Łożyska, gumy ida w pierwszym rzedzie. Łozyska si odksztalca po tylu latach i zaaz sie rozsypia. Sprezyny, amory tez raczej do wymiany, bo nie pracowaly. Akurat o silnik jesli zakonserwowany (nowka sztuka) i nie odpalany nie balbym sie tutaj najmocniej. Jednak perspektywa ile kasy trza by w nia wlozyc i zdrowy rozsadek nie pozwolilby mi na zakup takiego auta.waski782005 pisze:... no faaaaajnie sobie wygląda... no i pewnie nic bym z niej tak szybko nie wykorzystał (wciągarka, lifty nie lifty . snookery czy jak to się tam nazywa) allle.... .... no fajne to to
... a tak poważnie, to jest gdzieś na otomoto ogłoszenie że auto stało w salonie coś przez 3 lub 4 lata. Nie żebym był chętny ale tak chciałem wiedzieć co tak naprawdę oferuje samochód który postał tyle wiosenek nie ruszany, bo mniemam że w najlepszym stanie technicznym (silnik) to on nie będzie. Tak sobie myślę ...
![]()
![]()
.... wychodząc z założenia iż.. "nie używane się niszczy... używane zużywa" to chyba mówi samo za siebie
Spoko spoko. Niva juz w sumie jest moja. Czekam tylko na kaske:)waski782005 pisze:...
... melanrz bier te nivke bo jak nie.![]()
![]()
pojade i kupię razem z twoją zaliczką...
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()