Nowa Niva

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » ndz kwie 14, 2019 8:12 pm

Janusz73 pisze:
ndz kwie 14, 2019 4:13 pm
pod koniec lat 90-tych robiłem "międzynarodówkę" 40-sto tonowym składem ale to nieważne.Ważne jest to,że już jezdziłem z systemem GPS co dla ciebie wtedy było jeszcze "czarną magią".
tak tak tylko ze nawigacje GPS powstały po 2000 r wcześniej w europie był DGPS ale je nie robiłem międzynarodówki tylko intercontinental :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: goralski » ndz kwie 14, 2019 8:14 pm

Wiesz co to DGPS? :o
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » ndz kwie 14, 2019 8:44 pm

goralski pisze:
ndz kwie 14, 2019 8:14 pm
Wiesz co to DGPS? :o
wiem i korzystałem do 2000 roku dokładność GPSu była +- 300m celowe działanie wuja sama miedzy innymi to ni uja do celów wojskowych sie nie nadawalo nie mówiąc o nawigacji samochodowej
ps
mam jeszcze takiego dla artylerii z 95r z klawiszami do korekty i jest na sprzedaż jak cie interesuje wielkosc pustaka maxa :)21

https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3%C5%BCnicowy_GPS

a ty miałeś nawigacje w latach 90 :)21
https://gisgeography.com/selective-availability-gps/
1 maja 2000 prezydent USA Bill Clinton nakazał wyłączenie mechanizmu SA (Selective Availability) zakłócającego efemerydę satelity i poprawki zegarów atomowych, dzięki czemu dokładność określania pozycji dla zwykłych użytkowników wzrosła do około 4–12 metrów.
no to podziękował dzieciom PGRu :)21
Ostatnio zmieniony ndz kwie 14, 2019 9:03 pm przez lesio jeep, łącznie zmieniany 1 raz.
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: goralski » ndz kwie 14, 2019 9:02 pm

Z loranem ci się nie pomyliło?
Bo DGPS nie był przed gpsem, to jest jego czesc składowa
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » ndz kwie 14, 2019 9:05 pm

goralski pisze:
ndz kwie 14, 2019 9:02 pm
Z loranem ci się nie pomyliło?
Bo DGPS nie był przed gpsem, to jest jego czesc składowa
znasz mnie na tyle ze wiesz ze się nigdy nie mylę Loran tylko kompensował amerykańskie "SA" czyli błędy generowane :)21 ale uzupełniłem swój post o szczegóły :)21

wiec nie mylić GPS z nawigacjom GPS
do 2000 r amerykanie celowo modyfikowali sygnał bu był bezużyteczny dla obcych znaczy się błąd +- 300m
DGPS z początku służył do odkłamania GPS USA a obecnie do pozycjonowania z dokładnościom do 2m bez tego żadna nawigacja nie miała by miejsca
Ostatnio zmieniony ndz kwie 14, 2019 9:26 pm przez lesio jeep, łącznie zmieniany 1 raz.
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: goralski » ndz kwie 14, 2019 9:11 pm

Bywasz denerwujacy ale wiedze masz. Tylko z tym DGPSem mi stwierdzenie nie pasowało, że był pierwszy niż GPS, skoro opiera się na tych samych satelitach z poprawkami ze stacji referencyjnych.
Dokładność DGPSa na zajęciach na AM robiliśmy -poniżej 0.5m było osiągalne (ok 2005r.)
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » ndz kwie 14, 2019 9:27 pm

goralski pisze:
ndz kwie 14, 2019 9:11 pm
Bywasz denerwujacy ale wiedze masz. Tylko z tym DGPSem mi stwierdzenie nie pasowało, że był pierwszy niż GPS, skoro opiera się na tych samych satelitach z poprawkami ze stacji referencyjnych.
Dokładność DGPSa na zajęciach na AM robiliśmy -poniżej 0.5m było osiągalne (ok 2005r.)
i tak i nie GPS a nawigacja GPS to dwie rożne historie :)21
mam na myśli aplikacje dla drajwera w stylu skręć w prawo za 20 m a i tak mamy rodzynki w stylu autostradom pod prąd a ty mi o wspólnordzennych :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » pt kwie 19, 2019 12:21 am

skoro temat umarł pozwolę sobie na konkluzje

jeśli mamy okazyjną Nivę CCC za darmo i dol kloaczny do topienia za stodołom to czemu nie
ale płacić prawdziwe pieniądze żeby jeździć substytutem samochodu i codziennie przeglądać forum żeby się dowiedzieć co się własnie zesrało
dlaczego nie odpala albo nie skręca lud nie hamuje ewentualnie nie można trafic w drogę to nawet już nie jest pasja
lada to stan umysłu :)21 niezbędny atrybut homosowietikusa
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

eleinfroot
 
 
Posty: 196
Rejestracja: pn gru 12, 2016 6:45 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: eleinfroot » pt kwie 19, 2019 4:20 am

Mocno przesadzasz - 25 kkm 15 letnią Nivką bez żadnej awarii.

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » pt kwie 19, 2019 9:38 am

eleinfroot pisze:
pt kwie 19, 2019 4:20 am
Mocno przesadzasz - 25 kkm 15 letnią Nivką bez żadnej awarii.
jeepa sprzedałem jak miał 16 lat i 300 000 a toyotom dalej jeżdżę 21 lat i 448 000 z drugiej reki wymieniłem tarcze klocki sprzęgło i rozrusznik reszta original tak ze wiec :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Nowa Niva

Post autor: Piasek » pt kwie 19, 2019 10:10 am

Parę dni temu wpadło mi w oko ogłoszenie Toyki LC z 2001r z 3-litrowym dieslem pod maską.
Pierwszy właściciel, salon polska, 730tyś km ori przelotu :o :)14
Walnięty przedni most. Poza tym działa bez zarzutów.
:)21
o ta
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... 1297a845c8

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Nowa Niva

Post autor: Robal30 » sob kwie 20, 2019 7:22 am

eleinfroot pisze:
pt kwie 19, 2019 4:20 am
Mocno przesadzasz - 25 kkm 15 letnią Nivką bez żadnej awarii.
Mam nadzieje, ze to nie jest jakis super wynik. Robie 60kkm rocznie. Moj Fordzina ma juz prawie 500kkm i wiele w niego nie zainwestowałem (kupiłem jak miał na liczniku 140). Eksploatacyjne rzeczy, ktore w przypadku Mavericka nie sa tanie. 3 razy głowica, z mojej winy, bo zapomina mi sie o regulacjach luzów zaworowych. Ostatnio mi powiedzieli, ze to ostatni szlif dla tej głowicy, wiec szukam czegos nowego...
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Nowa Niva

Post autor: Piasek » sob kwie 20, 2019 8:09 am

Z cenami reanimacji niektórych pojazdów zaczyna się robić nieciekawie.
Kumpel już 5ty rok tłucze Avensisa T-25 w kombi, 2004r, diesel. Przelotu to ma 367 tyś na liczniku (a z komisu brał także ten...) :roll:
Sprzęgło się ślizgać zaczęło, rozebrali, kpl do wymiany bo 2-masa już na ostatnich nogach. 3 tyś zł sam zestaw sprzęgła.
Przy okazji 112 tyś km nakręcone od wymiany rozrządu - no też już mus. Kolejny tysiąc.
Mechanik za w/w imprezy 1500zł
Doszło jeszcze 500 bo od razu olej, filtry, płyn chłodniczy, uszczelniacze półosi bo już zapocone, nowy olej w skrzynię, jakieś uszczelki, pierdółki co tam po drodze wyszły. Uzbierało się 500zł dodatkowo.
6 tyś impreza.
Auto warte 8 w porywach do 9 tyś zł. Ten konkretny egzemplarz raczej w kategorii "niesprzedawalny" z takim przebiegiem widniejącym na liczniku (bo wszystkie pozostałe mają magicznie 187 tyś km)
Hamulce na przodzie też już ostatnie nogi, tył nie lepszy... ale już meches się ulitował wrzucając jakieś stare (ale jednak lepsze) klocki w gratisie, dał mu jeszcze te 10-15 tyś km przelotu na oddech finansowy bo wymiana nowego SET`u na obydwu osiach to kolejny tysiąc. Tym sposobem doszliby do równowartości pojazdu.
I to żadna awaria - stricte eksploatacyjne rzeczy, elementy podlegające naturalnemu zużyciu. Po prostu zbiegło się w czasie.

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nowa Niva

Post autor: Adamo » sob kwie 20, 2019 12:22 pm

Robal30 pisze:
sob kwie 20, 2019 7:22 am
eleinfroot pisze:
pt kwie 19, 2019 4:20 am
Mocno przesadzasz - 25 kkm 15 letnią Nivką bez żadnej awarii.
Mam nadzieje, ze to nie jest jakis super wynik. Robie 60kkm rocznie. Moj Fordzina ma juz prawie 500kkm i wiele w niego nie zainwestowałem (kupiłem jak miał na liczniku 140). Eksploatacyjne rzeczy, ktore w przypadku Mavericka nie sa tanie. 3 razy głowica, z mojej winy, bo zapomina mi sie o regulacjach luzów zaworowych. Ostatnio mi powiedzieli, ze to ostatni szlif dla tej głowicy, wiec szukam czegos nowego...
60 tys. rocznie Nivą z kulturą techniczną na poziomie „ 3 razy głowica, z mojej winy, bo zapomina mi sie o regulacjach luzów zaworowych” to będzie nie lada przygoda :)21

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nowa Niva

Post autor: Adamo » sob kwie 20, 2019 12:27 pm

Piasek pisze:
sob kwie 20, 2019 8:09 am
Z cenami reanimacji niektórych pojazdów zaczyna się robić nieciekawie.
Kumpel już 5ty rok tłucze Avensisa T-25 w kombi, 2004r, diesel. Przelotu to ma 367 tyś na liczniku (a z komisu brał także ten...) :roll:
Sprzęgło się ślizgać zaczęło, rozebrali, kpl do wymiany bo 2-masa już na ostatnich nogach. 3 tyś zł sam zestaw sprzęgła.
Przy okazji 112 tyś km nakręcone od wymiany rozrządu - no też już mus. Kolejny tysiąc.
Mechanik za w/w imprezy 1500zł
Doszło jeszcze 500 bo od razu olej, filtry, płyn chłodniczy, uszczelniacze półosi bo już zapocone, nowy olej w skrzynię, jakieś uszczelki, pierdółki co tam po drodze wyszły. Uzbierało się 500zł dodatkowo.
6 tyś impreza.
Auto warte 8 w porywach do 9 tyś zł. Ten konkretny egzemplarz raczej w kategorii "niesprzedawalny" z takim przebiegiem widniejącym na liczniku (bo wszystkie pozostałe mają magicznie 187 tyś km)
Hamulce na przodzie też już ostatnie nogi, tył nie lepszy... ale już meches się ulitował wrzucając jakieś stare (ale jednak lepsze) klocki w gratisie, dał mu jeszcze te 10-15 tyś km przelotu na oddech finansowy bo wymiana nowego SET`u na obydwu osiach to kolejny tysiąc. Tym sposobem doszliby do równowartości pojazdu.
I to żadna awaria - stricte eksploatacyjne rzeczy, elementy podlegające naturalnemu zużyciu. Po prostu zbiegło się w czasie.
To jest skutek kupowania auta wyższej klasy niż kupującego stać.
Jak się kupuje auto, które w salonie kosztowało 100tys. To ceny części będą adekwatne do tego.
To tak jak kupienie Rendża za 10% ceny początkowej i potem zdziwienie, że naprawa kosztuje np. 10 tys.

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Nowa Niva

Post autor: Piasek » sob kwie 20, 2019 1:40 pm

On był świadomy cen, z resztą kiedy ją kupował to 26tyś położył.
Rodzina, dzieci, jakiś tam synonim niezawodności, kombi, diesel bo jednak te 30 na rok kręci. Miało być trwale i niezawodnie. No i było przez 5 lat. Może nie trwale (po drodze padła nagrzewnica, potem pompka wysprzęglika przy pedale a na końcu panel klimatronika) ale raczej niezawodnie. Gdziekolwiek pojechał zawsze wróciła.
Po prostu się zbiegły 3 rzeczy naraz do zrobienia i po 5 latach uświadomienie że auto straciło przez ten czas prawie 20 tyś zł na wartości czyli baardzo dużo, ceny gratów natomiast raczej 3x nie spadły aby gonić utratą wartości za samochodem. Śmiem twierdzić że są pewnie równie drogie jeżeli nei droższe niż wówczas.
Ot, sytuacja-dylemat jak u niemców, generalnie na zachodzie gdzie na takie numery sprzedają auto.
Ale dużo jest racji w tym co napisałeś.

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: goralski » sob kwie 20, 2019 2:50 pm

Kupiłem a4 za 8 (2 lata temu ) wsadzalem ok 10 (Hamulce komplet, sprzęgło, zawiecha, opony, licznik, popychacze, uszczelniacze itp, warte jest pewnie z 6...Ale jest sprawne, hamuje, skręca, nie cieknie i da objawy zesrania się 500km przed stanieciem
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

eleinfroot
 
 
Posty: 196
Rejestracja: pn gru 12, 2016 6:45 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: eleinfroot » sob kwie 20, 2019 8:36 pm

lesio jeep pisze:
pt kwie 19, 2019 9:38 am
eleinfroot pisze:
pt kwie 19, 2019 4:20 am
Mocno przesadzasz - 25 kkm 15 letnią Nivką bez żadnej awarii.
jeepa sprzedałem jak miał 16 lat i 300 000 a toyotom dalej jeżdżę 21 lat i 448 000 z drugiej reki wymieniłem tarcze klocki sprzęgło i rozrusznik reszta original tak ze wiec :)21
Ten wynik to tak na razie, a kto wie ile da się więcej? Generalnie części tańsze niż barszcz, a wymiana śmiesznie prosta. Większość rzeczy (tak z 95%) wymienia się samemu pod blokiem. Miałem japońca, było fajnie dopóki się nie zesrał (260 kkm), tak że nie opłacało się naprawiać. Niva pod względem łatwości naprawy i cen części bije resztę na głowę. Wiem że za ceną części idzie ich jakość, ale mimo wszystko...

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » ndz kwie 21, 2019 6:35 am

eleinfroot pisze:
sob kwie 20, 2019 8:36 pm
. Niva pod względem łatwości naprawy i cen części bije resztę na głowę. Wiem że za ceną części idzie ich jakość, ale mimo wszystko...
ty święta sa daj se spokój pomaluj se jajka :)21
ty myślisz ze do japońców nie ma gównianych zamienników ?
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

tomaszek76
 
 
Posty: 862
Rejestracja: wt sie 05, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: Złocieniec

Re: Nowa Niva

Post autor: tomaszek76 » ndz kwie 21, 2019 11:12 am

[/quote]
Ten wynik to tak na razie, a kto wie ile da się więcej? Generalnie części tańsze niż barszcz, a wymiana śmiesznie prosta. Większość rzeczy (tak z 95%) wymienia się samemu pod blokiem. Miałem japońca, było fajnie dopóki się nie zesrał (260 kkm), tak że nie opłacało się naprawiać. Niva pod względem łatwości naprawy i cen części bije resztę na głowę. Wiem że za ceną części idzie ich jakość, ale mimo wszystko...
[/quote]
Ale z tego co ja zrozumiałem założyciel wątku ma tym samochodem zarabiać na życie a nie remontować go pod blokiem :roll:
Jak ja bym stał przed takim wyborem to wybrałbym dustera.
Old Roki newer daj- sprzedany
corsabjedenpięcde- płakałem jak złomowałem
Santana wiertarka

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Nowa Niva

Post autor: Robal30 » ndz kwie 21, 2019 6:27 pm

Ot co... Ma zarabiać na życie, nie na auto. Przemawia do mnie też pojemność paki. Woze w pracy gratów mniej więcej tyle żeby zająć cały bagażnik Dustera, w Nivie musiałbym złożyć kanapę, a mam dwójkę dzieci, które czasem że mną jeżdżą. Chyba jednak odloze sentyment i wezmę Dustera. 2 letni 4x4 powinien być w cenie nowej Nivy lub tańszy.
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

eleinfroot
 
 
Posty: 196
Rejestracja: pn gru 12, 2016 6:45 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Kontaktowanie:

Re: Nowa Niva

Post autor: eleinfroot » śr kwie 24, 2019 4:22 am

lesio jeep pisze:
ndz kwie 21, 2019 6:35 am
ty myślisz ze do japońców nie ma gównianych zamienników ?
A gdzie ja piszę o zamiennikach?
tomaszek76 pisze:
ndz kwie 21, 2019 11:12 am
Ale z tego co ja zrozumiałem założyciel wątku ma tym samochodem zarabiać na życie a nie remontować go pod blokiem :roll:
Nie no, następny... Gdzie tu o remontowaniu???

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Nowa Niva

Post autor: lesio jeep » czw kwie 25, 2019 5:14 pm

eleinfroot pisze:
śr kwie 24, 2019 4:22 am
lesio jeep pisze:
ndz kwie 21, 2019 6:35 am
ty myślisz ze do japońców nie ma gównianych zamienników ?
A gdzie ja piszę o zamiennikach?
tomaszek76 pisze:
ndz kwie 21, 2019 11:12 am
Ale z tego co ja zrozumiałem założyciel wątku ma tym samochodem zarabiać na życie a nie remontować go pod blokiem :roll:
Nie no, następny... Gdzie tu o remontowaniu???
masz rajcie bo rzeczywiście w przypadku lady problemem sa originale orginaly które są bardziej gówniane niż najgorszej klasy zamienniki do normalnych samochodów
remontuje się zużyte auta te beznadziejnie wykonane i w dodatku z gownolitu się reanimuje drutowaniem bo i tak lepiej niż fabryka
zresztą wystarczy poczytać 10 postów z waszego forum :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Leśnik4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: pt kwie 26, 2019 10:06 am

Re: Nowa Niva

Post autor: Leśnik4x4 » pt kwie 26, 2019 10:13 am

Witam. Jestem nowy na forum. Też chcę kupić w Polsce nową nivę do pracy w lesie. Jaki saoln polecacie znalazłem 3. Polmotor, Tarmot4x4, Robo System, czy są jakieś jeszcze? Jak sprawa wygląda z serwisem i gwarancją. Podobno nivy i uazy tylko do września będa sprowadzane do europy bo niespełniają (euro6+ coś tam)

Janusz73
 
 
Posty: 1227
Rejestracja: pt sty 06, 2012 9:13 pm

Re: Nowa Niva

Post autor: Janusz73 » pt kwie 26, 2019 12:52 pm

"Mądrego" dobrze posłuchać. :)16

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość