Ile jeszcze ich jest?
Moderator: Albert_N
W okolicy mojej wiochy były 3-4, w ciągu pół roku przybyły 2 kolejne. I zauważam takie zjawisko: Nivę mają ci, którzy świadomie ja wybrali, wiedząc doskonale JAKA jest. Chyba z tego powodu (poza relatywnie niewielką ilością sztuk) nie ma ich na szrotach. Po prostu są używane rozsądnie, dłuższy czas i utrzymywane w dobrym stanie przez jednego właściciela.
Przy czym właściciel ten (w każdym razie u mnie) musi być wytrwały i odporny psychicznie
. Przykładowo ilość złośliwych komentarzy na temat samochodu zrównała się z ilością tych na temat starokawalerstwa. 
Aaa - może ktoś domyśla się, dlaczego jako alternatywę dla Nivy '99 wspomina się prawie zawsze "fajnego, sprowadzonego Golfika, starawego (ok. '90), ale dobrego"?
Przy czym właściciel ten (w każdym razie u mnie) musi być wytrwały i odporny psychicznie


Aaa - może ktoś domyśla się, dlaczego jako alternatywę dla Nivy '99 wspomina się prawie zawsze "fajnego, sprowadzonego Golfika, starawego (ok. '90), ale dobrego"?
- galeziat
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
- Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
- Kontaktowanie:
30 lat (niva 10 l.), leśnik, Augustów. U nas trochę niwek jeszcze jeździ. Na lokalnych blachach pewnie około 5, w Suwałkach z 15. Użytkują je myśliwi, leśnicy, straż PZW.
Ja sam jestem pasjonatem wsiego co ruskie. Jak zobaczycie gdzieś w tych okolicach flagę ZSRR na maszcie i szczekającą łajkę - to ja tam mieszkam!
Ja sam jestem pasjonatem wsiego co ruskie. Jak zobaczycie gdzieś w tych okolicach flagę ZSRR na maszcie i szczekającą łajkę - to ja tam mieszkam!
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
Szanowni koledzy!
Uwierzcie w swoje Niviasty!. Odkąd zmieniłem silnik to mam inny samochód.
Naprawdę nie czuje respektu przed innymi terenówkami. Nawet czekam na konfrontacje. Żałosne jest narzekanie na swoją Nivke. Kiedyś w państwowych firmach było tzw. OC Obsługa codzienna. Ja jestem nauczony aby co jakiś czas sprawdzić czy samochód jest sprawny.
Nie piszcie jaka niva jest zła, itp. bo mnie ciśnienie podnosicie.
Jak nie pasuje to wybór jest duży.
Sory wszystkich których uraziłem nieświadomie ale rozpędziłem się trochę.
Jak powiedziałem mogę sprawdzić swoją niviaste z innym samochodem z podobnymi przeróbkami, jakoś dziwnie jestem spokojny o wynik.
Będę bronił nivy od upadłego
Uwierzcie w swoje Niviasty!. Odkąd zmieniłem silnik to mam inny samochód.
Naprawdę nie czuje respektu przed innymi terenówkami. Nawet czekam na konfrontacje. Żałosne jest narzekanie na swoją Nivke. Kiedyś w państwowych firmach było tzw. OC Obsługa codzienna. Ja jestem nauczony aby co jakiś czas sprawdzić czy samochód jest sprawny.
Nie piszcie jaka niva jest zła, itp. bo mnie ciśnienie podnosicie.
Jak nie pasuje to wybór jest duży.
Sory wszystkich których uraziłem nieświadomie ale rozpędziłem się trochę.
Jak powiedziałem mogę sprawdzić swoją niviaste z innym samochodem z podobnymi przeróbkami, jakoś dziwnie jestem spokojny o wynik.
Będę bronił nivy od upadłego

kugel NIVKA 2,1 TD
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Z chęcią Ci pomogę.kugel2 pisze:Będę bronił nivy od upadłego
Auto samo w sobie jest ok. Psuje się jak każde inne...ale jak kupisz części nowe, wymienisz, to powinien być spokój na jakiś czas.....a tu dupa....

Te wszystkie narzekania to wina białorusi, ukrainy, chin, włoch i innej zarazy robiącej części zamienne z gównolitu.
I tych którym nie chce się sciągnąć i przeczytać ze zrozumieniem Nivko-bibli, zwanej książką

- galeziat
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
- Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
- Kontaktowanie:
Jakoś nie uważam, aby ilość sprzedanych nowych nivek była jakimkolwiek wyznacznikiem. A ile Wranglerów przyjechało z RFN? Czasami via Kowno?Benny pisze:Według gazety "4X4" w Polsce w roku 2006 sprzedano 215 nowych Nivek (...) a dla przykładu Wranglerów 15....
Jakoś chyba pochowane po lasach te auta...
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
- galeziat
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
- Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
- Kontaktowanie:
Poza tym kto w teren kupuje auto z salonu? Te 215 poszło pewnie dla szpanu na ulice Warszawki, no ewentualnie do jednostek Lasów Państowych, straży PZŁ i PZW itp.
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Ale ten temat właśnie tego dotyczy - ilości ogólnej nivek na które składa się równiez liczba sprzedanych w tym roku egzemlarzy - a że jest on nonsensowny to już dawno zostało zauważone. Ilościowo nie jest ich sporo - i ja się z tego akurat wręcz ciesze - wcale nie zależy mi na tym aby było ich więcej - mimo że faktycznie jest ich dziś obecnie najwięcej w historii.galeziat pisze:Jakoś nie uważam, aby ilość sprzedanych nowych nivek była jakimkolwiek wyznacznikiem.
heh niva i szpangaleziat pisze: Te 215 poszło pewnie dla szpanu na ulice Warszawki...



Ręce precz od GENERAŁA!...


- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Nie przesadzaj - oceniasz zaistniałą sytuacje wśród nivek w PL przez pryzmat Twych krótkich i pechowych doświadczeń z tym autkiem, i dalej wyciągasz błędne wnioski uogólniajace na temat tego jakie nivki istotnie sąmichur pisze: prostu wiekszosc kibluje na podworkach mechanikow...


I taka mała wskazówka zajrzenia na fora innych marek a wtedy okaże się, że wyliczając zawodność nivki (na podstawie opisywanych przez użytkowników problemów) wcale nie jest wysoka

Ręce precz od GENERAŁA!...


- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Zgadzam się z Kugel2kugel2 pisze: Żałosne jest narzekanie na swoją Nivke.



(swoją droga można by utworzyć osobne forum dla narzekaczy na nivę - tam by się pocieszali i opowiadali sobie traumatyczne przeżycia jakich przez nią doświadczyli

Ja rozumiem obiektywne stwierdzenie np. że obecne cześci sa z gównolitu albosubiektywne np. że orginalny silnik ma za słabe max. moment obrotowy itp. Ale bez przesady z dalsza krytyką która jest tak ambiwalentna jednostkowa i indywidualna jak stan techniczny każdego pojedyńczego/odrębnego egzemplarza nivki której ona dotyczy

Ręce precz od GENERAŁA!...


ja nie ocemiam sytuacji zwiazanych z nivkami przez swoj pryzmat.jestem daleki od tego.Doskonale zdaje sobie sprawe iz kazda nivka jest inna i inne sa problemy/radosci z nimi zwiazane.spoko.
Ja osobiscie bardzo lubie niviaste.Lubie jej styl i swoisty oldschool.Lubie pojechac sobie w las czy w gory albo chociaz popatrzec na panorame wroclawia z persespektywy "za wrocławiowej"... absolutnie nivka stanowi tylko dla siebie klase.Jesli sprzedam swoja nivke (zastanawiam sie nad tym) to wiecie jaki bedzie kolejny samochod....Tak! BINGO !
ŁADA NIVA
!! (ale troszke mlodsza...)
Ja osobiscie bardzo lubie niviaste.Lubie jej styl i swoisty oldschool.Lubie pojechac sobie w las czy w gory albo chociaz popatrzec na panorame wroclawia z persespektywy "za wrocławiowej"... absolutnie nivka stanowi tylko dla siebie klase.Jesli sprzedam swoja nivke (zastanawiam sie nad tym) to wiecie jaki bedzie kolejny samochod....Tak! BINGO !
ŁADA NIVA

wikszosc nivek jezdzi po powiatach wioskach lasach dlatego sa mało widoczne na ulicach.michur pisze:Po prostu wiekszosc kibluje na podworkach mechanikow...Benny pisze: Jakoś chyba pochowane po lasach te auta...
moim zdaniem wiekszosc posiadaczy nivek naprawia je we własnym zakresie i raczej mało kto udaje sie do mechanika no chyba ze cos powaznego

a ja w swojej nivce najbardziej lubie ten specyficzny ruski plastikowy smród w szczegolnosci jak postoi na słoneczku

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości