zaolejona świeca

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » wt lut 15, 2011 6:41 pm

Silnik coprawda Łada 1300. Ale to to samo co Wasze 1.6/1.7 tylko mniejsze tłoki i mniejszy skok.

Świeca trzeciego cylindra jest zaolejona. Zamieniałem świece miejscami ale to zawsze trzeci cylinder.

Obrazek

Kompresjaw barach:
9,8
9,9
10,8 (zaolejony)
11,0

Luz tłok/cylinder?
Pierscienie?
Uszczelniacz na zaworze?

W bierzącej sytuacji nic nie wywnioskuje? Musze zdjąć głowicę?
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: zaolejona świeca

Post autor: silverstone » wt lut 15, 2011 8:16 pm

Jakby były pierścienie, miałbyś gorszą kompresję. Stawiam na uszczelniacz zaworu. Ciśnienie mierzysz przy zamkniętych zaworach, więc jego nieszczelności tą metadą nie wyczaisz.
1,6 '92, 1,7i '98.....

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » śr lut 16, 2011 6:39 pm

silverstone pisze:Jakby były pierścienie, miałbyś gorszą kompresję. Stawiam na uszczelniacz zaworu. Ciśnienie mierzysz przy zamkniętych zaworach, więc jego nieszczelności tą metadą nie wyczaisz.
Czyli by wypadało zdjąć tylko dwa kolektory z boku. Bo jakby to był faktycznie uszczelniacz to trzon zaworu powinien być od oleju. Bo po zdjęciu samego dekla od głowicy zaworowej to nic nie wygdybam?
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

Awatar użytkownika
maxers
Posty: 470
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 12:33 pm
Lokalizacja: Piotrków tryb

Re: zaolejona świeca

Post autor: maxers » czw lut 17, 2011 9:20 pm

sprawdzałęs na innej swiecy ?

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: Zibi » pt lut 18, 2011 9:00 am

Nic nie zdejmuj. Alboświeca nie dopala paliwa bo kabel prądowy jest słaby albo masz walniete gumki popychaczy lub pierścienie zbierające. Mierzenie ciśnienia nic nie pomoże bo olej w tłoku uszczelnia. Najpierw sprawdz przewody.

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » pt lut 18, 2011 10:00 pm

Swiece i przewody są nowe. Mają dwa miesiące.
Zamieniałem wcześniej swiece miejscami. Ale zawsze zaoleja tą z trzeciego garnka.
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: zaolejona świeca

Post autor: Svenson » sob lut 19, 2011 6:50 am

uszczelniacz na zaworze ...

albo pierścień zgarniający

nic innego :)21

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: zaolejona świeca

Post autor: dandan » sob lut 19, 2011 11:59 am

Olej uszczelnia.Kiedys pamietam silnik poloneza,ktory poza brudnymi swiecami bral jaszcze olej.
A sprezanie mial lepsze od katalogowego.
Tloki zjechane,pierscienie zyletki, progi na tulejach,kupa nagaru,wszystko w oleju.
I to byl remont kapitalny,bo przy okazji od razu zrobiono i dol silnika.

Ale spokojnie,najpierw trzeba sprawdzic uszczelniacze zaworowe tego cylindra.
Jak sie postarac,to zrobi sie to bez zwalania glowicy.
Troszke kombinacji i mozesz miec po klopocie.

Chyba,ze problem bedzie tkwil nizej...

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: zaolejona świeca

Post autor: 2Kółka » czw lut 24, 2011 4:20 pm

NaczelnyFilozof pisze:
Obrazek
Może to ładzianka po sataniście :roll: ?? Oni podobno czarnych świec używają :)17 :)21

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: zaolejona świeca

Post autor: poborcapodatkowy » czw lut 24, 2011 4:24 pm

2Kółka pisze: Może to ładzianka po sataniście :roll: ?? Oni podobno czarnych świec używają :)17 :)21
I czarnych kotów :)21 może któryś się do cylindra dostał :)21
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: zaolejona świeca

Post autor: Svenson » czw lut 24, 2011 11:35 pm

Swoją drogą martwisz sie tą czarną , a i tak dobre spalanie masz tylko na dwóch garach :)21

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » ndz lut 27, 2011 8:22 pm

Svenson pisze:Swoją drogą martwisz sie tą czarną , a i tak dobre spalanie masz tylko na dwóch garach :)21
Bo trzy świece są ok. Ta z boku wcześniej jezdziła w felernym cylindrze i sie nie zdąrzyła jeszcze "oczyścić".

Zdjąłem dekiel głowicy.

Myślałem że to będzie inaczej wyglądać. Jakoś to dziwnie projektowali. Bo żeby zdjąc uszczelnienie zaworu, to trzeba wyjąc walek rozrządu. Eeee. Eeeeee. Jutro z ciekawści posprawdzam luzy zaworowe.
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » wt mar 01, 2011 7:01 pm

Obrazek

Zdjąłem kolektor dolotowy.

Po co oni do kolektora wprowadzili ciecz chłodzącą???

Ale mniejsza o to.

Na trzpieniu 3ciego zaworu jest delikatny syf. Co by wskazywało na nieszczelność uszczelniacza zaworowego.
Czy wymianienie go jest trudne/nerwicogenne? Trzeba mieć jakieś specjalne narzędzia??? Chęci i wizji mam dostatek.
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

Awatar użytkownika
adas bombowiec
Posty: 1676
Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm

Re: zaolejona świeca

Post autor: adas bombowiec » wt mar 01, 2011 7:04 pm

NaczelnyFilozof pisze:
Po co oni do kolektora wprowadzili ciecz chłodzącą???
ruski intercooler? :)21

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: zaolejona świeca

Post autor: Svenson » śr mar 02, 2011 12:20 am

NaczelnyFilozof pisze: FOTO

Na trzpieniu 3ciego zaworu jest delikatny syf. Co by wskazywało na nieszczelność uszczelniacza zaworowego.
Czy wymianienie go jest trudne/nerwicogenne? Trzeba mieć jakieś specjalne narzędzia??? Chęci i wizji mam dostatek.
w nivie można wszystko zrobić młotkiem i przecinakiem :)21

zassaj lekture fachową z forum i będzie :)2




A tak odbiegając od tematu

nie masz osłony na pasek rozrządu ??

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » śr mar 02, 2011 7:29 pm

Svenson pisze: nie masz osłony na pasek rozrządu ??
Wcześniej zdjęta.

Przy użyciu spawarki postał ściskacz zaworu. Przy użyciu łańcucha powstał zaczep/wsparcie.

Obrazek

W silniku Swifta po 295 000km krzywki nie wykazywaly zuzycia

Obrazek

Uszczelniacz cały. Sprezynka ok. Tylko ze on tam nie był nabity. Strasznie luzniutko siedział. on ma byc nabity?

Obrazek
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

szymon milimetr
Posty: 612
Rejestracja: pt lip 22, 2005 5:56 pm
Lokalizacja: Starogard Gdański

Re: zaolejona świeca

Post autor: szymon milimetr » śr mar 02, 2011 7:37 pm

Na zdjecich widac ze masz wytarte dzwigienki zaworowe :o
cale zycie z wariatami

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: kb-autostyle » sob mar 05, 2011 1:57 pm

szymon milimetr pisze:Na zdjecich widac ze masz wytarte dzwigienki zaworowe :o

i to bardzo mocno.
koniecznie wyszlifować dźwignie i sprawdzić czy wałek i dźwignie kwalifikują się do regeneracji/ wymiany.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

NaczelnyFilozof
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: pt kwie 22, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: Jeleśnia
Kontaktowanie:

Re: zaolejona świeca

Post autor: NaczelnyFilozof » sob mar 05, 2011 8:02 pm

kb-autostyle pisze: i to bardzo mocno.
koniecznie wyszlifować dźwignie i sprawdzić czy wałek i dźwignie kwalifikują się do regeneracji/ wymiany.
Za późno przeczytałem. :wink:

Uszczelniacz nowy nabity. Wałek wyglada też kiszkowato. Są wytarte rowki od krzywek. Wogóle dziwne osadzenie. Bo wałek rusza sie na boki w tej niby obudowie wałka. Ponoć trzeba mieć jakiś przyrząd do ustawiania tego. Ja tak ustawiłem z oka, w miejsce styku starych powierzchni.

Poskręcałem góre na tych lipnych częściach. Bo docelowo szukam silnika nivy 1.7. Więc szkoda mojej pracy na tym etapie prac.
Naczelny Filozof
Łada 2107 Blue Sky Edition '87

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość