X Chojnicki Zlot

[tomwar]

Witam,

proponuje sprawdzić wyniki zamieszczone na stronie zlotu... moim zdaniem tu też się troszkę pogubili.... Generalnie nie ma co płakać lub się cieszyć bo do offroad-u to tej trasie wiele brakowało.
Nie będę już wypisywał tego co można znaleść w innych postach... gdyby nie ekipa z którą przyjechałem chyba umarłbym z nudów . Pozdrowienia dla Grzesia, Miśków, Wandali i Jasia.

Kolego KODŻI wielkie brawa za + "awaria prądu w czasie tego żałosnego spektaklu na scenie"

pozdro
tomek

[macmal2]

Witam,

proponuje sprawdzić wyniki zamieszczone na stronie zlotu... moim zdaniem tu też się troszkę pogubili....

dokładnie!
stek bzdur,doskonale pamietam jakie miałem czasy!

ale zupełnym hitem jest 30ta któraś pozycja mojego brata,który w ogóle na zlot nie przyjechał!
z podanymi czasami,a jakże

żenua

[BOOGIE]

thx i wzajemnie Tomwar =))))

[gosik.wroc]

Zacznijmy od tego, że jakaś graniczna godzina musiała być ustalona.

Oczywiście - zgadzam się. Ale skoro uczestnicy mają obowiązki - organizatorzy też powinni.

Tym bardziej, że znakomita większość uczestników zmieściła się w terminie oddania karty.

Oczywiście. Byli szybsi, lepsi - fakt. Sporo załóg pojechało np. od razu na objazd drugiej próby. My czekałyśmy tam dobre pół godziny, jeśli nie więcej, bo leśniczy stał z lizaczkiem, a złapany po wielu próbach na telefon Andrzej Derengowski - "wyjaśniał sprawę" ( któremu BTW dziękuję za wyjaśnienia - to miły gest).

Ale nie o tym chciałem pisać. Otóż, poszliśmy na rękę maruderom i wszystkie karty drogowe dostarczone do biura zlotu do godziny 20.00 OSOBIŚCIE zaniosłem do ośrodka "Psia Góra" i WŁASNORĘCZNIE wręczyłem osobom liczącym wyniki. Więc gdzie jest problem?

Problem jest w tym, że wypadałoby o tym poinformować np. sędziów, którzy mogliby przekazać tę informację dalej albo dać info na stronie, na scenie - przepływ informacji był praktycznie żaden. Pytałam jeszcze w niedzielę i ludzie mówili, że oddane po 19.00 karty nie były liczone. W tym jest właśnie problem.

Przy okazji chcę wspomnieć o tym, co usłyszałem od załogi, która oddała mi kartę o 19.58. "Bo myśmy jeszcze byli w Chojnicach, bo pod Hypernovą zostawiliśmy drugą terenówkę".

Pomijam takich oszołomów z oczywistych względów.

takie kompletnie nieuzasadnione pretensje, jak w powyższym cytacie, mocno obniżają wiarygodność innych komentarzy.

Dzięki za za wyjaśnienia: jeszcze raz gwoli wyjaśnienia: nie była to nieuzasadniona pretensja, a informacja od sędziego na ostatnim OSie. No cóż - nie jestem wróżką i nie umiem czytać w myślach organizatorów. Ale pytam wyznaczoną ze strony organizatora osobę, czyli sędziego - ten udziela mi informacji, więc uznaję ją za wiążącą. Misiek 13 ma rację, dezinformacja sędziów na ostatnim OS-ie była spora, ale nie tylko tam. A co do organizatorów - to myślisz, że ciągnęłabym się 350 km w jedną stronę nie wiedząc nic o organizatorach i o ich możliwościach? Mylisz się - miałam jak najlepszą opinię!

pozdr.

[ArturS]

Dzięki za za wyjaśnienia: jeszcze raz gwoli wyjaśnienia: nie była to nieuzasadniona pretensja, a informacja od sędziego na ostatnim OSie. No cóż - nie jestem wróżką i nie umiem czytać w myślach organizatorów. Ale pytam wyznaczoną ze strony organizatora osobę, czyli sędziego - ten udziela mi informacji, więc uznaję ją za wiążącą. Misiek 13 ma rację, dezinformacja sędziów na ostatnim OS-ie była spora, ale nie tylko tam. A co do organizatorów - to myślisz, że ciągnęłabym się 350 km w jedną stronę nie wiedząc nic o organizatorach i o ich możliwościach? Mylisz się - miałam jak najlepszą opinię!

pozdr.

Jeżeli mówimy już o sędziach, to mam na to świadków, przy starcie do turystyka panowie sędziowie stali sobie z piwkiem w ręku i puszczali załogi na trasę turystyka. Tak chyba nie powinno to wyglądać?

[jpi]

bo jak to powiedział mój Kolega to zajeżdżało TRUPEM aż miło - organizatorzy powinniście na Jasną Górę na kolanach z uwiązanymi na kinetyku swoimi sprzętami że nic się nie stało ten suburbanek to by zwinął ze 30 osób i nawet byście go z miejsca nie ruszyli

pozdro dla ekipy z suburbana - byliście zajeb

jak organizować zawody to sobie sprawdźcie w Wałczu i Brodnicy i zamiast brać jakiegoś tam sponosra od vw porsche breloczków to byście wzieli firmę od wursta i przynajmniej po zwałce na trasie off troszku by nam się gęby uśmiechnęły

trasa dobrana optymalnie

chyba dla kopary, gelo monstera

1 - ok
2 - chgw - ale przynajmiej bym disco utopił
3 - ok
4 - dla wozów z wyciągarkami i suzuk ok dla reszty kicha chyba że ktoś na siłe chce zajechać brykę
5 - a tu już mnie szlak trafił - dupsko mnie bolało od tego zapindalania po lasach i polach i mi się odechciało, jak bym się discco tam windolił to znowu ktoś musiałby mnie targać
6 z rana było fajnie ale nie zdążyliśmy

i tak macie to w ...... ale za rok mnie nie będzie i całej załogi z Torunia raczej też, więc miłych przygotowań do XI i dalszych sukcesów

pozdrawiam

[bodek1]

4 - dla wozów z wyciągarkami i suzuk ok dla reszty kicha chyba że ktoś na siłe chce zajechać brykę

Coś mi się wydaje , że to właśnie była klasa off-roadowa , w której to wyciągarka , trapy i iinne szpeje są po prostu nieodzowne. Jak dla mnie ogromnym nieporozumieniem jest jazda w klasie extrem samochodu bez odpowiedniego wyposażenia . Ponieważ był to zlot więc tak naprawdę trasa została dobrana bardzo , bardzo lajtowo z jakąś minimalną namiastką prawdziwego off-roadu . Pomimo sympati dla organizatorów moje odczucia ze zlotu są takie sobie . Miałem wrażenie , że jest to zlot dla sportowców i tylko dla sportowców . Klasa off-road była nic nie znaczącym dodatkiem do całej imprezy . Po zjeździe do bazy praktycznie nie istnieliśmy jako grupa biorąca udział w zlocie . Kiedyś na tych zlotach bywało trochę innaczej .

[jpi]

a teraz Szanownych uczestników zapraszam na kilka filmików - może ktoś się zobaczy

1. niewiasty w niedzielę
http://pl.youtube.com/watch?v=_OEb6qjZ62U

2. żółty garbi
http://pl.youtube.com/watch?v=BCALkSfI6bI

3. suburbanek na próbie z rzeką
http://pl.youtube.com/watch?v=kc0_3p6NdWQ

4. niedzielny ranek na psiej popisy suzuk i naszego patrolka
http://pl.youtube.com/watch?v=2Vy8ZjaFM40

5 przed startem
http://pl.youtube.com/watch?v=oMpjB6uHES4

6 no i jeszcze uazo patrolo zmota
http://pl.youtube.com/watch?v=uzOcXNcUcWg

[Barthez]

Krotki filmik od naszego team`u z trasy off-road
http://youtube.com/watch?v=2h7P5MUlp-k
pzdr

[bodek1]

O jak miło Nawet nie widziałem Was kiedy kręciliście mój podjazd na 4 os-ie . Było trochę stromo i zabrakło blokad żeby bujnąć się bez wyciagarki!

[jpi]

O jak miło Nawet nie widziałem Was kiedy kręciliście mój podjazd na 4 os-ie . Było trochę stromo i zabrakło blokad żeby bujnąć się bez wyciagarki!

my to są Ci od czerwonego parcha wiszącego na drzewku, jeszcze rz dziękuje w imieniu kolegi

[macmal2]

sam podziękuję .w ramach ciekawostki mogę Wam powiedzieć,że samochód miałem pod takim kątem,że wyciekł mi cały płyn (ok 2,5 litra) do spryskiwaczy PRZEZ SPRYSKIWACZ
a but od trzymania na maxa wciśniętego hamulca prawie zwulkanizował się z pedałem

RAZ JESZCZE DZIĘKI

maciek

[StArSzY]

Jesli moglbym wtracic..... jechalem w klasie sportowej, niestety na pierwszym odcinku rozkrecil mi sie wal i wyrwalo palec z aparatu zaplonowego. Po nie ustannej reanimacji udalo sie auto uruchomic. Czasowo bylem pare godzin do tylu od reszty wiec postanowilem pojechac na odcinek nr 6 czyli Psia Gora. Nie wiem jak to sie stalo ale w wynikach mam wpisane pkt na wszystkich oseach. Moglby jakis kumaty zobaczyc o co chodzi ? Czy to jest taryfa czy poprostu pkt za przejazdy. Miejsce 39.


Co do imprezy. Mimo duzych przeszkod jakie mnie napotkaly jestem zadowolonyu z imprezy i jesli odbnedzie sie nast. edycja napewno przyjade

[Ojo]

Wartość taryf dla poszczególnych OS-ów masz wpisaną na samym dole tabeli.
Ale nie są chyba identyczne z Twoimi wynikami.

[bodek1]

sam podziękuję .w ramach ciekawostki mogę Wam powiedzieć,że samochód miałem pod takim kątem,że wyciekł mi cały płyn (ok 2,5 litra) do spryskiwaczy PRZEZ SPRYSKIWACZ
a but od trzymania na maxa wciśniętego hamulca prawie zwulkanizował się z pedałem

RAZ JESZCZE DZIĘKI

maciek

Bardzo proszę , ale pifko i tak Cie nie ominie

[Ojo]

Kilka zdjęć z odreagowania sportowych i niesportowych emocji ekipy suzukowni.pl. Te fajniejsze autorstwa Karoliny Hope, której tą droga chcę podziękować za ich udostępnienie.
Wejście do galerii przez www.suzukownia.pl

[bojach]

Mnie impreza się podobała
Pomimo pewnych nie dociągnięć , zawsze takie są i moim zdaniem nie ma co przeżywać ...
Imprezę na tak dużą ilość aut nie jest łatwo zrobić i o tym wiem , nawiązuje do organizacji ... jakoś nie byłem zaskoczony ... może dużo widziałem i na wielu imprezach byłem ...
Syf robią niestety również uczestnicy zlotu i to w większej mierze ...
Trasa ? off-road moim zdaniem najlepsza ze wszystkich Chojnic ... podobała mi się .
Jak i próby , fakt ze zdążyłem przed zamknięciem próby nr.2 tu lipa ze strony organizatora ...
Talony kible itp. Mam to gdzieś ...liczy się towarzystwo ..za 5 stów dawali kiedyś parówkę
Zresztą zawsze stawiam na siebie i towarzystwo , nigdy się nie zawiodłem ...
Jak ktoś chce szczęście za 2 stówy to niech idzie do klubu , dla pań i panów

[Harry]

Do Wszystkich , krtorzy krytykuja : zorganizujcie podobna imreze o tej skali
Zaliczylem wszystkie proby ( w tym nr.2) i jak dla mnie byly wytyczone dla pojazdow przygotowanych do jazdy off-road.
Ciesze sie ze moglem znow byc na Psiej Gorze ( choc biwakowalismy poza nia) .
Pozdrowienia dla Wszystkich ,ktorych spotkalem
Artur Harry gubala

[Adas]

Umyłem dzisiaj auto i bardzo sie rozczarowałem , że naklejka pamiątkowa ze zlotu jest a raczej była papierowa - żenada , a ja ją nakleiłem na honorowym miejscu i chciałem zostawić na aucie jako pamiątkę a karcher ją spłukał jak liścia, no nie ale lipa

[jezus]

Umyłem dzisiaj auto i bardzo sie rozczarowałem , że naklejka pamiątkowa ze zlotu jest a raczej była papierowa - żenada , a ja ją nakleiłem na honorowym miejscu i chciałem zostawić na aucie jako pamiątkę a karcher ją spłukał jak liścia, no nie ale lipa

Teraz masz miejsce na nowe nalepki....tylko się cieszyć

[wołynka]

np z OP

[Adas]

np z OP

Jestem na liście i zamierzam sie dobrze bawić, bo "jezus" rozumie ,że są auta przygotowane do wyczynu i extrimu .

[jezus]

Noooo....niby tak

[gosik.wroc]

moja nalepka nie dała za wygraną.... myślę, że sekret tkwi w pieczołowitości pilotki, która ją nalepiała...

pozdr.

[gosik.wroc]

Syf robią niestety również uczestnicy zlotu i to w większej mierze ...

Jeśli chodzi o dosłowne odniesienie - to się nie zgodzę, jako że opuszczaliśmy teren pola namiotowego dość późno - można było zobaczyć różnicę pomiędzy obszarem pola namiotowego wydzielonym żerdziami (śmieci zbunkrowane w workach zawieszonych na żerdziach), a obszarem poza żerdziami (totalne wysypisko śmieci).

Chyba, że chodziło o metaforę (trudne słowo ) - a z tym to już różnie...

pozdr.