ernil pisze:Presostat?
Znaczy się czujnik ciśnienia w układzie

.
Uj go jeden wie.
Jest tak że na pierwszym najwolniejszym biegu nawiewu sprężarka się włącza i wyłącza cyklicznie w zakresie temperatur +4C wyłączenie sprężarki +8,5C do +9C włączenie sprężarki.
Na drugim wyłączenie i włączenie jeśli już następuje odbywa się w podobnych temperaturach. Napisałem jeżeli występuje bo najczęściej jest tak że na kratce wieje od +4 do +5,5C i tak cały czas choć czasami jak zwiększałem obroty silnika to temperatura spadała do +3,5C ale sprężarka nadal się nie wyłączała.
Na trzecim i czwartym najszybszym temperatura waha się pomiędzy +4 (gdy przygazowuję) do ok. +6C czasami +7C gdy stoi na wolnych obrotach.
Czynnika dziś było 680g a być powinno 780g ( z tym że w maju nabijaliśmy chyba tylko ok.700g, w każdym bądź razie nie wpuszczaliśmy tyle ile być powinno), ale klima działała bezproblemowo nawet gdy czynnika było ok.560g.
Sam już urwa mać nie wiem, bo chłodzi zajebiście tylko że się ta sprężarka i wentylator nie wyłącza. Jeździłem wczoraj tak było, dziś zrobiłem w uj kilometrów i w Warszawie w uj w korkach i też sprężarka lata niemal cały czas tylko co i raz tam się wyłączy na najwolniejszych biegach - na najszybszych może to głupio zabrzmi ale robi się zbyt zimno. Jakby miało chyba wybuchnąć to już by wybuchło

. Czynnika było i jest tyle ile trzeba, sprężarka chyba jest Ok bo przecież spręża i chłodzi zajebiście

.
Kupić i wymienić czujnik

.