Odpowiedz jest prosta. Zdefiniowana przez FIA.
Nazywa sie Cross Country.
Poniewaz nie ma mistrzostw swiata - jak wiesz - sa rozgrywane zawody o puchar swiata. Do tego FIA wymyslila serie Baja dla mniejszych, europejskich krajow. Odpowiednik Mistrzostw Europy? Chyba tak trzeba na to patrzec.
Stety czy niestety - nie mieszkamy w Afryce i nie mozemy robic rajdu 600 km po wydmach. Ja to rozumiem. Masz jednak przykladowe imprezy robione w naszej strefie klimatycznej (Baja Italia, Baja Porto Alegre, Wegierska Baja, itd...) gdzie mimo braku piasku

mozna zrobic RAJD na ktory chce sie przyjechac teamowi Mitsubishi i VW. I to jest cel.
Teraz bardziej szczegolowo. Trasa rajdu terenowego ma przebiegac w takim terenie ze jadac na 100% i nie popelniajac bledu nie niszczysz samochodu. Nasze trasy powoduja ze jadac na 90% i nie popelniajac bledu - i tak go rozwalasz!
Jesli droga przez lake (dostaecznie dziurawa) napotyka na 2 metrowa dziure w ziemi (OS na Budach) to zadaniem ustawiacza trasy jest zrobic dwa ladne zakrety i OMINAC te dziure a nie wpuszczac nas w nia albo dolewac wody z cysterny zeby bylo fajniej! To jest skandal.
domator
PS. Moze by sie przeniesc z ta dyskusja na watek "co dalej" ktory zalozylem? Bo to jak najbardziej do niego nalezy....