Strona 1 z 12

Nowa - za i przeciw

: sob maja 03, 2014 3:30 pm
autor: monialb
Ciekawa jestem zdania tych, co niedawno kupili Nivę w salonie, w Polsce. Czy te obligatoryjne ostatnio udogodnienia - np. ABS czy (wcześniej) wspomaganie - dobrze się w Nivce sprawują? Jak to jest mieć nową Nivę? :) Na chwilę obecną jest to szczyt moich samochodowych marzeń :roll: Nie wyobrażam sobie, aby kupować obecne; plastikowe, naszpikowane bezsensownymi gadżetami jednorazówki. Z kasą, co prawda, kiepsko, ale nie wiedziałabym, jak zabrać się do zakupu używanego auta. Moje samochody; najpierw maluch - przez 7 lat, obecnie mam 16-letniego Peugeota 106. Od nowości były tylko moje.

Re: Nowa - za i przeciw

: sob maja 03, 2014 9:59 pm
autor: 2Kółka
Fotek brak, ciężko będzie rozwinąć temat, ten.. merytorycznie :)21

Re: Nowa - za i przeciw

: sob maja 03, 2014 10:11 pm
autor: Mroczny
popatrz na ogłoszenia 5-letnich, może złapiesz gdzie problem. To szajs jest..

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 7:24 am
autor: ama74
Szajs? :-S no ej hehe . Nowa jest droga w zakupie lepiej jak podpowiadają kup kilkulatkę :-)

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 12:08 pm
autor: monialb
2Kółka pisze:Fotek brak, ciężko będzie rozwinąć temat, ten.. merytorycznie :)21
Nie rozumiem :oops: Jakich fotek? Jaśniej proszę :D

Spróbuję się rozpatrzeć w kilkuletnich; na czym polega ten szajs? :o

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 12:30 pm
autor: wojo02
polega mniej więcej na tym, że kupujesz coś co jest nowe (np nive) i już w salonie jest popsuta,
wymieniasz część na nową a za chwile znów jest popsuta i tak w kółko :)21
edit
jak to jest z tymi cenami na łotwie? dlaczego nowa niwka jest tam 2 tys euro tańsza niż np w niemczech?

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 4:50 pm
autor: Lesnydziad
Monia, weług mnie kupowanie nowej nivy jest bez sensu.
Najlepiej kupić jakąś za 10 - 12 000, jak się nie znasz, to weź kogoś do pomocy. Dokładasz, powiedzmy jeszcze z 5, 6 000 w ciągu roku, żeby zrobić wszystko to co trzeba, i masz samochód generalnie taki sam jakbyś kupiła w salonie, i co najważniejsze 20 parę tysięcy w kieszeni na drobne wydatki ;)
A jeździłaś kiedyś nivą, czy poprostu spodobała Ci się wizualnie? Wiem, że to piękne auto, ale jeździ się bardzo topornie :)
Jeżeli potrzebujesz auta "o zwiększonych właściwościach terenowych" to niva jest ok, ale, jeśli kupisz używaną, to musisz mieć sprawdzonego mechanika i nastawić się na to, że przez jakiś czas będą pojawiać się różne drobne usterki. No i z zakupem w Polsce też jest różnie, ja zanim kupiłem swoją, to oglądałem 11 sztuk.

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 4:56 pm
autor: Piotrul
Człowieku instynkt gdzieś zgubiłeś? Na wuja ci nowa niva? To nie peżot 106 z salonu. Ja pier... ludzie to maja pomysły. :)16

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 5:28 pm
autor: Janusz73
A ja jestem za kupnem nowej i tak zrobiłem w 2005 roku.Wiem co mam i śpie spokojnie,jednak prawdą jest,że po wyjechaniu z salonu już się bardzo dużo traci.Wiem,że trup w niej nie leżał ( :wink: ),wiem,że nie jest kradziona albo powypadkowa i mam na początku gwarancje.Prawdą jest,że przy odbiorze (nawet) nowej dobrze być z kimś kto ma o Nivie pojęcie i nie wolno się poddać euforii zakupu.Wszystko na spokojnie sprawdzić co ma być zamontowane w nivie i co jeszcze ma być do niej-mam na myśli ilość kluczyków,instrukcje itp.Takiego jestem zdania,bo ja chce jezdzić,a nie tylko naprawiać i trząść czterema literami jak przyjdzie gdzieś daleko jechać.Mnie i tak kiwneli przy odbiorze,bo dlaczego nie oddali końcowego tłumika jak zainstalowali LPG tym samym przerobili układ wydechowy i go normalnie zaimali,a montaż LPG mnie troche kosztował.

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 5:58 pm
autor: suzi4WD
Lesnydziad pisze:weług mnie kupowanie nowej nivy jest bez sensu. Najlepiej kupić jakąś za 10 - 12 000, jak się nie znasz, to weź kogoś do pomocy. Dokładasz, powiedzmy jeszcze z 5, 6 000 w ciągu roku, żeby zrobić wszystko to co trzeba, i masz samochód generalnie taki sam jakbyś kupiła w salonie, i co najważniejsze 20 parę tysięcy w kieszeni na drobne wydatki
Już teraz rozumiem czemu handel sztruclami kwitnie
:)21

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 5:58 pm
autor: Mroczny
a kupiłbyś nową nivę?

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 5:59 pm
autor: suzi4WD
Podchodziłem do tematu.
:wink:

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 6:04 pm
autor: Mroczny
znajomek kupił.. jezu leon co za szajs. Nowy wóz za prawdziwe pieniądze. Wibruje, rzęzi, przecieka. Dobrze ogarnięta 10 letnia będzie znacznie lepsza. A najlepszą jaką jeździłem to taką 30 letnią. Rozumny użytkownik poprawił i przebudował wszystko tak aby działało. Silnik od jakiegoś starego mirafiori chyba czy czegoś podobnego...

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 6:09 pm
autor: suzi4WD
Ja tam wolę (jeśli już) to poprawiać nowe a nie stare, krzywe, skorodowane, z zerwanymi gwintami itd.

Wycofałem się z zakupu tylko z jednego powodu: ciężko nowo poznaną kobitkę namówić do jazdy tym czymś.
:)21

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 6:12 pm
autor: Mroczny
widzisz - ale to nowe jest skorodowane
:)21

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 6:14 pm
autor: suzi4WD
Jak to?
Lakier tak błyszczał ...
:)21

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 6:33 pm
autor: Damian
Mroczny pisze:znajomek kupił.. jezu leon co za szajs. Nowy wóz za prawdziwe pieniądze. Wibruje, rzęzi, przecieka. Dobrze ogarnięta 10 letnia będzie znacznie lepsza. A najlepszą jaką jeździłem to taką 30 letnią. Rozumny użytkownik poprawił i przebudował wszystko tak aby działało. Silnik od jakiegoś starego mirafiori chyba czy czegoś podobnego...
10 lat temu mój znajomy kupił nóweksa

nie dość, że materiały i jakość przypominały dużego fiata z końca lat 80-tych, to jeszcze podobne wrażenia z jazdy były
a po 2 latach remontował już reduktor
i pamiętam że kupił w genuinowe łożyska, które genuinowo nie chciały pasować :)21


mamy tu też kolegę, co kupił nowe aro za gruby hajs...różne są loty :)21

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 8:58 pm
autor: Janusz73
Moja w tym roku kończy 10 lat,a 9 jest u mnie,bo kupiłem nową ale z ubiegłego roku.Przed odbiorem zleciłem konserwacje podwozia która daje efekty i nic mi nie gnije.Damian,a reduktor można "załatwić" w dwie minuty,a nie w dwa lata.Monialb jakie auta nazywasz jednorazówkami,plastykami?Od kilku dni jestem posiadaczem nowiuteńkiego Jimniego. Fakt dużo jest w nim plastyków ale to też dobry wojownik w terenie.Rozwiązania konstrukcyjne układu napędowego prawie identyczne jak w Nivie.Mimo,że japoniec ale też ma duże wady.Można by porównywać wady Jimniego i Nivy ale to skomplikowana procedura.Monialb może Suzuki Jimny wpadnie Ci w oko? :D

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 9:33 pm
autor: damian8907
A ja powiem jedno co jakiś czas widzę w mieście jak cały transport niv NOWYCH jedzie przez miasto wiezione do niemiec. Ciekawe?
A właśnie czemu niemcy tak kupują te samochody? Przecież to rosyjski szajs i za niewiele więcej można kupić jimnego.
Nie wiem czy jakikolwiek samochód poza niwą można kupić cały w częściach po jednej za takie małe pieniądze.
Słyszałem opinie ze nivy sprzedawane w niemczech są z ocynkowanej blachy i ponoć do tego jeszcze do tego konserwowane przed sprzedażą nie tak jak w innych krajach europy.

Re: Nowa - za i przeciw

: ndz maja 04, 2014 9:55 pm
autor: Janusz73
Damian8907.Co do Niemiec to nie wiem ile "idze" Niw.Mam kilku kolegów co pracują w koncernie TIR.Mówili,że bardzo dużo transportów Niw jedzie do krajów skandynawskich.Dania,Norwegia,Szwecja.Tak to prawda,że różnica w cenie Niwy,a Jimniego jest niewielka,ale Damian8907 "Jimsony" też schodzą jak ciepłe bułki.

Re: Nowa - za i przeciw

: pn maja 05, 2014 2:07 pm
autor: suzi4WD
W jednym specjalistycznym programie tiwi o zasięgu ogólnoświatowym i takim poważaniu bardzo nivę chwalili.
Bardzo.
:)21

Re: Nowa - za i przeciw

: wt maja 06, 2014 5:40 am
autor: Maciej-Niva
Witam.
Tutaj jest Polska a obok Rosja,a Niva właśnie stamtąd.Może jak by była z USA to by było OK.
Ja kupiłbym nową.Niekoniecznie jako główne auto.Tak dla własnej przyjemności.
Jest jeszcze Honker,którego kupiłbym chętniej,lecz tutaj jest Polska,niestety.I tylko zostaje sen o nowym Honkerze.
Więc dobrze że Rosja obok i że Niva dla Polaka dostępna.
Pozdrawiam.

Re: Nowa - za i przeciw

: wt maja 06, 2014 7:11 am
autor: Szarbia
A tam Rumunia.

Duster nie lepszy :)21

Re: Nowa - za i przeciw

: wt maja 06, 2014 7:26 pm
autor: monialb
Dzięki wszystkim za odpowiedzi - jak widać nie jest to prosta sprawa :roll: Lesnydziad - proponujesz bardzo sensowne rozwiązanie, na pewno warte przemyślenia. Janusz73 - Jimny, to owszem, owszem, rasowa terenówka, nawet ramę posiada, ale sporo droższy od Nivy, poza tym zminimalizowany do bólu-ma wg mnie zaburzone proporcje (za wąski). Nowe, plastikowe jednorazówki - tak nazywam nowe, naszpikowane zupełnie niepotrzebną elektroniką, samochody zaprogramowane na określony niedługi czas, po którym przewidziane są na szrot, aby wymienić w nich np. żarówkę, trzeba jeździć do autoryzowanego warsztatu, - itp atrakcje :)16 A swoją drogą - coś w tym jest, że dużo Niw kupują Niemcy i Skandynawowie 8)
Mam duuuużo czasu na podjęcie decyzji. Nie zamykamy tematu, piszcie o koszmarnych przeżyciach z nowymi Nivami, problemach przy samym zakupie czy doposażaniu. Ale może komuś się trafił egzemplarz w miarę bezproblemowy? :P

Re: Nowa - za i przeciw

: wt maja 06, 2014 8:30 pm
autor: suzi4WD
monialb pisze:jak widać nie jest to prosta sprawa
Sprawa jest bardzo prosta.
To jest auto dla bogatych ludzi umysłem sięgających dalej niż granice parafii.
:wink: