Czy da się naprawic półosie z przodu?

[malos86]

Witam.
Tak jak w temacie, naprawia się czy wymienia na nowe?
Mam luz, ogólnie luzy są wszędzie gdzie mogą być, ale to nic pomału je kasuje. Czy coś da się zregenerować, jakieś kulki w przegubach itp? Czy raczej wszystko jest wyrobione i kulki i ich gniazda? Jak już wymieniać to czy warto brać te za niecałe 200zł z jacarsu, czy raczej ruskie oryginalne za ponad 400zł szt?

Pozdrawiam.

[vandall1]

Kupuj nowe jak wszyscy.

[malos86]

Zamienniki czy oryginały? Czy w tym przypadku drożej znaczy lepiej?

[luki_34]

Zamienniki czy oryginały? Czy w tym przypadku drożej znaczy lepiej?

I to jest dobre pytanie sam chciałem zapytać co myślicie o oryginalnych cześciach lub tańszych zamiennikach do Nivy???
Niby sie słyszy że ruskie to zrobione z gównolitu /kilka razy się o tym przekonałem ale na małowartościowych rzeczach/ tyle tylko że to jest oryginalne cokolwiek to znaczy w tym wypadku, z drugiej strony mamy trochę tańsze zamienniki być może nie z gównolitu ale to juz nie oryginal... ale może te zamienniki są lepszej jakośći? przynajmniej niektóre? co sądzicie?

musiałem kupić serwo hamulcowe niedawno i tak się zastanawiałem czy wziąść oryginał za 175zł czy Fenox za 145zł, master sport za 102zł już nie brałem pod uwage jednak wziąłem oryginalne ale chyba tylko dlatego że to oryginał nie wiem jak z jakością zamienników?

PS: ktoś wie jak rozpoznać czy to jest oryginalne serwo czy nie bo przyszło samo bez pudełka?

[malos86]

W przypadku półosi cena oryginału to ponad 200% ceny zamiennika. Dlatego drapię się w głowę, 2 oryginalne półośki to prawie 1/4 wartości auta.

Na oryginalnych bębnach miałem odlane VAZ i pudło ze świcącymi naklejkami ogólnie widać po wykonaniu i sposobie zapakowania, z łożyskiem było tak samo. A jakieś inne zamienniki widać na oko że prasa rozkalibrowana, albo kontroler jakości na bani:D

[cerber67]

Jeżeli założysz tańsze przeguby, to zadbaj o smar i szczelne osłony. W miarę często przeglądaj te gumy. Jak się do przegubów dostanie błoto, to zbyt długo nie pociągną. W sumie to dotyczy też i drogich przegubów. Staraj się nie strzelać ze sprzęgła na skręconych kołach, zwłaszcza na dużych oponach.Sama wymiana przegubów jest prosta.
Jedną kulkę z przegubu zostaw sobie do przeciskania gumowych tulei w zawieszeniu.

[malos86]

Co to za patent z przeciskaniem kulką? Zostawię jedną do przeciskania, a 2 dla żony

[cerber67]

Wkładasz gumową tuleję w drążek.
Do otworu w gumie przykładasz kulkę.
Na kulkę stawiasz tulejkę wewnętrzną
Wciskasz prasą.
Kulka rozsuwa gumę i robi miejsce dla tulejki. Wciskając samą tulejkę, możesz poszarpać gumę. Kulka robi za prowadnicę i klin.
Oczywiście robisz to ze smarem.
Wot, tiechnika.

[malos86]

Już czaję, dzięks.
Piszesz o gumach w drążkach reakcyjnych? Po nasmarowaniu udało mi się wepchnąć siłą mięśni i umysłu. Może takie gumy i tulejki, jedno i drugie nowe;)