sos...potrzebne łożysko

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » pt maja 18, 2007 5:36 pm

a czy mozliwe jest aby np.przegob mial wplyw na lozysko piasty?
bo kurcze zalozylem nowy komplet lozysk i simeringow.i dziwny odglos pojaawia sie znow z tego kola....zwlaszcza jak pojezdze troche to pojawia sie (taki metaliczny odglos jakby np.gume wciagalo w lozysko i to taki odglos darcia.....)pojawia sie i znika.
dziwne to.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pt maja 18, 2007 8:53 pm

jak dokreciles srube przegubu (sciskajaca łozyska piasty) ze złym momentem ta zawsze ci bedzie lozyska szlak trafial :wink:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » pt maja 18, 2007 9:20 pm

a jaki ma byc idealny moment?
i czy bez klucza da rade to zrobic?

Awatar użytkownika
mentor187
 
 
Posty: 287
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 6:25 pm
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: mentor187 » sob maja 19, 2007 6:51 pm

bez dobrego dynamometru to nie da rady zrobic tego profesjonalnie. no moze jakis super ultra mechanik z mega doswiadczeniem i doktoratem z łozyskowania :P da rade :). jak bedziesz robił na oko to bedziesz miał takie jaja jak masz wlasnie teraz.

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » czw maja 24, 2007 8:11 pm

Moze byc jeszcze inna przyczyna.
Blaszany kolnierz - ten nabity na zwrotnice od strony kola - ociera o piaste.
Jest to w gruncie rzeczy niegrozne, ale powoduje zgrzytanie i chrobotanie jakby zaraz kolo mialo odpasc :)
Moze sie to zdarzyc, jezeli jest odgiety albo nie nabity do konca.
Sproboj dokrecic piaste ile sie da, kolnierz by sie wtedy lekko odgial, a potem poluzuj i skrec tak jak trzeba.

Awatar użytkownika
RadekR
 
 
Posty: 181
Rejestracja: sob sie 20, 2005 2:26 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: RadekR » sob maja 26, 2007 9:02 pm

Proszę Was NIGDY PRZENIGDY nie dokręcajcie łożyska na maxa a póżniej popuszczajcie . W chwili dociągnięcia łożysk ze zbyt dużym momentem elementy toczne łożyska wygniatają zagłębienia w bieżniach (elementy toczne mają większą twardość niż bieżnie) i nowe łożyska w zasadzie kwalifikują się do zmiany. Niepokojące odgłosy mogą się pojacić prawie natychmiast po ruszeniu a może i uda się zrobić z 1000 km. To samo się tyczy wbijania (wciskania na prasie) łożysk w gniazda gdy za punkt przyłożenia siły wybieramy pierścień wewnętrzny łożyska. I w takich przypadkach nie ma znaczenia jakiej jakości są łożyska.
P.S.
Mam "doktorat" z łożyskowania.
TEAM POMORZE 4x4
TLC KZJ 73

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » ndz maja 27, 2007 12:05 pm

a tego nie wiedzialem, dzieki

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » ndz maja 27, 2007 2:47 pm

czyli wszytkie domowe sposoby...zakrecanie na oko,wyczucie,na odglos itd.
mozna olac...?tylko klucz i wlasciwy moment.tak?

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » ndz maja 27, 2007 8:40 pm

RadekR pisze:Proszę Was NIGDY PRZENIGDY nie dokręcajcie łożyska na maxa a póżniej popuszczajcie . W chwili dociągnięcia łożysk ze zbyt dużym momentem elementy toczne łożyska wygniatają zagłębienia w bieżniach (elementy toczne mają większą twardość niż bieżnie) i nowe łożyska w zasadzie kwalifikują się do zmiany. .....
A jak to się ma do ksiązki Nivkowej: najpierw dokręcić 20 Nm poruszyć kołem lewo-prawo,poluźnić i dokręcić 7 Nm i cofnąć nakrętkę 20-25 stopni.
Czy te 2 kGm to już ten max ?

Awatar użytkownika
RadekR
 
 
Posty: 181
Rejestracja: sob sie 20, 2005 2:26 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: RadekR » ndz maja 27, 2007 8:54 pm

Mimo wszystko Ruskie znają się na łożyskach i dla tego napisali 20 Nm a nie 60 i poluzować. 20 Nm nie jest siłą, która w tym przypadku może zniszczyć łożyska. Chodzi tu bardziej o pozostawienie luzu łożyskom na rozszerzenie się gdy się rozgrzeją w czasie pracy.
TEAM POMORZE 4x4
TLC KZJ 73

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » ndz maja 27, 2007 10:20 pm

dzięki :)2

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » wt maja 29, 2007 8:00 pm

Mam dwa pytania do praktykow. Pomozcie sprawic, aby moja Niwa nie skrzypiala przy poruszaniu sie ;) Pytania dotycza przedniej piasty.

- wg jakiegos schematu, po obu stronach zwrotnicy powinny sie znalezc "pierscienie odrzutnikowe brudu". Po zewnetrznej mam taki blaszany pierscien, ale od strony przegubu juz nie. Jak to ma wygladac, czy jest zamienne z zewnetrznym? Jak to powinno byc zalozone?
Na zwrotnicy od strony przegubu jest wglebienie podobne jak po zewnetrznej, czy to wlasnie tam nalezy ten pierscien nabic?

- po rozwazaniach nad katalogiem czesci w sklepie, doszlismy ze sprzedawca do wniosku, ze miedzy lozyskiem a simmeringiem powinien byc jakis blaszany pierscien. Czy calosc po zlozeniu ma wygladac tak: simering-pierscien-lozysko...powietrze:)...lozysko-pierscien-simering?
U mnie do tej pory simeringi stykaly sie bezposrednio z lozyskami, zadnych pierscieni tam nie bylo.

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » wt maja 29, 2007 8:47 pm

ja tez nie zanotowalem obecnosci pierscieni....

simering------lozysko------czarna dziura------lozysko-----simering

ja mam tak w swojej ruinie

Awatar użytkownika
RadekR
 
 
Posty: 181
Rejestracja: sob sie 20, 2005 2:26 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: RadekR » wt maja 29, 2007 9:18 pm

W moim wynalazku były blaszane pierścienie z obu stron - acz kolwiek czy były założone czy nie łożyska padały w tym samym tempie.
TEAM POMORZE 4x4
TLC KZJ 73

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » wt maja 29, 2007 10:29 pm

U mnie były na zwrotnicy. Przy wymianie piasty na nową okazało się że pierscien jest wprasowany w piastę, i oba się nie mieszcza. Zdjąłem stary i okazało się ze ten wprasowany w piaste ociera. Trza go było wywalić, założyć ponownie stary na zwrotnice i jest git. Mowa o starej (1600) Nivie i o piaście produkowanej współcześnie do niej. W tej oryginalnej nie było sladów po wprasowywaniu tegoż. Nie pamiętam jak to się ma w układzie łożyskowo-simeringowo-powietrzno-czarnodziurowym, ale oprócz blaszki o której mówiłem nie zauważyłem niczego innego, co nie znaczy że nic więcej nie było.

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » śr maja 30, 2007 10:32 pm

A czy pierscien wewnetrzny lozyska ma prawo obracac sie na piascie?
Bo u mnie, w lozysku od strony przegubu, tak robi :)

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » czw maja 31, 2007 12:36 pm

petercapri pisze:...- po rozwazaniach nad katalogiem czesci w sklepie, doszlismy ze sprzedawca do wniosku, ze miedzy lozyskiem a simmeringiem powinien byc jakis blaszany pierscien....
A w którym sklepie i z jakim sprzedawcą ?? :D
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » czw maja 31, 2007 1:05 pm

Sniper pisze:
petercapri pisze:...- po rozwazaniach nad katalogiem czesci w sklepie, doszlismy ze sprzedawca do wniosku, ze miedzy lozyskiem a simmeringiem powinien byc jakis blaszany pierscien....
A w którym sklepie i z jakim sprzedawcą ?? :D
Na Wawrzyniaka, ten z wasami... :)

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » czw maja 31, 2007 3:49 pm

OMG - nawet z nim nie gadaj na takie tematy :)20 :)23 :)3

sklep niby ok - ale lepiej jak czegoś nie wiesz, czy chcesz skonsultować co do części to pogadać tam Andrzejem - właścicielem :)2
- bo sprzedawca najżyczliwiej mówiąc mało wie 8)

A swoja drogą to nieźle u nich kasy zostawiłem przez te 10 lat jak nivke ujeżdżam :evil:
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » czw maja 31, 2007 4:56 pm

Sniper pisze:OMG - nawet z nim nie gadaj na takie tematy :)20 :)23 :)3

sklep niby ok - ale lepiej jak czegoś nie wiesz, czy chcesz skonsultować co do części to pogadać tam Andrzejem - właścicielem :)2
- bo sprzedawca najżyczliwiej mówiąc mało wie 8)

A swoja drogą to nieźle u nich kasy zostawiłem przez te 10 lat jak nivke ujeżdżam :evil:
10 lat nive ....jasna dupa.SZACUN.

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » czw maja 31, 2007 6:36 pm

petercapri pisze:A czy pierscien wewnetrzny lozyska ma prawo obracac sie na piascie?
Bo u mnie, w lozysku od strony przegubu, tak robi :)
Nie ma prawa. Jak się obracało nawet nowe to wymieniłem piastę

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » pt cze 01, 2007 4:37 pm

silverstone pisze:
petercapri pisze:A czy pierscien wewnetrzny lozyska ma prawo obracac sie na piascie?
Bo u mnie, w lozysku od strony przegubu, tak robi :)
Nie ma prawa. Jak się obracało nawet nowe to wymieniłem piastę
To mi wiele wyjasnia ;) Dzieki!

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » sob cze 02, 2007 11:46 am

michur pisze: 10 lat nive ....jasna dupa.SZACUN.
Tak, 28.05.2007 styknęła równa dycha :D
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Post autor: Janek 44 » ndz cze 03, 2007 11:41 am

petercapri pisze:A czy pierscien wewnetrzny lozyska ma prawo obracac sie na piascie?
W żadnym wypadku nie powinien się pierścień obracać. Przed wymianą spróbuj jeszcze ponacinać punktakiem lub przecinakiem mocowanie pierścienia w piaście. Na pewno pomoże. :)2
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » ndz cze 03, 2007 8:04 pm

Janek 44 pisze: Przed wymianą spróbuj jeszcze ponacinać punktakiem lub przecinakiem mocowanie pierścienia w piaście. Na pewno pomoże. :)2
Pomoże, ale na chwile. Potem trza drugi raz rozebrać, wymienić piaste i pewnie znowu łozysko. Takie patenty można robić awaryjnie, w szczerym polu. Robiac remont odradzam taką cieciowizne. Szkłem dupy nie obetrze....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość