigania wyygrywa z dniem w pracy.

[domator]

Upalanie w niedziele jest bez sensu. Jak runda sie konczy w sobote to mozna albo zostac i sie napic albo wracac do domu na niedzielny obiad z rodzinka - jest wybor przynajmniej. C&J ma racje co do powrotow - jak czsem wracam w soboote ale prowadzi Janusz - ja napewno po rundzie sie nie czuje na wracanie 400 km po polskich drogach...
Poza tym czytajac ten watek mam wrazenie ze wpadliscie w jakas niezdrowa podniete ze naprawde sie cos zmieni.... Uwazam ze jesli w przyszlym sezonie zrealizuja 25% tych postulatow to bedzie super-zajebiscie i malinowo. A wiec na razie o dwudniowych rundach to bym zapomnial

[czesław&jarząbek]

mogę sobie wyobrazić

nie przypuszczam.

są tu tacy, którzy jeszcze pamiętają dwudniowe, listopadowe rajdy we wrocławiu...
naprawdę trzeba było mieć wielkie i włochate cojones żeby wstać i jechać drugi dzień...

[czesław&jarząbek]

jesli w przyszlym sezonie zrealizuja 25% tych postulatow to bedzie super-zajebiscie i malinowo

tak i mnie się zdaje...

[szary]

mirek jest świeży - trza to wziąc pod uwagę ... - w niedziele koniec rajdu - rozdanie i takie tam i wyjazd wieczorem poniedziałek dla mnie ma być dniem pracy a nie przedłużeniem weekendu.
nie raz wracałem z rajdów które konczyły sie w niedzielę i nie wiele razy udało mi się w poniedziałek zacząć to co skończyłem w czwartek...

[domator]

mirek jest świeży - trza to wziąc pod uwagę ... - w niedziele koniec rajdu - rozdanie i takie tam i wyjazd wieczorem poniedziałek dla mnie ma być dniem pracy a nie przedłużeniem weekendu.
nie raz wracałem z rajdów które konczyły sie w niedzielę i nie wiele razy udało mi się w poniedziałek zacząć to co skończyłem w czwartek...

Nic dodac nic ujac Mistrzu

[mirek_to]

Po przeczytaniu kilku ostatnich postów też zaczynam to czarno widzieć, przy takiej postawie zawodników którzy nie mają ciśnienia i ochoty żeby jeżdzić dwa dni i wystarcza im jeden, ciężko będzie coś zmienić. Skończy się na narzekaniu a żeby pojeździć, to tylko baja za granicą.

[chermol]

mirek jest świeży - trza to wziąc pod uwagę ...

tryska entuzjazmem, jest pełen zapału, optymizmu...
drugi, trzeci, czwarty raz pojedzie te same odcinki w Górze K. przejdzie ci

Pan Romek powie że trasa była zajebista tylko spadł deszcz, Pan Edek powie że trasa była od zawsze zajebista, jest zajebista i będzie zajebista, Pan Tomek powie ci że nie da wyników "bo są sprawy ważniejsze", a potem trafisz na Łysego i Chińczyka...