Motam Diesla do Nivki HELP!!

[dandan]

[quote="MARIUSZP"]

"...Ciekawostka, wyrzeźbiłem "odnawialny" drążek łączacy obie zwrotnice (ten pod skrzynia). Składa się z dwóch gałek zewnetrznych, łączników i elementu wykonanego przez zaprzyjazniony warsztat ślusarski. końcówki są lekko ugięte co przy gwintowanych połączeniach daje możliwość ustawiania drązka na wysokość (mizey skrzynią a napędem wału) no i ma wymienne gałki.

Miałem zastsować oryginalny (nawet mam nowy>>) ale oczywiście się nie zmieścił..."

Ja też wiele lat temu wyrzezbiłem taki drążek.
Zalety sam wymieniłeś,a wady Ci podpowiem:
przy bocznym uderzeniu tylną częścią prawego przedniego koła - od razu lekko ugięte końcówki będą bardziej ugięte.
Lewym kołem wal,z prawym uważaj.

No i ten smok,ten smok pocięty .

[mmb]

A nie prościej i szybciej kupić "gotowca", na przykład mojego ?... Zamiast męczyć się rok z robotą można ten czas wykorzystać na szaleństwa w terenie... Autko chodzi jak szwajcarski zegarek, pali do 7 l/100 km (w cyklu mieszanym: miejsko-wiejsko-terenowym) i tylko buda będzie za jakiś czas wymagała trochę szpachli... Odsyłam do Giełdy.

[MARIUSZP]

dandan, dzięki za uwage, tak sobie toeretyzowałem kiedyś, i wysżło mi że przy strzale z boku w koło moze tak się zdarzyć... upewniasz mnie niestety co do moich podejrzeń no cóż, licze że materiał drążka się spisze (jakaś lepściejsza stal..), obaczymy. Masz jakis lepszy patent? zawsze mogę przerobić za jakiś czas. Tak czy tak ameryki cholera nie odkryłem, a juz się cieszyłem..
Ze smoka się uczciwie wyspowiadam jak pojeżdzę trochę. Zrobiłem go naprawdę solidnie, dodam na plus- jest porzadna głęboka miska , smok jest pod pompą więc żadne przechyły mu nie zaszkodzą, kanały ma szersze nić oryginalne, sitko filtrujace od orygunału. póki nie popracuje to się nie dowiemy co z tym patentem.

Dziś (w końcu miałem trochę czasu) wsadziłem silnik. Siedzi już na nowych łapach, z nowiutkim sprzęgłem lucasa 215 mm, nowym łożyskowaniem wałka w wale i nowym mocowaniem pompki vaacum. Cieszy juz oko, choć widać ze bedzie garbaty aniłek hehehe.
Teraz musze tylko dobrać i kupić chłodnicę bo niestety dostałem silnik bez, przerobić nagrzewnicę, skompletować cały układ chłodniczy, podciągnać powrót ON, wyrzeźbić uchwyt linki sprzegła zamiast pompy, zrobic elektrykę, pospawac tunel, założyć wały, wycentrowac reduktor (włącznie z dystansem redyktor-skrzynia), zrobić kolektor wydechowy od turba w dół i kilkadziesiąt innych spraw i już..

mmb
sęk w tym, ze jak bym chciał to pewnie kupił bym patrola, vitarkę albo coś podobnego, albo gotową nivkę, ale ja chcę ja sam zrobić. Z tym rokiem to przesadzasz... moja już prawie 1,5 grzeje się w garażu..hehehe

pzdr

MP

[dandan]

Materiał na drążki kierownicze nie może być twardy.
Twardy pęka.
Drążki kierownicze mogą się co najwyżej giąć,pękać nigdy.
Ale w omawianym przypadku raczej zegnie się końcówka drążka.
Zmieniasz końcówkę za +- 30 zł. i po remoncie.

Smok-w porządku,aby tylko drgania silnika nie wprawiały przeróbki w rezonans,bo to zapoczątkowuje pęknięcia.
Dobrze,że sitko ma oryginalną powierzchnię-zimą po rozruchu zimny olej da radę napełniać przez sito pompę bez przerwania słupa.
To było teoretyzowanie.

Praktyka-ja mam:
-drążek na wymiennych końcówkach
-chłodnicę od Transita
-wiatraki od VW T4
-nagrzewnica oryginał
-reduktor+wały bez dystansów,oryginał
-tunel bez spawań
-sprzęgło hydrauliczne
-maska bez wycięć
Chodziło mi przy tym,żeby wizualnie z zewnątrz nie różniła się od oryginału:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... start=1025

To tak tylko dla info w temacie,który Cię interesuje,ponieważ każdy tworzy tu własne konstrukcje.
I potem każda matka swoje dzieci chwali.

[MARIUSZP]

dandan

a jak ty do cholery sprzęgło hydrauliczne uchowałeś? Z czego Waćpan masz skrzynkę, ja ma z trucka ale tam kierunek wymusz raczej linkę, no chyba żeby siłownik dac od drugiej stron (tylko do czego go przymocować?)

Twoją czarnulkę wczoraj (przedwczoraj) sobie pooglądałem...zacnie Ci służy, te śniezne zdjecia to co tu mówić, piekne są, choć pewnie zimno było...
A co z czerwoną, sprzedałeś?

Ja dzisiaj na spokojnie moją pomierzyłem i muscle car niestety się szykuje, dość że silnik wysoko dałem to intercooler nad głowicą da niezłego garba na masce, no cóż trudno, oryginał się szykuje... Teraz inaczej bym zrobił, poczynająć od poziomu mostu a kończąc na mocowaniu silnika, tak że tiuning bedzie wymuszony nauką konstruktora.

Chłodnice po konslultacjach dam możliwie największą do tego silnika (p 405), mam nadzieję że da rade, dzięki Tobie znam już alternatywę ( transit). Uciągnie turbo?

pozdr
MP

[dandan]

-siłownik sprzęgła-może wrzucę fotę,tylko trzeba jakiś kanał lub podnośnik,no i wrzucić to do netu a u mnie fatalnie z wolnym czasem.
-skrzynia polonez diesel,wymyśliłem pójście na łatwiznę.
-było zimno,było!
-czerwona poszła od razu,cena była niewielka,młody człowiek rozpoczął przyjazń z nivą.
-do jazdy asfaltowej wystarczy oryginalna chłodnica.Gorzej może z przyczepą na podjazdach/w mieście a już na pewno w terenie,gdzie pracę muszą zacząć wentylatory na dużej powierzchni chłodzenia.
Ja np.zrobiłem wentylatory włączane automatycznie 2-stopniowo.Gdy włączy się już drugi,po kilkunastu sekundach widać spadek temp. na wskazniku.
Jeśli planujesz moczenie wiatraków w wodzie,przyda się wyłącznik,aby nie robiły za śrubę okrętową.Lub topienie w błocie!
Jeśli masz turbo,pamiętaj,że tam olej ma dużą rolę w chłodzeniu silnika,więc do pociętej miski powinno się zmieścić oleju,ale nie 3,5 l. Przyda się,jeśli już nie ma-wymiennik ciepła olej/płyn,który stabilizuje termicznie silnik.

[MARIUSZP]

To plis o te foty siłownika (moze być na maila: m.e.pacana@and-net.pl), jeszcze nie ruszałem pompy wiec moge sprówbowac w ta stronę, szczerze mówiac wolałbym hydrauliczne sterowanie. Ta skrzynka od poldka to genialny prosty pomysł, też skorzystałem!

W miskę wchodzi mi ok, 4,5 - 5 litrów, silnik ma chlodzenie oleju przez ciecz (wymiennik kolo filtra) to pewnie ze względu na wysilenie (90 km).
Wentylatory dam dwa i pewnie skusze się na dwustopniową regulację.

Wczoraj jak oglądnołem na spkojnie robote z soboty podjąłem strategiczną decyzję - obniżam dalej silnik, w uj roboty mi dojdzie i poprawek, no ale trudno..

pzdr
MP

[dandan]

W sobotę w dzień rzucę się na glebę i coś pokombinuję,chociaż czasowo będę cholernie ograniczony.
Nie pamiętam czy ten francuz w wersji turbo nie ma przypadkiem natrysku oleju na denka tłoków.Dodatkowo chłodzenie turbiny,więc na Superolu też nie będzie wolno jezdzić.

[MARIUSZP]

Zdjęcia doszły, dzięki serdeczne (za poswięcenie...i czas).

-siłownik sprzęgła - kumam idee ze zdjęć, fajnie to rozwiązałeś, sprubuję zrobić podobnie
-na jednym zdjeciu widać jak rozwiązałeś problem z mocowaniem pompki vacum bez konieczności przerabiania wyjść z nagrzwnicy, ja tak niestety nie dam rady ze względu na kolektor ssący do inreculera, musiąłem dać bardziej w bok i niżej, i wlazłem prosto w wyjścia z nagrzewnicy, ale polecam Twoje rozwiązanie wszystkim z atmosferycznymi dieslami.
- pięknie rozwiązałeś ułożenie silnika i skrzyni biegów tak ze całość nisko siedzi. Te rozwiazania powinny byc modelowe dla innych! Na drążek wpadłem sam, ale na opuszczenie stabilizatora o te 2-4 centy (i co za tym mostu) to już nie. Dzięki, robię tak u siebie (akurat kombinowałem jak całość obnizyć). Trzeba podkreślić jescze jedno, nie podcinałeś "flanszy" skrzyni a wszystko się zmiesciło!

Powinieneś te zdjecia dać jako księgę prostych i skutecznych konkretnych rozwiązań "jak wbudować peugotowskiego diesla do Nivy". Gdybym ja to wczesniej widział....

Polecam wszystkim


pzdr

MP

PS. Kiedyś międzywierszami w jakimś poscie wyczytałem że na moturze dawniej dużo śmigałeś, jeżdzisz jeszcze czasem? Dwa kółka to moja "druga" miłość, ostatnio niestety mocno zaniedbywana ze wzgledu na brak czasu...

[mmb]

[quote=mmb
sęk w tym, ze jak bym chciał to pewnie kupił bym patrola, vitarkę albo coś podobnego, albo gotową nivkę, ale ja chcę ja sam zrobić. Z tym rokiem to przesadzasz... moja już prawie 1,5 grzeje się w garażu..hehehe

pzdr

MP[/quote]

Tym bardziej szkoda życia ale skoro "nie pozwolą nam ambicje, by uznawać prohibicję", to życzę powodzenia... Nadwozie też sam spawałeś ?...

[MARIUSZP]

Nadwozie też sam spawałem był czas w moim życiu ze przez kilka miesięcy bawiłem się w blacharza samochodowego (mój tata mam mały warsztat i po studiach zanim znalzłem pracę dorabiałem sobie), teraz to moje hobby, na co dzień robię zupełnie co innego i dla relaksu muszę powalić młotkiem od czasu do czasu.. pzdr

MP

[dandan]

MARIUSZP
Motory....Też z braku czasu pozostają w zaniedbaniu.
Ale mam nadzieję,że zrobię jakąś trasę wokół komina przed nadejściem zimy,tzn przed śniegami.
Kiedyś jezdziłem i po lodzie i po śniegu ,na mrozie.Fajnie jezdziło się po zaspach.
Kiedyś.Teraz nie bardzo jakoś mi się chce.Ale jeszcze zobaczymy.

[Svenson]

...Svenson...

z cisnieniem jest tak, że w poldzie podziałka i zakres pracy jest taki sam jak w Nivie , wiec tylko kabelek podczepiłem pod czujnik w ropniaku i działa

Łącznik układu kierowniczego mam autorski

[dandan]

Zdjęcia doszły, dzięki serdeczne (za poswięcenie...i czas).

...........
PS. Kiedyś międzywierszami w jakimś poscie wyczytałem że na moturze dawniej dużo śmigałeś, jeżdzisz jeszcze czasem? Dwa kółka to moja "druga" miłość, ostatnio niestety mocno zaniedbywana ze wzgledu na brak czasu...

No to mnie spod kołdry wyciągnąłeś.
Wczoraj zrobiłem traskę.
0"C,pogoda piękna.

[MARIUSZP]

zazdraszczam, ja pod kołdrą siedzę, po wczorajszych próbach nadgonienia tematu z nivą zaziębiłem się całkiem i zdycham..
Czym pomykasz, jakieś terenowe klimaty? Pochwal się

pzdr

Mariusz

[dandan]

zazdraszczam, ja pod kołdrą siedzę, po wczorajszych próbach nadgonienia tematu z nivą zaziębiłem się całkiem i zdycham..
Czym pomykasz, jakieś terenowe klimaty? Pochwal się

pzdr

Mariusz

Nie cierpię się popisywać,krótkie streszczenie masz tu:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p2930912

No to zdrowiej.
A ropa drożeje.

[mac__gaver]

No i się dokonało ....
Silnik padł ... po raz enty , więc trza było zmotać 1,9 w diselku.
Poldek kupiony, silnik z skrzynką do przeszczepu.
Dzisiaj udało się wcisnąć do niewiasty. Bez przycinania tunelu, przeróbki drążka....
Przeróbka miski , smoka oraz łapek.
Jak czas pozwoli to jutro będzie motanko reszty ....
Udało się zachować sprzęgło hydrauliczne ...
Pozdrawiam

[Svenson]

sprzeglo na lince 1000000 razy lepiej działa

[mac__gaver]

Chciałem jak najwięcej z niewiasty zachować ...
Dzisiaj odbyła się jazda próbna ..... no i działa .....

P.s. Niestety drążek trza było ciachnąć .....
No chyba że tylko prosto bym jeździł ...

[mac__gaver]

Svenson.... miałeś rację ....
Hydraulika sprzęgła nie wytrzymała .... Korek wywaliło na pompie , a cholerka prawie nowa była ... wymieniona na wiosnę ...
Motam linkę od poldżersa

[dandan]

Nie szukaj winy w hydraulice.
To potrafi działać.

Na lince też potrafi działać,ale dośmiertne nie będzie.

[MARIUSZP]

cześć wszystkim

i nadszedł ten dzień - niva zarechotała!!!

Narodziny (powtórne) trwały zadziwiająco krótko, zapalił za pierwszym podejsciem, a wiem że silnik 'leżał' 4 lata w kacie garażu. Szykowałem się na długą awalkę a tu masz , takie miła niespodzianka.
Pali na dotyk, turbo się kreci, ładnie rechota, sprzegło działa, biegi wchodzą, napędy sie krecą. to dla całego zespołu pierwsze urchomienie, wszystko było rozbebeszone i robione. Auto dalej na kobyłkach wiec nie jeżdziłem, całą elektrykę musze zrobić jescze i srodek autka, ale coraz blizej dzień próby generalnej - nie mogę się doczekac, tylko ten czas....

pzdr wszystkich

Mariusz