
"Po raz n-ty diesel w nivie"
Moderator: Albert_N
- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
ja tylko mam nadzieję, że to faktycznie uszczelka, a nie głowica we własnej osobie 

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
uszczelka srelka
pierścienie do wymiany, jak nie więcej 


Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
kichowato
może to przez te TD


może to przez te TD


- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
trzeba było andorię montować, nie ten francuski badziew
nie mam zamiaru znowu kasy wydawać na remont, więc wrzucam wolnossący, który u mnie leży (dzięki, Jędrek
) plus osprzęt od td.
zobaczymy

nie mam zamiaru znowu kasy wydawać na remont, więc wrzucam wolnossący, który u mnie leży (dzięki, Jędrek

zobaczymy

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Powiedzenie starych mechaników: uszczelnianie diesla kończy się najczęściej jego remontem.
Sprawdż,jak możesz,co jest warte to,co chcesz teraz zamontować,żeby nie było to samo.
Sprawdż,jak możesz,co jest warte to,co chcesz teraz zamontować,żeby nie było to samo.
- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Ten "nowy" jest świeżo po remoncie. Oby tylko turbo uszczelki zaraz nie wydmuchało 

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Wolnossący jak już pisałem ma słabsze korbowody , bo jest wolnossący .
Obawiam się ,że osprzet turbo go zabije nawet jak jest po remoncie .
Wolnossący to wolnossący
Jak by sie tak dało i nie skutkowało by to zawałem ropolka to już bym tak dawno zrobił , a Marek D. jeszcze wcześniej
Obawiam się ,że osprzet turbo go zabije nawet jak jest po remoncie .
Wolnossący to wolnossący

Jak by sie tak dało i nie skutkowało by to zawałem ropolka to już bym tak dawno zrobił , a Marek D. jeszcze wcześniej

- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Obawy to ja też mam. Ale i nadzieję
Jak dobrze pójdzie to jutro uruchomię

Jak dobrze pójdzie to jutro uruchomię

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
przegrzanego ropniaka samymi pierścieniami nie zreanimujesz,
z 1,9 D PSA TD do upalania też nie będzie - po asfaltach to może i polata - jedną czy dwie wymiany oleju później kuce tragicznie szybko gubi
z 1,9 D PSA TD do upalania też nie będzie - po asfaltach to może i polata - jedną czy dwie wymiany oleju później kuce tragicznie szybko gubi

- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
się drutem uwiąże, to daleko nie uciekną
na razie kombinuję, skąd olej do turbo doprowadzić. chyba z czujnika tylko
jeśli nie uda mi śię pozbyć przekleństwa (czyt. sprzedać dziwki), a zajdzie konieczność remontu, to kupię 2.1, podobno solidniejsze

na razie kombinuję, skąd olej do turbo doprowadzić. chyba z czujnika tylko

jeśli nie uda mi śię pozbyć przekleństwa (czyt. sprzedać dziwki), a zajdzie konieczność remontu, to kupię 2.1, podobno solidniejsze

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Jak chodzi o solidność i trwałość to 1.9 D bije na głowe reszte ropoli PSA, a zwłaszcza 2.1 TD
Jest poprostu najprostrzy i najmniej wyżyłowany
Jest poprostu najprostrzy i najmniej wyżyłowany

- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
gdzieś czytałem, że 2,1 mają mocniejsze głowice
a może to ja mam takie szczęście do 1.8/1.9
a może to ja mam takie szczęście do 1.8/1.9

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
- benek83
-
- Posty: 269
- Rejestracja: pn paź 29, 2007 9:28 pm
- Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
- Kontaktowanie:
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
poborcapodatkowy pisze:gdzieś czytałem, że 2,1 mają mocniejsze głowice
a może to ja mam takie szczęście do 1.8/1.9
Głowice może i mocniejsze, ale przednie mosty słabsze

Nie puszczone bąki unoszą się do mózgu, stąd biorą się pos.ane pomysły...
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
O td i ja gdzieś wspomniałem,i Swenson cały czas dokłada.
Trochę zaczynam się chyba gubić o co Ci chodzi.
Ja przerabiając swój samochód miałem na celu zbudowanie niezawodnego,oszczędnego,przewidywalnego,stabilnego technicznie auta.
Robiłem to ok.1997 roku,więc działałem w ciemno.Przejechałem od tego czasu mnóstwo kilometrów,zrobiłem parę korekt po drodze,ale muszę powiedzieć,że cel osiągnąłem.
Założenia dla silnika były takie:
-wolnossący
-waga silnika możliwie najbardziej zbliżona do oryginału
-charakterystyka pracy umożliwiająca poruszanie się na 5 biegu ok.120/godz
-wymiary,możliwości trwałego sprzężenia z jakąś skrzynią
Nie rozszerzam,bo brak ogniska i piwka.
Przerobić można wszystko.Benzyniaka na diesla,motolotnię na motorówkę.
Tylko po co?
W młodości na motorower nakleiłem sobie nalepkę "turbo" i przez tydzień byłem zadowolony.Jezdziłem przez dzień motocyklem na ropie.Nieważne jak,ale jezdził.
Ale to taka chęć nastolatka,żeby coś światu udowodnić.
Ty chyba z tego wyrosłeś i nie chodzi Ci o tę nalepkę.
Gdybyś postawił obok taki sam D i TD,otworzył maskę,to zobaczysz:
-TD-duuża chłodnica wody,wiatraki D-mniejsza,często 1 wiatrak
-TD-pompa wtryskowa z korektą dawki od ciśnienia doładowania D-brak korektora
-TD-chłodnica oleju D-albo ma albo nie
-TD-inny ukł.wydechowy o ustalonym oporze na wylocie,aby nie przekręcić turbiny D-obojętni
-TD-inny ukł.odpowietrzenia silnika
-TD-odpowiednie zasilenie turbiny olejem (temperatury,wydajność) i powrót
-TD-niektóre mają dodatkowe wodne chłodzenie turbiny,dodatk.pompy elektryczne
Czego nie zobaczysz:
-td-inne ciśnienia wtrysku
-td-inne fazy rozrządu-wałek
-td-inne korbowody,nieraz tłoki
-td-inny blok-często natrysk oleju z bloku na denka tłoków-kanały doprowadzające,+zasilanie turbiny
Pomijam półosie,hamulce itp.
Kiedyś czytałem,że firma tuningowa wyceniła przeróbkę D na TD,zapewniając stabilność silnika na ok.10 tys zł.
Można kupić gotowy TD. Przed każdym wyłączeniem silnika-chłodzenie turbiny.Olej nie superol,ale z normą dla td.(kasa).Nie ma,że zostało 2 ltr oleju w silniku i jezdzimy-olej tu chłodzi.Duuża chłodnica i wiatraki. Dlatego osobiście odpuściłem.
Teraz tak:co masz za silnik,czy remont był uczciwy,czy robiony na kolanie.
Jak byle jak,to szkoda kasy i czasu.
Kupno od handlarza,to jakbyś kandydatek na żonę po burdelach szukał.Tylko kasa się liczy.Czasem się uda.
Najlepiej,jak jeszcze siedzi motor w aucie,to prawie wszystko sprawdzisz.
Jak masz dobry silnik,to wkładaj.Czy dokręcać td,to teraz Twoja sprawa.
I żebyś tylko za tydzień nie pisał,że Niva to gów_o,że PSA to gów_o.
A o głowicach:cokolwiek,jak chłodzenie szwankuje,to wsypa.A jak w rozpalony silnik zimnego płynu/wody nalejesz,to i blok pęknie.A jak narzekają na głowice w Patrolach,Toyotach,Mitsubishi...
Powodzenia
Trochę zaczynam się chyba gubić o co Ci chodzi.
Ja przerabiając swój samochód miałem na celu zbudowanie niezawodnego,oszczędnego,przewidywalnego,stabilnego technicznie auta.
Robiłem to ok.1997 roku,więc działałem w ciemno.Przejechałem od tego czasu mnóstwo kilometrów,zrobiłem parę korekt po drodze,ale muszę powiedzieć,że cel osiągnąłem.
Założenia dla silnika były takie:
-wolnossący
-waga silnika możliwie najbardziej zbliżona do oryginału
-charakterystyka pracy umożliwiająca poruszanie się na 5 biegu ok.120/godz
-wymiary,możliwości trwałego sprzężenia z jakąś skrzynią
Nie rozszerzam,bo brak ogniska i piwka.
Przerobić można wszystko.Benzyniaka na diesla,motolotnię na motorówkę.
Tylko po co?
W młodości na motorower nakleiłem sobie nalepkę "turbo" i przez tydzień byłem zadowolony.Jezdziłem przez dzień motocyklem na ropie.Nieważne jak,ale jezdził.
Ale to taka chęć nastolatka,żeby coś światu udowodnić.
Ty chyba z tego wyrosłeś i nie chodzi Ci o tę nalepkę.
Gdybyś postawił obok taki sam D i TD,otworzył maskę,to zobaczysz:
-TD-duuża chłodnica wody,wiatraki D-mniejsza,często 1 wiatrak
-TD-pompa wtryskowa z korektą dawki od ciśnienia doładowania D-brak korektora
-TD-chłodnica oleju D-albo ma albo nie
-TD-inny ukł.wydechowy o ustalonym oporze na wylocie,aby nie przekręcić turbiny D-obojętni
-TD-inny ukł.odpowietrzenia silnika
-TD-odpowiednie zasilenie turbiny olejem (temperatury,wydajność) i powrót
-TD-niektóre mają dodatkowe wodne chłodzenie turbiny,dodatk.pompy elektryczne
Czego nie zobaczysz:
-td-inne ciśnienia wtrysku
-td-inne fazy rozrządu-wałek
-td-inne korbowody,nieraz tłoki
-td-inny blok-często natrysk oleju z bloku na denka tłoków-kanały doprowadzające,+zasilanie turbiny
Pomijam półosie,hamulce itp.
Kiedyś czytałem,że firma tuningowa wyceniła przeróbkę D na TD,zapewniając stabilność silnika na ok.10 tys zł.
Można kupić gotowy TD. Przed każdym wyłączeniem silnika-chłodzenie turbiny.Olej nie superol,ale z normą dla td.(kasa).Nie ma,że zostało 2 ltr oleju w silniku i jezdzimy-olej tu chłodzi.Duuża chłodnica i wiatraki. Dlatego osobiście odpuściłem.
Teraz tak:co masz za silnik,czy remont był uczciwy,czy robiony na kolanie.
Jak byle jak,to szkoda kasy i czasu.
Kupno od handlarza,to jakbyś kandydatek na żonę po burdelach szukał.Tylko kasa się liczy.Czasem się uda.
Najlepiej,jak jeszcze siedzi motor w aucie,to prawie wszystko sprawdzisz.
Jak masz dobry silnik,to wkładaj.Czy dokręcać td,to teraz Twoja sprawa.
I żebyś tylko za tydzień nie pisał,że Niva to gów_o,że PSA to gów_o.

A o głowicach:cokolwiek,jak chłodzenie szwankuje,to wsypa.A jak w rozpalony silnik zimnego płynu/wody nalejesz,to i blok pęknie.A jak narzekają na głowice w Patrolach,Toyotach,Mitsubishi...
Powodzenia
- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
heh, dzięki
mój pierwszy diesel w nivie - 1.9d (bez turbo) - kupiony i sprawdzony razem z dawcą. Po tygodniu padła głowica, pech.
drugi - kupiony i niesprawdzony, bo nie było jak, pewnie mój błąd
ten, który teraz montuję dostałem. Mam nadzieje, że będzie brykał. Zdaję sobie sprawę z róznic konstrukcyjnych, ryzyko jest.
Wydech, mówisz? Akurat wolnossący z przelotowym raczej nie bedzie chciał współpracować, a taki mam. Turbo sie "nie przekreci" od tego ma zawór upustowy. Pompa z lda nie jest niezbedna, po prostu nie bedzie dodatkowej ropy przy doładowaniu.
Będzie dobrze

mój pierwszy diesel w nivie - 1.9d (bez turbo) - kupiony i sprawdzony razem z dawcą. Po tygodniu padła głowica, pech.
drugi - kupiony i niesprawdzony, bo nie było jak, pewnie mój błąd

ten, który teraz montuję dostałem. Mam nadzieje, że będzie brykał. Zdaję sobie sprawę z róznic konstrukcyjnych, ryzyko jest.
Wydech, mówisz? Akurat wolnossący z przelotowym raczej nie bedzie chciał współpracować, a taki mam. Turbo sie "nie przekreci" od tego ma zawór upustowy. Pompa z lda nie jest niezbedna, po prostu nie bedzie dodatkowej ropy przy doładowaniu.
Będzie dobrze

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Zawór upustowy ogranicza ciśnienie doładowania i powinien zadziałać przy doładowaniu chyba ponad 0,08 Mpa=0,8 atm.
Ograniczone obroty turbin starszego diesla to max gdzieś 120 tys.obr/min.
Zależą od różnicy ciśnień gazów spalinowych na wlocie i wylocie.
Ciśnienie na wlocie zależy od energii spalin w danym momencie,zaś na wylocie od oporu ukł.wydech.Opór ukł wydech można łatwo zwiększyć! Wjeżdżając np. w głęboką wodę lub błoto,aby zakryło komin.
.
Chociaż z kolei turbina pracuje w układzie sprzężenia zwrotnego.
No dobra.
Jak podjąłeś decyzję,to motaj,cała sobota przed Tobą
.
Ograniczone obroty turbin starszego diesla to max gdzieś 120 tys.obr/min.
Zależą od różnicy ciśnień gazów spalinowych na wlocie i wylocie.
Ciśnienie na wlocie zależy od energii spalin w danym momencie,zaś na wylocie od oporu ukł.wydech.Opór ukł wydech można łatwo zwiększyć! Wjeżdżając np. w głęboką wodę lub błoto,aby zakryło komin.

Chociaż z kolei turbina pracuje w układzie sprzężenia zwrotnego.
No dobra.
Jak podjąłeś decyzję,to motaj,cała sobota przed Tobą

- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
osprzęt już zamontowany
samej motorni dziś nie wrzucę, koncert w mieście jest
samej motorni dziś nie wrzucę, koncert w mieście jest

Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Jak masz jeszcze silnik na wierzchu,to zajmij się łożyskowaniem wałka sprzęgłowego w wale korbowym silnika,potem będzie trudniej.
- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Hej hej hej!
Niva na razie stoi i czeka. Muszę trochę się zdystansować
Obecnie pomykam sierrą, przód juz podniesiony, tył czeka na części. A sprawa jest pilna - zdążyłem wgnieść podłogę i urwać tłumik na "skrótach"
Pozdrowienia!
Niva na razie stoi i czeka. Muszę trochę się zdystansować

Obecnie pomykam sierrą, przód juz podniesiony, tył czeka na części. A sprawa jest pilna - zdążyłem wgnieść podłogę i urwać tłumik na "skrótach"

Pozdrowienia!
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Tylko silnika nie tykaj, panie filozofpoborcapodatkowy pisze:Hej hej hej!
Niva na razie stoi i czeka. Muszę trochę się zdystansować![]()
Obecnie pomykam sierrą, przód juz podniesiony, tył czeka na części. A sprawa jest pilna - zdążyłem wgnieść podłogę i urwać tłumik na "skrótach"![]()
Pozdrowienia!


Stopy blota

- poborcapodatkowy
- Posty: 2324
- Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
- Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Tfu tfu, odpukać w rdzę przez lewe ramię! Silnik na razie działa
Przyjemnie się tym jeździ - może nie jest to brzytwa, za to bardzo elestyczny, z mocnym dołem. Na 5 od 50km/h można przyspieszać




Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw kwie 21, 2011 7:25 am
- Lokalizacja: WARMIŃSKO-MAZURSKIE
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Panowie wrzucał ktoś silnik z opla 1.7 TD isuzu do NIvy?Jak tak to prosze o sugestie. Bo zalegają mi takie 2 silniczki a w mojej łajdaczce 150tys PB+LPG wiec niedlugo remont. . . . 

Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
Panowie tak z innej beczki ile macie obrotow jadac 90km/h bo w benzynie jest ok 3tys wiec pewnie u was tak samo jest nie szkodzi za bardzo dla diesla za bardzo takie wysokie obroty nie pali duza wiecej ? pisze bo w domu nigdy nie bylo diesla a interesuje mnie jak to wypada
niva '85 1,8(vw,) lpg, wspomaganie el. , lift byl i sie zmyl, 215r15
Re: "Po raz n-ty diesel w nivie"
nie zmieniasz skrzyni tylko sam silnik wiec predkość obrotowa jest taka sama jak w PB przy 90km/hsawyer505 pisze:Panowie tak z innej beczki ile macie obrotow jadac 90km/h bo w benzynie jest ok 3tys wiec pewnie u was tak samo jest nie szkodzi za bardzo dla diesla za bardzo takie wysokie obroty nie pali duza wiecej ? pisze bo w domu nigdy nie bylo diesla a interesuje mnie jak to wypada
wiecej nie pali i silnik ma gdzieś te 3000 obr
XUD9 to silniki prawie niezniszczalne

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości