zamierzam kupic niviasta

[Wojtek]

Co wy pitulicie o

a co wy tam wiecie...niva jest swietna...a ta helli to juz wogóle super jest...jak sie lina na winchu pomotla to wystarczy go zepchnać do jakiegoś wąwozu na długość liny, żiguli uwiązać i wypijając cztery browary pięknie sobie line na bębnie ułozyc i przy okazji oczyścic
niva to idealny obciążnik do układania liny

Czesiu, sam się dziwiłeś w Łasku jak Niviasta pomyka, jakbyście Szarego nie wstawili to pudło było Bigi i moje
i Nivka objechała wszystkie legendy...

[Albert_N]

eeee, Twoja niva to nieco inna bajka....
A Ty Przemek strasznie cos sie cisnieniujesz...
Jak mialem nive to tez bylem pewien ze dokonalem super wyboru, ze to jest REAL offroader a nie jakies plastiki typu suzuka
Obecnie moj swiatopoglad wyewoluowal nieco, hyhy

[czesław&jarząbek]

Co wy pitulicie o

a co wy tam wiecie...niva jest swietna...a ta helli to juz wogóle super jest...jak sie lina na winchu pomotla to wystarczy go zepchnać do jakiegoś wąwozu na długość liny, żiguli uwiązać i wypijając cztery browary pięknie sobie line na bębnie ułozyc i przy okazji oczyścic
niva to idealny obciążnik do układania liny

Czesiu, sam się dziwiłeś w Łasku jak Niviasta pomyka, jakbyście Szarego nie wstawili to pudło było Bigi i moje
i Nivka objechała wszystkie legendy...

bo ty stary cwaniak jesteś...a młodych leszczy to niwea sponiewiera i z torbami puści bo cisnienia nie kontrolują

[czesław&jarząbek]

Czesiu?
Nudzisz sie w zyciu generalnie czy tylko przed ekranem komputera? Przyjmij kolejnego browara w krwioobieg i nie p ... dol wiecej.

idz...zabłyśnij...gwiazdo nasza intelektu...i powiedz znowu jakiejś kobicie ze jest wstrętną cipą

[Wojtek]

bo ty stary cwaniak jesteś...a młodych leszczy to niwea sponiewiera i z torbami puści bo cisnienia nie kontrolują

[Piotr_W]

jak już ktoś chce(musi) kupić niviaste i ma jakiś wybór to polecam w wersji austriackiej albo jakiejkolwiek innej zachodniej byle nie ruską
żeby to sie nazywało WAZ ŁADA TAJGA a nie niva
dużo lepsza blacha i cała reszta
mam ruską 90 i austriaka z 89 - nie ma porównania tą ruską to bym chętnie spalił, właśnie po nią jedziemy do lasu po nocnej jezdzie, padły hamulce i znowu leże na boku, k.. BEZ WAHACZA
mam z tym autem same problemy ale jezdzi w terenie i adrenaliny nie brakuje ani w terenie, ani przy normalnej jezdzie po mieście szczegulnie przy hamowaniu

[Piotr_W]

zauważyłem że co niektórzy z was przeżucili sie na suzuki po nivie, sam się nad tym zastanawiam nieraz jezdziliśmy w terenie z suzuki i spisywały sie świetnie. nie wiem tylko jak jest przy większych przechyłach bo tam gdzie wjeżdzam nivą przeważnie nikt za mną nie jedzie a suzuka jest chyba węższa od nivy?

[Przemek wawa]

A Ty Przemek strasznie cos sie cisnieniujesz...

Obecnie moj swiatopoglad wyewoluowal nieco, hyhy

1. nie cisnieniuje. zauwazyles, ze cisnieniuje? napisalem jedynie czeskowi, zeby nie przesadzal, bo o ile wiem, to sam od nivy zaczynal.

2. jezeli w strone kolejnego garazu i napraw ewolucja przebiega, jestem w stanie to zrozumiec. wszystko sie psuje bowiem.

[Przemek wawa]

idz...zabłyśnij...gwiazdo nasza intelektu...i powiedz znowu jakiejś kobicie ze jest wstrętną cipą

Moje IQ terenowe mizerne jest ponadprzecietnie. Ale widze, ze ruszyla Cie "Beatka".

. ... Myslalem, ze Beatka internetowa to Ty, ale sie pewnie pomylilem. Bez urazy .... . Wysle tez wyjasnienie do Beatki dzisiaj i przeprosze, bo przeslala mi pm, ze czuje sie urazona.

[czesław&jarząbek]

to nie myśl tyle bo ci kiepsko idzie

[Przemek wawa]

szybki jestes ... z odpowiedziami. czekales naprawde? ....

[czesław&jarząbek]

nie pochlebiaj sobie...ja tu mieszkam

[Przemek wawa]

nie pochlebiaj sobie...ja tu mieszkam

Czesiek? Tez Cie [cenzura] troche polubilem.

[leszek]

no to załórz cześka fan klub

[Przemek wawa]

Leszku?
Ja naprawde polubilem Czeska internetowo. Mnie nigdy nie przeszkadzaly Jego wypowiedzi, ktore przez innych odbierane byly jako "cos tam cos tam" i etc. ... Latwiej sie dogadac z takim facetem niz lukrowata gawiedzia. Ale to moje zdanie.
Ale wqurwia mnie, jak pacyfikuje to malenka Nivke i wyzywa ja od ziguli .
Co do FanClub, to pomysle, Jak sie dorzucisz na rozruch biznesu, to wchodze. OK, spadam, wyciag czeka
.

[leszek]

nie zadaje się z plebsem i arystokracją

[czesław&jarząbek]

wqurwia mnie, jak pacyfikuje to malenka Nivke i wyzywa ja od ziguli .

a wiesz przynajmniej co to żiguli?
to pierwotna nazwa wszystkich ład...dopiero jak zaczeli eksportować to wymyslili nazwe handlową łada
wszystkie łady na rynek wewnętrzny, kube, węgry itd...nazywały sie żiguli
Ż I G U L I

[misio]

a żiguli dlatego że jak ktoś sie nią przejechał to żygał dalej niż widział

[Przemek wawa]

Wiem, co to Ziguli. W koncu lat 70-tych, to byl szczyt marzen moich rodzicow, ktory sie spelnil.
Ty wiesz, ze ja wiem, czym jest Ziguli. Dlatego tym bardziej wychodzi na wredna pacyfikacje.
Powiedz lepiej, dlaczego wyautowales moj wczorajszy "przeprosinowy" post do Beatki na Toyocie z wczoraj?

[czesław&jarząbek]

Powiedz lepiej, dlaczego wyautowales moj wczorajszy "przeprosinowy" post do Beatki na Toyocie z wczoraj?

ja?
chyba cie straszy
jestem zwykłym użytkownikiem i byle nowoinformatyczny frustrat może mnie wyciąć
nie mam żadnych uprawnień do moderowania postów.
a przeprosiny pewnie któryś bystrzejszy kolaborant wyciął...i słusznie...bez cytatu byłyby ok, ale z cytatem to znowu było chamstwo zwyczajne.
ale nic nie stoi na przeszkodzie zebyś jeszcze raz spróbował

[Hella_]

Leszku?
Ja naprawde polubilem Czeska internetowo.

Pogadamy jak się z nim spotkasz osobiście

[leszek]

banan też go polubił i co mu to dało

[Przemek wawa]

banan też go polubił i co mu to dało

ja nie wiem nic, co dalo to bananowi. ale "bejsbola" i "flaszkie" z dobrym trunkiem na spotkanie z czesiem, bede mial odpowiednio: w prawej, a dobra flaszke w lewej rece. Tak na wszelkie wypadki, co by mialy sie tam zdarzyc i poczynic. .

[Przemek wawa]

ale z cytatem to znowu było chamstwo zwyczajne.

Nie chamstwo, tylko odniesienie. Jak zle zrobiles, to powiedz dlaczego. Nie uczyli Cie tego? I nie mialem w tym ukrytej zadzy krwi, odwetu czy ponownego zartu.
[cenzura], ten internet "forumowy", ten czy inny, poznaje od niecalego roku. Ale sam przyznaje, ze nie "idzie" mi dobrze. Bo albo powiesz za malo, albo nic nie powiesz, albo "lepiej nic nie mow".
Mysle, ze optymalizacja w wyrazaniu uczuc w internecie, powinna ograniczac sie do dwoch maksymalnie zdan. Typu "jestem" i "bede" lub pochodne tego typu. Reszta juz oznacza szereg niedomowien.

[Mario]

[cenzura], ten internet "forumowy", ten czy inny, poznaje od niecalego roku. Ale sam przyznaje, ze nie "idzie" mi dobrze.

Dość eufemistycznie powiedziane...
Ale... idzie wiosna chyba (choć jeszcze za oknem tego nie zauważam)... i niektórych zaczyna być stać na samokrytykę. To dobry prognostyk na przyszłość