Strona 1 z 1
Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: czw lis 05, 2015 1:41 pm
autor: BartKRK
Dzień dobry.
Ile te Gallopery mają elektroniki? Jak jest z występowaniem komputerków, centralnych zamków, klimatyzacji? Galloper jest alternatywą w stosunku do starszych aut które mi się podobają - Pajero 1 czy LR 90 - ale się właśnie oczytałem nieco w dziale, i zaniepokoiły mnie szczątkowe informacje o ww ustrojstwach.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: czw lis 05, 2015 2:37 pm
autor: jradek
A co chcesz wiedzieć?
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 8:11 am
autor: Michal74
BartKRK pisze:
Ile te Gallopery mają elektroniki? Jak jest z występowaniem komputerków, centralnych zamków, klimatyzacji?
Zależy od egzemplarza. Tzn. częściej miały, ale zdarzały się też egz. bez, ja np. mam właśnie takiego.
Jak wiadomo, ma to swoje zalety i wady
Oryginalnie wersje uboższe były zazwyczaj na felgach stalowych a bogatsze na alu. Po tym łatwo je odróżnić, chyba, że ktoś sobie felgi zmieni

Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 8:28 am
autor: marcus
Witam, ja mam Gallopera II (r. 2000, 7-osobowy) od niecałego miesiąca. Ma klimatyzację, elektrycznie opuszczane wszystkie szyby, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, ogrzewanie tylnej szyby, dodatkowa nagrzewnicę dla pasażerów. Jako że mieszkam na Podlasiu i zimy mamy tutaj mroźne i długie - do pełnego szczęścia brakuje mi podgrzewanych foteli z przodu. No, ale przecież nie można mieć wszystkiego;-)
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 9:51 am
autor: BartKRK
O, dzięki.
W razie gdyby zmuszała rzeczywistość do zakupu bardziej wypaśnej wersji - tzn ta skromna by nie miała ramy na ten przykład, a była dostępna zdrowa na bogato elektro - to da się to wszystko powypruwać bez szkody dla funcjonowania, czy jest to wyższa szkoła jazdy?
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 1:28 pm
autor: jradek
To bardziej elektryka niż elektronika.
Podgrzewanie foteli to chyba jest banał, żeby wykonać.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 1:33 pm
autor: Michal74
Rozumiem, że chcesz wyjąć elektrykę? ja jej nie mam, ale wydaje mi się, że oprócz opuszczanych szyb (brak korbek) chyba nie powinno być problemu
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 1:47 pm
autor: jradek
Teraz to ja nie rozumiem, kto chce i co chce wyjąć? On chyba chce kupić i się boi "zaawansowanej elektroniki".
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 9:09 pm
autor: BartKRK
Że nie wyraźnie piszę? Już tłumaczę.
Nie lubię elektroniki, chciałbym mieć auto starsze. Doświadczenie jednak wskazuje że stara terenówka = albo kasa duża, albo restauracja parcha własnymi siłami. Kasy nie mam aż takiej, restaurować ni mom czasu. Więc sobie wykoncypowałem, co by Gallopera może kupić, który jest właściwie Pajero. A Pajero mi się w wersji pierwszej niezwykle podoba. Jako że istnieje prawdopodobieństwo, że taki Galloper ramę ma, a buda nie trzyma się na lakierze, w przeciwieństwie do Pajero większości, a skrzynia i silnik są mniej wymęczone - pozostaje jedynie pozbyć się tych elektronicznych pierdów. Korbki w drzwiach mają być, a lusterka zamarzać. ABS to może jakoś zniosę.
Ideał to po prostu auto bez takich pierdów, które się psują i na ch... mi są potrzebne.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 9:18 pm
autor: Marcingalloper
Ja mam:
- Poduszkę kierowcy (choć to dyskusyjna sprawa

)
- ABS
- El.szyby
- El.ustawiane i podgrzewane lusterka
- Klimatyzację
- El.regulację lamp
Czyli brak mi tylko klimatronika i podgrzewanych siedzeń. Oprócz tego ze przedziurawiłem skraplacz klimatyzacji (gdyby go nie było przedziurawiłbym chłodnicę płynu) nic z wyżej wymienionych przydaśków się nie zepsuło - a bardzo pomaga. Jesienią na mokrych łąkach parują lustra - ogrzewanie załatwia problem podobnie jak po głupotach w śniegu kiedy lustra oblepione puchem i nic w nich nie widać. Elektryczna regulacja luster też bardzo często się przydaje - szczególnie prawego. Nie wyobrażam sobie też wiosenno-letnich przejażdżek bez klimatyzacji.
Oczywiście można i bez tego wszystkiego, tylko po co

.
Szukaj samochodu w dobrym stanie, a nie kiepsko wyposażonego.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 9:41 pm
autor: jradek
BartKRK pisze:Że nie wyraźnie piszę? Już tłumaczę.
Nie lubię elektroniki, chciałbym mieć auto starsze. Doświadczenie jednak wskazuje że stara terenówka = albo kasa duża, albo restauracja parcha własnymi siłami. Kasy nie mam aż takiej, restaurować ni mom czasu. Więc sobie wykoncypowałem, co by Gallopera może kupić, który jest właściwie Pajero. A Pajero mi się w wersji pierwszej niezwykle podoba. Jako że istnieje prawdopodobieństwo, że taki Galloper ramę ma, a buda nie trzyma się na lakierze, w przeciwieństwie do Pajero większości, a skrzynia i silnik są mniej wymęczone - pozostaje jedynie pozbyć się tych elektronicznych pierdów. Korbki w drzwiach mają być, a lusterka zamarzać. ABS to może jakoś zniosę.
Ideał to po prostu auto bez takich pierdów, które się psują i na ch... mi są potrzebne.
Normalnie juz Cie lubie.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 10:29 pm
autor: BartKRK
w1
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 10:41 pm
autor: Michal74
BartKRK pisze:Absolutnie nie potrzebuję ... plastikowych abażurów wokół karoserii
śliczne określenie
też się swoich pozbyłem, zresztą zostały dołożone niedawno przez poprzednika
Generalnie, jak widzę, mamy z
jradek podobne zdanie na różne elektryczne kwestie

Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 10:57 pm
autor: BartKRK
ej, wcięło mi posta.
Generalnie ponawiam prosto i wyraźnie, oraz dobitnie - co da się z tego elektro szajsu wywalić z Gallopera? I od czego podejdą korbki do szyb?

Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 11:00 pm
autor: Marcingalloper
BartKRK pisze:ej, wcięło mi posta.
Generalnie ponawiam prosto i wyraźnie, oraz dobitnie - co da się z tego elektro szajsu wywalić z Gallopera? I od czego podejdą korbki do szyb?

Da się. Cały czas nie wiem po co i co się tu może zepsuć.
Są nawet na allegro zestawy do manualnych podnośników szyb z Gallopera bo były takie z szybami na korbki.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 11:07 pm
autor: Marcingalloper
Masz tu taki podnośnik.
W sumie to i jak się dobrze postarasz to idzie też i lampy z żarówek na świeczki przerobić. Tylko nie wiem jak wtedy z wydajnością.

Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 11:25 pm
autor: jradek
No ale ta elektryka nie jest szczególnie zawodna. Korbki w drzwiach mają swój urok, ale jak szukasz auta do terenu to bym to olał. Jeżeli natomiast szukasz klasyka to nie Gallopa raczej. Słuchaj Marcina, on tu najmądrzej gada.
Bez wazeliny!

Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: pt lis 06, 2015 11:43 pm
autor: Marcingalloper
Klima zawodna

, nie a przydaje się i w deszczu i w lato.
Lusterka elektryczne pomagają przy cofaniu bo jak czegoś nie widać nie trza się gibać aby je przestawić.
Nie przywiązywałbym uwagi do takich pierdół. Samochód rokujący, niech i ma tapicerkę z plastikowego świniaka i biorę.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: sob lis 07, 2015 8:59 am
autor: marcus
Panowie, moim zdaniem nie można określić elektroniki i elektryki w Galloperach mianem zaawansowanej, można ja określić jako użyteczna. To co ma ten samochód - jest to po prostu potrzebne. i się przydaje na co dzień. Nie ma w nim czujników deszczu, zmierzchu, cofania, inteligentnych systemów wspomagania kierowania, hamowania, zakręcania, zawirowania, asystentów parkowania, wyprzedania itp. Czyli tego co się z reguły najbardziej pierdoli. To jest terenówka, która ma jechać. W czasie kiedy szukałem do kupienia zdarzały się egzemplarze "fabrycznie ogołocone" z elektroniki i elektryki, ale akurat takie mnie nie interesowały.
Uaz bankowo nie ma elektroniki, a z elektryki tylko światła.
A Marcin to faktycznie dobrze gada. Potwierdzam!:-)
pozdrawiam
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: sob lis 07, 2015 9:41 am
autor: BartKRK
Za potrzebne to uważam duuuużo momentu obrotowego z dołu i kuce w setkach liczone

. Starszego auta nie kupię raczej, ponieważ nie mam czasu na kompleksową restaurację.
Czyli generalnie nie ma problemu.
Re: Pytanie przedzakupowe - ile elektroniki?
: sob lis 07, 2015 2:56 pm
autor: Marcingalloper
BartKRK pisze:Za potrzebne to uważam duuuużo momentu obrotowego z dołu i kuce w setkach liczone

. Starszego auta nie kupię raczej, ponieważ nie mam czasu na kompleksową restaurację.
Czyli generalnie nie ma problemu.
Galloper nie ma ani dużo momentu, ani tym bardziej moc nie jest liczona w setkach koni.
Jak się dobrze porozglądasz natrafisz na taką wersję Hyundaia jakiej szukasz. Nie będzie miała ABS, poduszki powietrznej, klimatyzacji, elektrycznych szyb i lusterek. Ba, nawet w środku nie będzie konsoli z cykorkulką a z tyłu będzie brak światła przeciwmgłowego. Był tu nawet ostatnio taki egzemplarz omawiany.
Tylko po co takiego szukać.
Ja u siebie zacząłem robić wyłącznik ABS, aby w terenie go wyłączać bo niekiedy faktycznie przeszkadza. Więc ABS-u możesz się pozbyć wyjmując bezpiecznik, podobnie z poduszką powietrzną. Nie lubisz, masz uraz, możesz odłączyć.
Ale że przeszkadza elektryczna szyba czy lusterko zrozumieć nadal nie mogę.
Powtarzam jeszcze raz, masz ochotę na taki wynalazek jakim jest Galloper to szukaj rokującego a nie jak najmniej wyposażonego

.