Galloper - koła, opony

[condorado]

Witajcie,

Koledzy, użytkownicy tych pięknych aut:) mam do was pytanie... Wstawiamy teraz nowe opony/koła do naszego Gallopera 3.0 Long. Auto jest delikatnie podniesione. Tył +7.5cm, Przód +5-6cm do tego bodylift +5cm... Podcięty pas przedni...

Plan minimum zakłada pozostanie na fabrycznych felgach i dołożenie do tego opony MT. I tu pojawia się pytanie... Jakie jest sensowne połączenie opony MT z naszymi pojazdami? 31 czy też 33?

Jeśli felga to jakie odsadzenie jesteśmy w stanie przyjąć? Może uda nam się stworzyć jakieś sensowne zestawienie propozycji konfiguracyjnych dla użytkowników galloperów.

Ja obecnie śmigam na 265/70/15 i nie chciałbym zakładać mniejszych kół. Ile są w stanie znieść nasze auta?

[jradek]

33 na 12.5 to juz amor nie utrzyma. Chyba zostaje 32 na 11.5, ew 265/75R16

[PiRoman]

35x12,5 bliźniaki... z przodu też...

[Kabal]

Delikatny lift jebłem. Wejdzie 35, tylko po co?
Jak Ci pracuje to przednie zawieszenie?
Obniż ciut to biedne auto, załóż 33x10,5. I tak łańcuch w reduktorze zabijesz...

[condorado]

Nie wiem czy się zrozumieliśmy, nie mam nic przeciwko zakładaniu koła 31 cali. Zależy mi jednak by nie zakładać mniejszego koła niż jest obecnie. Chciałem jednak poznać zdanie użytkowników takich i innych zestawów. Bo jeśli Galloper bez problemu ma sobie radzić z 33 calami to czemu by nie zyskać kilku centymetrów.

Na pierwszy rzut oka widzę to tak

31 - zdrowy rozsądek
33 - Nie wiadomo czy da radę (czy ktoś z was użytkował gallopera na 33 calowych kołach? Czy jest to rozmiar równający się z 100% uszkodzeniem czegoś?)
35 - Przesada


Co do zawieszenia obecnie prowadzi się miękko. Do wstawienia czekają już wszystkie sworznie, łączniki, łożyska, komplet poliuretanów. Tak więc można powiedzieć, że przedni zawias będzie w pełni zregenerowany. Wtedy powiem dokładnie jak się prowadzi.

[Kabal]

Ale ma skok w dół? Jak uzyskałeś taki lift zawieszenia?
Sam rozmiar to jeden czynnik. Jest jeszcze szerokość, agresywność bieżnika, noga kierowcy.
Simex 31 cali zrobi większe spustoszenie niż atek 33 a może i 35.
Opona szerokości 12,5 też zrobi większe spustoszenie niż opona wyższa a węższa...

[condorado]

Zawieszenie pracuje, ja jestem zadowolony. Z przodu lift 5cm jest na drążkach z tyłu mamy dedykowane podkłady pod sprężyny. Zaraz wsadzimy nowe sprężyny liftujące.

Bieżnik w jaki celuje to coś podobnego do tego.
https://opony-4x4.pl/wp-content/uploads ... R-MT-2.jpg

W takim wypadku zdecyduje się na 31x10.5x15.

Dodatkowe pytanie jeśli już miało by coś w galloperze się zepsuć od za dużych kół to co to będzie? (Jakie części brać w bagażnik:)?)

[Kabal]

Zawieszenie pracuje, ja jestem zadowolony. Z przodu lift 5cm jest na drążkach z tyłu mamy dedykowane podkłady pod sprężyny. Zaraz wsadzimy nowe sprężyny liftujące.

Bieżnik w jaki celuje to coś podobnego do tego.
https://opony-4x4.pl/wp-content/uploads ... R-MT-2.jpg

W takim wypadku zdecyduje się na 31x10.5x15.

Dodatkowe pytanie jeśli już miało by coś w galloperze się zepsuć od za dużych kół to co to będzie? (Jakie części brać w bagażnik:)?)

To tak:
lift masz z dupy, skoku koła w dół nie ma, wahacz opiera się na odbojach a powinien mieć zapas. Skręć ciut w dół, przy lifcie budy nie potrzebujesz tego napinać aż tyle żeby zmieścić 33 cale. 31 wchodzi bez liftu, więc cała operacja do takiego rozmiaru jest bez sensu bo kotwicą i tak będzie grucha tylnego mostu, którą unosisz tylko rozmiarem koła. Zysk na zwiększeniu prześwitu z przodu wg mnie niewspółmierny do utraty trakcji na wyjebach z uwagi na ten Twój lift. Jak nie rozumiesz po co skok koła w dół w terenie, to dalsza dyskusja jest bezcelowa...
Bieżnik dość agresywny. Simex to to nie jest, ale mimo wszystko agresywny.
Jak coś ma klęknąć to klęknie łańcuch w reduktorze. Wszystkie inne rzeczy, które będą się sypać to raczej taniość - sworznie wahaczy, wspornik układu kierowniczego, łożyska przód, krzyżaki. Ostatecznie wszystko to uj przy tym, że od liftu budy w dwa lata ją połamiesz na wyjebach.

[condorado]

Jeśli jesteś w stanie doradzić mi jakieś inne sposoby na lift nie z dupy to chętnie się zastosuje do mądrych rad. Wahacz nie opiera się na odbojach więc na pewno ma jakiś zakres ruchu. Auto samo w sobie poza tym, prowadzi się raczej pewnie (jak na wysoką dwu tonową szafę).

Dyskutować miałem nadzieje o oponach i ich doborze do auta, a nie o samej metodzie wykonania liftu. Z uszkodzeniami i szybszym zużyciem należy się liczyć w tym hobby. Jestem raczej turystą niż upalaczem więc mam nadzieje, że za rok buda się nie rozpadnie od jazdy okazjonalnych wypadów w teren.

Czy 33 cale przy fabrycznym ET nie będą ocierały przy skręcie? Jednak skłaniam się chyba ku 31... Jaki typ bieżnika polecasz by nie był tak obciążający dla auta a przy okazji pozwalał na dobrą pracę w błocie?

[Kabal]

Nie ma kompromisów. Albo agresywny bieżnik, albo delikatny. Kup przeciętnego emteka (np. jak muchy bfg km2 czy coś w tym stylu). Tylko nie idź w szerokość a będzie spoko.
Do 31 cali nie potrzebujesz żadnego liftu. to seryjna opona... Idąc tym tropem wywal lift budy, drążki skręć ciut, możesz delikatnie podciąć odbój, nieco zwiększysz zakres pracy. To, że na czarnym jest stabilnie nie znaczy, że koło styka się z podłożem w terenie. Tracisz trakcję, stajesz.
Ja bym mimo wszystko szedł w 33, tylko nie wiem jakie w galloperze są przełożenia. W Pajero przy 4.625 było tak se, nienajgorzej, ale dopiero przy 4.875 jest jak być powinno. Seryjne et w porównaniu z tym co już nababrałeś to chyba najmniejszy problem? jak będzie źle to kupisz inną felgę i zrobisz poszerzenia z jakiegoś pasa...