Brak wolnych obrotówi gaśnięcie na zimno.Niva 1,7mpi

[mechaniczna pomarancza]

Nivka mi ciężko pali na zimno,nie ma różnicy czy na gazie czy na benzynie.Wymieniłem czujnik temperatury, ale pomogło na dwa dni, teraz znów to samo.Była padnięta przepływka, wymieniłem na oryginał BOSCHA ale nadal jest ten sam problem.
W ogóle na benzynie ma czasem zamułę że nie chce jechać, gaśnie jakby nie dostawała paliwa, a czasem chodzi jak szalona.( Niezależnie od temperatury silnika i otoczenia)
Błędy sczytywane i nic, raz się zapalił czek ale jakby nie zapamiętała.
Krokowiec ? czy jakieś inne pomysły ? Czy jest jakieś ustrojstwo co się mogło zepsuć a odpowiada za ssanie ? Czy może nowy czujnik padł i podaje jakieś błędy do kompa, złą temperaturę albo coś i ten daje za dużo paliwa, jakby jechała na zimno i się zalewa ?
Jak założyłem zamiennik przepływki to jak się rozgrzała nie chciała chodzić ani na benzynie ani na gazie

[p0mian]

W golfie miałem tak przy zabrudzonym krokowcu. Z kolei w passacie podobne objawy dawała uszkodzona pompa paliwa (ciężko odpalał, raz jechał dobrze raz słabo i gasł na wolnych zaraz po odpaleniu)

Możesz jeszcze tym kompem sprawdzić wskazania czujników, może ten od temperatury, którego wymiana pomogła na dwa dni daje błędne wskazania?

[mechaniczna pomarancza]

No mi właśnie ten czujnik nie daje spokoju-chyab zainwestuje w drugi moze tym razem sie uda.

[Janusz73]

Mi to wygląda na uszczelkę przepustnica-kolektor ssący lub co gorsza kolektor ssący-głowica.Przewód gumowy od filtra do przepustnicy masz ok?Nie wiem jaki masz LPG,ale jak masz mikser na dolocie to zobacz czy klapka antywybuchowa się nie zacina .Dodam jeszcze,że nawiercony otworek na obudowie miksera musi "patrzeć" idealnie do góry.

[mechaniczna pomarancza]

Samochód chodzi od dwóch dni tylko na benzynie-i nie ma problemu.Chyba trzeba ogarnąc gaz.

[p0mian]

na parowniku powinna być regulacja wolnych obrotów, ewentualnie zesztywniały membrany albo nie spuszczano frakcji ciekłej z parownika. jak to sekwencyjny gaz to warto też na kompie sprawdzić ustawienia i parametry pracy

[mechaniczna pomarancza]

No włąsnie zwykła instalka-chyba sie rozkminie i założe sekwencje zeby miec święty spokój.Ponoc jak chodzi na zwykłej instalacji to komp łapie jakies dziwne parametry i potem sie takie cuda dzieja.Zobaczymy.

[Janusz73]

Jak instalacja LPG nie była zakładana w stodole to komputer nie ma prawa łapać żadnych błędów.Właśnie,albo nie był spuszczany kondensat albo membrany są stwardniałe.Filtr gazu wymieniasz co pewien czas?

[mechaniczna pomarancza]

To świeży nabytek jest(dotychczas chodziła ładnie na gazie a kiepsko na benie, miała dziwny nawyk jakby gubienia zapłonu na gazie, zmieniłem przepływkę po strzale i jak pochodziła teraz dłuższy czas to wypadanie zapłonów nie występuje ) a instalacja jest zwykła a nie sekwencja a Niva MPI.Tłumaczyłem sobie ze w tym problem.Filterek gazu dziś wymienię, parownik robi wrażenie nowego.Butla jest po ponownej homologacji, opisana i z zaświadczeniem.i TERAZ I ŁADNIE PALI RANO I IDEALNIE TRZYMA WOLNE- NA BENZYNIE OCZYWIŚCIE.

[Janusz73]

MechanicznaPomarańcza nie sugeruj się tym,że parownik ładnie wygląda.Filtr gazu i membrany parownika spokojnie wymienisz sam.Sprawdż jeszcze czy parownik dobrze się nagrzewa od płynu chłodzącego,bo możliwe że jest słabo podgrzewany i zachodzi szronem.Gdy sam podejmiesz się wymiany membran to zobaczysz ile w parowniku osadza się takiej smolistej mazi i to nic,że okresowo spuszczany był z niego kondensat.Jeszcze jedno-jeżeli temperatura płynu jest poniżej 50 C to zwykła instalacja LPG może nie działać prawidłowo.Przykładowo u mnie poniżej tej temperatury nie moge silnika przełączyć na gaz.

[p0mian]

ja natomiast mam instalację chyba 1 generacji bo nawet bez krokowca (nie powinno takiej być w silnikach z katalizatorem) a mimo to pali nawet zimna na samym gazie (oczywiście tak nie robię ale się da) mam jednopunktowy wtrysk (1,7i)

[Janusz73]

POmian.Na pewno masz krokowiec i jest on na przewodzie z parownika do miksera.U siebie też moge uruchamiać zimny silnik na LPG i to jest tryb awaryjny-przekręcam zapłon,wciskam i przytrzymuje przycisk od gazu aż zapali się kontrolka i moge uruchomić silnik ale przez kilka minut nie będzie on wchodził na obroty.To jest proste,bo rozprężający się gaz zamarza i jak jest zimny parownik to cały zachodzi szronem i właśnie w takim momencie można uszkodzić membrany lub obudowe parownika.Jednak jak jade na benzynie i silnik jest jeszcze zimny to elektronika LPG nie pozwala uruchomić instalacji gazowej,jest na reduktorze(parowniku) czujnik temperatury płynu.

[p0mian]

no a u mnie właśnie nie ma czujnika temperatury - śmiga nawet zimą bez rozgrzania, nie ma też krokowca ani kompa - jedyna elektronika to centralka czuła wyłącznie na obroty silnika (nie na temperaturę) a zamiast krokowca jest to co było przed ich wprowadzeniem, czyli w instalacjach pierwszej generacji - śruba którą się ustawia ręcznie raz na zawsze (i nie chodzi mi o tę na parowniku tylko tam gdzie w gen2 jest krokowiec)

że można uszkodzić membrany - oczywiście
a w instalacjach z krokowcem nie zawsze były czujniki temperatury więc trzeba było uważać by go za wcześnie nie przegazować ponad próg obrotów przełączenia

edit: Janusz73 jak opisujesz swoją instalację to wydaje mi się, że masz już tę z listwą wtryskową? przynajmniej centralkę opisujesz jak te od sekwencji.

a to co pisze mechaniczna pomarancza o instalacji gen2 w wielopunkcie to jest po części prawda. U mnie żaden gazownik nie odważyłby się jej zakładać do mpi. Wiem bo zakładałem niedawno w corsie nowy gaz.


Janusz73 różnice gen 1/2
Elementy układu pierwszej generacji instalacji LPG:
wlew gazu,
zbiornik gazu wraz z osprzętem,
przełącznik benzyna-gaz,
mikser (mieszalnik),
elektrozawór gazu,
reduktor (parownik).

Elementy instalacji gazowej LPG drugiej generacji:
wlew gazu,
zbiornik gazu wraz z osprzętem,
przełącznik benzyna-gaz,
elektrozawór gazu,
mikser (mieszalnik),
reduktor (parownik),
katalizator z sondą lambda,
układ sterujący,
attuator (regulator przepływu) <-krokowiec


a do wielopunktu są instalacje 3 i 4 generacji
generacja 5 w polsce nie popularna (wtrysk gazu w fazie ciekłej)

[Janusz73]

P0mian.U mnie nie ma listwy i to jest instalacja drugiej generacji.Pracuje bez zarzutów,jednak membrany parownika już wymieniałem,no i za niecały miesiąc kończy się ważność butli.O ile dobrze pamiętam to sekwencje w 1.7MPi miał forumowicz Szataniszcze.

[mechaniczna pomarancza]

Mówiąc że wyglada przyzwoicie miałem na mysli fakt ze sprzedajacy zapewniał mnie ze było to niedawno całe wymieniane.Nie bójcie sie wiem jak wymienić membrany i wuiem ile syfu zbiera sie w parowniku.Jezdze na gazie od 18 lat róznymi wynalazkami.Po sprawdzeniu analizatorem-i regulacji udało sie ogarnąc temat obroty nie faluja, silnik ma moc, ponoc było za bogato i głupiał kompuetr.Zobaczymy jak na zimno jutro zapali.3 majcie kciuki.

[mechaniczna pomarancza]

Podnoszę temat bo po 3 dniach jazdy tylko na benzynie, po wyregulowaniu gazu na analizatorze i jezdzeniu jakies 50 kilometrów problem na benzynie powrócił.Znów rano pali ciężko na benzynie o gazie nawet nie wspomne.Po prtzełaczeniu na benzyne z gazu nie hchce chodzic, zamula i gaśnie.

[Janusz73]

Naprawdę Twoja Niva to "twardy orzech do zgryzienia".Może czujnik położenia wału szwankuje,jest poluzowany lub zaolejony?Mi to wygląda na usterkę elektryki która pojawia się i znika dosłownie jak w piosence.

[mechaniczna pomarancza]

Chyba pójde w sekwencje-kupię cały przód i jak znam zycie będzie po problemie.P.S.nikomu ze zwykła instalka i mpi po 2003 roku nie zdarzały sie takie problemy.Teraz znów na benzynie chodzi idealnie.Bo jeżdzi tylko na niej.

[Janusz73]

Moja jest 2004,kupiona w 2005.MPi i zwykłe LPG i problemów nie mam i nie miałem. W skład mojej LPG wchodzi-wielozawór Tomasetto,reduktor Elipagaz Vega (100HP),sterownik Heweliusz,mikser łacznie z bezpiecznikiem antywybuchowym na przewodzie z obudowy filtra do przepustnicy.Kiedyś padł czujnik wałka rozrządu to na benzynie silnik zamulało,a na LPG chodził normalnie,bo LPG nie potrzebuje danych z czujnika wałka rozrządu.

[mechaniczna pomarancza]

Ale u mnie chodzi normalnie na benie po kascji błedów.Jak pojezdze na gazie zaczyna głupiec na benie.Prosty przekaz.

[p0mian]

No to w takiej sytuacji były takie metody postępowania (jeśli ktoś miał zbyt prostą instalację lpg w mpi albo nawet jednopunkcie):

- jeśli nie masz - zainstalować emulator wtryskiwaczy, ewentualnie sprawdzić czy zainstalowany działa jak trzeba.
- jeśli nie masz - zainstalować emulator sondy lambda, ewentualnie sprawdzić czy zainstalowany działa

Opcja alternatywna niezalecana:

zrobić stały reset kompa benzyny po wyłączeniu stacyjki, żeby nastawy się kasowały

[Janusz73]

P0mian.Zgadzam się z tym co piszesz i to w instalacji LPG współpracującej z układem jedno lub wielopunktowym musi być.Mechaniczna pomarancza teraz jasno przedstawiłeś sprawę.Jeżeli wszystko z elektroniką jest ok,czyli kiedyś działało i przestało działać to według mnie uszkodzona jest sonda.Sonda sterująca podczas pracy na LPG jest wyłączona,a w trakcie pracy na benzynie jej pomiary dla sterownika wtrysku są priorytetowe.A znam przypadek w 1.7MPi,że sonda "głupiała",a przez nią check engine zapalał się i gasł,jednak sterownik tego błędu nie rejestrował.

[mechaniczna pomarancza]

Ciekawe co z tego wyniknie-sonda sprawdzona czujniki i inne okej.Sterownik gazu tez sprawdzony-i na nowo ustawiona mieszanka.Pali ładnie 3 ci dzień na benie i potem jedzie i na jednym i na drugim.Jak bozia przykazała.Sonda chodzi poprawnie bo sprawdzaliśmy odczyty na komputerze.Zobaczymy.