Ostatnio zauważyłem że druga przepustnica w gaźniku prawie w ogóle nie otwiera mi się podczas jazdy nawet gdy depne na maksa. Natomiast na jałowym biegu otwiera się dopiero przy 5-6 tys obrotów... w czasie jazdy takich obrotów nie wyciągam więc przepustnica nie ma szans się otworzyć

Wyjąłem to pneumatyczne urządzonko , przemyłem, uszczelniłem ale nic to nie pomogło.
Co robić panowie bo chciałbym do setki rozpędzać trochę szybciej niz w kilka minut

Może macie na to jakieś sposoby ? Wiem że najlepiej by było mieć gaźnik z drugą przepustnicą na cięgno ale takiego nie mam. Modzenie z polonezowskim też raczej nie wchodzi w gre bo razem z mikserem lpg nie zmieści mi się pod maską.
Są jeszcze jakieś sposoby ?