kompletna klapa ELEKTRYKA pomocy !
Moderator: Albert_N
kompletna klapa ELEKTRYKA pomocy !
dziwna sprawa ssie mi przydarzyła mianowicie, swiatła mijania gasna radio tez a po pewnym czasie samoczynnie sie zapalaja. nastepnie zgasły i juz do tej pory nie działaja : swiatła mijania długie klakson oswietlenie w kabinie radio oswietl deski, stop, kierunkowskazy awaryjne nie działa . MASAKRA. kierunkowskazy działaja wtedy gdy guzik od awaryjnych jest wcisniety tzn wciskam awarie i nic awaryjnych nie ma lecz wtedy gdy włacze kierunkowskaz działą kierunek prawidłowo po wyłaczeniu awaryjnych nie ma kirunków. gdzie szukac przyczyny????? miał ktos juz cos podobnego?
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Awaryjne i kierunki - mam to samo - zna ktoś rozwiązanie?
Może to jakiś przerywacz? Ostatnio do tego zaczęło się dziać coś takiego, że migacz przyspieszył, zaczął migać jak szalony, a później się już wcale nie wyłączał, tylko świecił. Po kilku chwilach minęło. Nie kapuję, co się dzieje.
Może to jakiś przerywacz? Ostatnio do tego zaczęło się dziać coś takiego, że migacz przyspieszył, zaczął migać jak szalony, a później się już wcale nie wyłączał, tylko świecił. Po kilku chwilach minęło. Nie kapuję, co się dzieje.
Pozdrawiam, A-d-i-k
________
Łada NIVA 1,7i 03/04' + LPG sekwencja... piykna, że hej!
________
Łada NIVA 1,7i 03/04' + LPG sekwencja... piykna, że hej!
Masz hak i gniazdo przy nim? Pogodę mamy jaką mamy, i jej należy przypisać Twoje niedogodności. Wyschnie będzie o.k. .a-d-i-k pisze:Awaryjne i kierunki - mam to samo - zna ktoś rozwiązanie?
Może to jakiś przerywacz? Ostatnio do tego zaczęło się dziać coś takiego, że migacz przyspieszył, zaczął migać jak szalony, a później się już wcale nie wyłączał, tylko świecił. Po kilku chwilach minęło. Nie kapuję, co się dzieje.
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."
- galeziat
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
- Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
- Kontaktowanie:
Proponowałbym wszystkim, którzy mają dyskotekę z łady najpierw sprawdzić czy z masą wsio ok. Tam, gdzie podłączony jest kabel masowy od aku, znajduje się wgłębienie w blasze. Zbiera się woda i robią się zwarcia. Kabel to śniedzieje, to rdzewieje. Wot
- taka była u mnie jechanka!

Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
@ a-d-i-k, podejrzewam że kończy/skończył się przerywacz kierunkowskazów. Miałem takie jaja jeszcze w kancie, nowy przerywacz rozwiązał problem.
@ mentor187, klakson, oświetlenie wnętrza, stop i coś jeszcze jest na jednym obwodzie, długie, kierunkowskazy, mijania też na różnych. Masz gdzieś zwarcie, albo jak już Ci napisałem szczury przegryzły wiązkę (albo sie coś przetarło) i czasem trybi,czasem nie. Nie ma rady, trzeba kolejno sprawdzać połączenia. Powodzenia
@ mentor187, klakson, oświetlenie wnętrza, stop i coś jeszcze jest na jednym obwodzie, długie, kierunkowskazy, mijania też na różnych. Masz gdzieś zwarcie, albo jak już Ci napisałem szczury przegryzły wiązkę (albo sie coś przetarło) i czasem trybi,czasem nie. Nie ma rady, trzeba kolejno sprawdzać połączenia. Powodzenia

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 67
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 10:54 am
- Lokalizacja: Żyrardów, Mazowieckie
Odpowiedź jest prosta
Zdejmij tablicę licznika i tam poszukaj najgrubszych przewodów jest to zasilanie główne i na łączeniu kostek pewnie nie styka (gotują się przewody).
Po znalezieniu niestyku wyjmij je z kostek i polutuj
pozdrawiam
Robert



Zdejmij tablicę licznika i tam poszukaj najgrubszych przewodów jest to zasilanie główne i na łączeniu kostek pewnie nie styka (gotują się przewody).
Po znalezieniu niestyku wyjmij je z kostek i polutuj

pozdrawiam

Robert
JEEP RUMUN - Aro 243 2,5TDi 2004r.
ŁADA NIVA 2004r. 1,7i + Gaz
"Nie pogrzebiesz nie pojedziesz"
ŁADA NIVA 2004r. 1,7i + Gaz
"Nie pogrzebiesz nie pojedziesz"
- Bernard_er
-
- Posty: 175
- Rejestracja: pt mar 11, 2005 11:13 pm
- Lokalizacja: Staszów
Napisałem to co było przyczyną niedomagania w mojej Nivce, u Ciebie może być co innego. Po prawej stronie kierownicy pod deską masz przerywacz(taka czarna puszka wielkości paczki papierosów), wystarczy wypiąć, rozebrać i wszystko będzie wiadomo. Jest tam maleńka zwora na cewce, wystarczy pilnikiem do paznokci lub drobnym papierem przeczyścić. Jak nie podepnij inny( na szrotach tego pełno) i będziesz wiedział czy to przerywacz, jak nie dalej szukać. Przyczyn niesprawności może być b. wiele, np. zwarcie w żarówce.mentor187 pisze:panowie nie osłabiajcie mnie
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."
- Krzysiek-74
- Posty: 1853
- Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
- Lokalizacja: Oława
- Kontaktowanie:
To nie ten elektryk, najwyraźniej byłmentor187 pisze:no tak problem jest taki ze teraz wszystko dzaiła tylko kwestja na jak długo. pojechałem do elektryka a on rozłożył rece i powiedział ze jak działa to nie jest w stanie zlokalizowac usterki. poprostu niva ma dusze masakra



Owocnego "gmerania" pod deską

Znalazłem pod maską ten przerywacz migacza. Wymacałem go paluchami. Trzeba odkręcać zegary, żeby go odkręcić, czy wystarczy mocne szarpnięcie?
Jakoś nie może mi się w głowie zmieścić, że prawy migacz miga ok, lewy z prędkością zawrotną, a awaryjne albo działają, albo nie. Zawsze myślałem, że albo coś działa, albo nie. Czy jak wymienię przerywacz to zacznie wszystko działać?

Jakoś nie może mi się w głowie zmieścić, że prawy migacz miga ok, lewy z prędkością zawrotną, a awaryjne albo działają, albo nie. Zawsze myślałem, że albo coś działa, albo nie. Czy jak wymienię przerywacz to zacznie wszystko działać?

Pozdrawiam, A-d-i-k
________
Łada NIVA 1,7i 03/04' + LPG sekwencja... piykna, że hej!
________
Łada NIVA 1,7i 03/04' + LPG sekwencja... piykna, że hej!
Po objawach wymiana przerywacza raczej nie pomoże. Przerywacz w jednakowy sposób obsługuje obie strony oraz awaryjne. Sprawdz czy palą się wszystkie żarówki w tym lewy wariującym kierunku.Znalazłem pod maską ten przerywacz migacza. Wymacałem go paluchami. Trzeba odkręcać zegary, żeby go odkręcić, czy wystarczy mocne szarpnięcie?
Jakoś nie może mi się w głowie zmieścić, że prawy migacz miga ok, lewy z prędkością zawrotną, a awaryjne albo działają, albo nie. Zawsze myślałem, że albo coś działa, albo nie. Czy jak wymienię przerywacz to zacznie wszystko działać?
A jak się zachowują światła przy zapalonej pozycji + kierunki?
- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Ponoc juz sprawdził żarówki i że jesli zdarzy się że działają to świeca wszystkie. Swoją drogą nie sadziłem że w miarę nowej nivce elektryka też się tak pieprzy jak w starszych - a nawet z tego co tutaj pisza to jeszcze bardziej nawetJanek 44 pisze:Nie. Moim zdaniem zawodzi jakaś żarówka. Sprawdź lewy kierunek na błotniku, może być tam zwarcie.a-d-i-k pisze: Czy jak wymienię przerywacz to zacznie wszystko działać?

Ręce precz od GENERAŁA!...


Działanie żarówek nie wyklucza problemów w ich gniazdach, bądz uszkodzenia żarówki.
Brak impulsów na przerywaczu spowodowany może być tylko za małym obciążeniem -> zwarcie gdzieś w obwodzie lewej strony (przerywacz jest przed podziałem lewo/prawo, prawa strona działa dobrze). Potwierdzeniem tego może być też poprawne działanie przy obciążeniu przez włączenie świateł awaryjnych. Jednocześnie kołkowe bezpieczniki niekoniecznie wyłapią tego typu zwarcie.
Miejsc może być wiele.
Zarówka, gniazdo, skaleczony przewód;
Proponuję wyciągać kolejno zarówki i sprawdzać,
później można odpinać wiązki, przód na nadkolach, tył współne obie strony po lewej stronie w okolicach lampy. Może też być problem w wiązce pod kierownicą, która czasem lubi ocierać się o kolumnę. Samochód adika ma chyba wspomaganie więc może tam być trochę ciaśniej niż w standardzie.
Brak impulsów na przerywaczu spowodowany może być tylko za małym obciążeniem -> zwarcie gdzieś w obwodzie lewej strony (przerywacz jest przed podziałem lewo/prawo, prawa strona działa dobrze). Potwierdzeniem tego może być też poprawne działanie przy obciążeniu przez włączenie świateł awaryjnych. Jednocześnie kołkowe bezpieczniki niekoniecznie wyłapią tego typu zwarcie.
Miejsc może być wiele.
Zarówka, gniazdo, skaleczony przewód;
Proponuję wyciągać kolejno zarówki i sprawdzać,
później można odpinać wiązki, przód na nadkolach, tył współne obie strony po lewej stronie w okolicach lampy. Może też być problem w wiązce pod kierownicą, która czasem lubi ocierać się o kolumnę. Samochód adika ma chyba wspomaganie więc może tam być trochę ciaśniej niż w standardzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość