hałasujące zaciski hamulcowe

[Marcin-Kraków]

Płynu tylko musiałem odlać, bo za dużo się zrobiło po cofnięciu tłoczków.

Czyli caly syf z cylinderkow wepchnales do pompy. Gratulacje. Ciekawe kiedy bedziesz pisal ze cos sie zlego dzieje z hamulcem.

Robiac sprawe po lepkach, czyli nie rozbierajac cylinderkow, wciskajac je lepiej popuscic odpowietrzniki i wywlic plyn na zewnatrz, a po skonczeniu roboty odpowietrzajac uklad uzupelnic stan nowym plynem.

Nie robcie sobie po lepkach, bo potem bedziecie robic dwa razy.

[a-d-i-k]

hmmm, cenna uwaga. Ktoś skomentuje? Bo ja się nie znam

[Krzysiek-74]

dzięki za info wymieniłem klocki wczoraj. Początkowo zacząłem jeździć po zakopiańskich mechanikach, bo bałem się tej roboty, ale albo umawiali mnie na przyszły tydzień, albo krzyczeli po 300zł za wymianę...... Tłoczki cofnąłem, gumki były dobre, klocki przypiłowałem, prowadnice nasmarowałem smarem odpornym na wysokie temperatury. Wszystko pięknie chodzi. Płynu tylko musiałem odlać, bo za dużo się zrobiło po cofnięciu tłoczków.

Trzeba było powiedzieć mechaniorom że, Ty miejscowy jesteś, a nie turysta . Takie ceny . A co kryje się pod pozycją: przypiłowałem klocki . Niva napewno sięodwdzięczy poprawną pracą, za czułe traktowanie

[petercapri]

A co kryje się pod pozycją: przypiłowałem klocki

Trzeba spilowac w paru miejscach blache klockow, bo oryginalne ruskie klocki nie pasuja do prowadnic

Z tym wciskaniem syfu do pompy, to moze i kolega wyzej ma racje, w kazdym razie od jesieni 2005 "wciskam syf" (bo juz pare razy klocki wymienialem) i nic sie nie dzieje.

Niva napewno sięodwdzięczy poprawną pracą, za czułe traktowanie

Niepoprawny optymista jakis...

[silverstone]

od jesieni 2005 "wciskam syf" (bo juz pare razy klocki wymienialem) i nic sie nie dzieje.

Że tak sie głupio zapytam, co robisz z tymi klockami, że przez dwa lata kilka razy wymieniałeś

[petercapri]

Po prostu sie zuzyly... teraz mam juz chyba trzeci komplet

[a-d-i-k]

płyn rzeczywiście zmienił kolor... ciemniejszy się zrobił. Jako skrajny optymista przynajmniej widzę teraz, jaki mam poziom płynu w zbiorniczku