Strona 1 z 1

Luzy na frezie

: pt paź 31, 2014 7:03 am
autor: damian8907
Witam, moja łada ma luzy na frezach wałów napędowych. Czy da się coś z tym zrobić czy muszę szykować złotówki na nowe wały?
Pozdrawiam Damian

Re: Luzy na frezie

: pt paź 31, 2014 3:46 pm
autor: Krzysiek-74
Szykuj złotówki

Re: Luzy na frezie

: sob lis 01, 2014 12:38 am
autor: dandan
Można przespawać frezy,ale taniej kupić nowe wały.
Można się rozczarować jakością tanich wałów produkcji MS. :lol:
Ja tak miałem.

Re: Luzy na frezie

: sob lis 01, 2014 10:10 am
autor: damian8907
A jak te na homokinetykach? Może lepiej kupić coś używanego z oryginalnej łady

A jak z tym przespawaniem? sprzęt w domu jest tylko czy to da jakieś trwałe skutki

Re: Luzy na frezie

: sob lis 01, 2014 11:17 am
autor: Janusz73
Dandan nie stresuj mnie.Właśnie u mnie "chodzi" tylny wał produkcji MS.Ja dalej nie wiem czy to MS to Germany,czy China?Stary oryginalny wał miałem krzywy, żle wyważony i z luzem na frezie.I jak dzwoniłem do firmy która regeneruje wały to regeneracja wyszłaby drożej niż zakup nowego oryginała więc zdecydowałem się na MS i po małych swoich poprawkach (przesmarowanie,lekkie poluzowanie miseczek krzyżaków,bo były zaciśnięte,aż piszczały) wał jak narazie pracuje dobrze.Jak on daje rade w ciężkim terenie tego nie wiem.Damian8907 mnie też kusi wał na homokinetykach ale jest drogi i wymaga wymiany flansz.Tak słyszałem.Nowy MS kosztował mnie 200zł,myśle że się nie urwie i nie narobi biedy.

Re: Luzy na frezie

: sob lis 01, 2014 12:12 pm
autor: suzi4WD
damian8907 pisze:moja łada ma luzy na frezach wałów napędowych
Dajcie mu bana za te frezy.
:roll:



:)21

Re: Luzy na frezie

: sob lis 01, 2014 12:14 pm
autor: damian8907
powiedziałem coś nie tak?

Re: Luzy na frezie

: sob lis 01, 2014 4:40 pm
autor: Janusz73
Suzi4WD operuje fachowym słownictwem co jest według mnie słuszne.Damian 8907 powinno być wielowypust.Ja kiedyś w szkole o profilu mechanicznym na części od skrzyni biegów powiedziałem tryby i od tamtego czasu wiem,że nie ma trybów,a koła zębate.Jednak na innym forum gdy wyskoczyłem z takim samym tekstem to młodzież mnie zjadła,twierdząc że tryb,tryby to poprawna nazwa.

Re: Luzy na frezie

: ndz lis 02, 2014 3:04 am
autor: damian8907
Najważniejsze że wiadomo o co chodzi, ale dziękuję za naukę :)

Re: Luzy na frezie

: ndz lis 02, 2014 8:17 am
autor: suzi4WD
Obrazek

:)21

Re: Luzy na frezie

: ndz lis 02, 2014 1:31 pm
autor: Janusz73
Nieomylny znak,że Suzi4WD jest tokarzem.

Re: Luzy na frezie

: pn lis 03, 2014 3:26 pm
autor: Krzysiek-74
Tylko czekać, kiedy będą karać za nazywanie otworu - dziurą :wink: :)21

Re: Luzy na frezie

: pn lis 03, 2014 9:33 pm
autor: dandan
Krzysiek,byłem świadkiem,jak kolega wyleciał z hukiem ze swoim rysunkiem od ślusarza za pomylenie otworu z dziurą. :oops:
Co prawda były to czasy dla niektórych tu pozaprzeszłe,bo jakiś 86 rok,ale to był wspaniały,bardzo ceniony fachowiec :)2 :)2 :)2 ,
którego zachowuję w pamięci.

Janusz,ten MS osobiście jakoś bardziej odczuwam jako kitajca,niż germańca.
Jeden wał poszedł po miesiącu na gwarancji do wymiany,bo rozsypał się krzyżak,przyszedł drugi wał,taki sam,który od razu po rozpakowaniu już sam naprawiłem,bo też by się rozsypał.
Wyważenia tego nowego wału niestety nie sprawdzałem...
Do weryfikacji i na wyważarkę poszedł stary oryginał,z którym się przeprosiłem.

Damian,dobrze Ci wspawa i potem wyważy spec warsztat od wałów.
Za pieniądze. :)16

Re: Luzy na frezie

: wt lis 04, 2014 7:06 am
autor: damian8907
Znalazłem na alledrogo końcówkę rozwidloną do wału i zapewne po prostu zergeneruję wał w taki sposób :D

Re: Luzy na frezie

: wt lis 04, 2014 7:54 am
autor: leon zet
Janusz73 pisze:Nieomylny znak,że Suzi4WD jest tokarzem.
Frezerem :)21
BTW
Ostatnio na turnieju rycerskim dziecku tłumaczyłem w jaki sposób działa armatka, co to do strzelania była przygotowywana. Nieopatrznie użyłem określenia "dziura" w stosunku do otworu gdzie się lont przykłada. I zjebkę lekką dostałem od kanoniera :)21

Re: Luzy na frezie

: wt lis 04, 2014 12:08 pm
autor: kb-autostyle
dandan pisze:MS osobiście jakoś bardziej odczuwam jako kitajca,niż germańca.
MS to 100% chińczyk (Kitaj) i to niezbyt dobrej jakości.

Re: Luzy na frezie

: wt lis 04, 2014 5:00 pm
autor: Janusz73
Kb-autostyle i już mnie zasmuciłeś.To w końcu jaki dobry wał można kupić?Do nowego oryginała też mam pewne zastrzeżenia.Zresztą pisaliśmy o tym.

Re: Luzy na frezie

: wt lis 04, 2014 7:35 pm
autor: cerber67
Mi ok 5 lat temu dorabiali końcówki wału z jakiegoś Iveco.
Wielowypusty są solidne i zabezpieczone nie tylko dławikiem ale dodatkowo takim harmonijkowym kołnierzem.
"Będziesz pan w błocie jeździł to się dodatkowa osłona przyda" - coś takiego mówili.
Kalamitki oczywiście na wielowypustach i kardanie.

Re: Luzy na frezie

: wt lis 04, 2014 9:32 pm
autor: kb-autostyle
Janusz73 pisze:Kb-autostyle i już mnie zasmuciłeś.To w końcu jaki dobry wał można kupić?Do nowego oryginała też mam pewne zastrzeżenia.Zresztą pisaliśmy o tym.
ja bym bral oryginal i dodatkowo wywazyl powtornie.

Re: Luzy na frezie

: śr lis 05, 2014 4:19 am
autor: suzi4WD
leon zet pisze:
Janusz73 pisze:Nieomylny znak,że Suzi4WD jest tokarzem.
Frezerem :)21
A jakże i nie tylko.
:)21