Pyt. do starych
Moderator: Albert_N
Pyt. do starych
czy majac dobre checi, czesci, narzedzia (bez specjalistycznych), brak kanalu i wiedze jak to zrobic-jest mozliwe wymienic w pojedynke w ciagu 1 dzionka wszystkie silent bloki przedniego zawiesia?
A co Ty dzis zrobiles dla swojej nivy?
jest to możliwe ale robota musi isc na pełnych obrotach od rana do poznego wieczora.
Wbrew pozorom trzeba rozbebeszyc praktycznie cale zawieszenie a do tego najwieksze problemy sa z wyciagnieciem szpilki w dolnym wahaczu i wyciagniecie starych silendblockow z wahaczy (trzeba dobre imadlo i najlepiej cienki brzeszczot)
Prawde mowiac jesli ktos to bedzie robil pierwszy raz to w jednym dniu sie napewno nie zmiesci
Wbrew pozorom trzeba rozbebeszyc praktycznie cale zawieszenie a do tego najwieksze problemy sa z wyciagnieciem szpilki w dolnym wahaczu i wyciagniecie starych silendblockow z wahaczy (trzeba dobre imadlo i najlepiej cienki brzeszczot)
Prawde mowiac jesli ktos to bedzie robil pierwszy raz to w jednym dniu sie napewno nie zmiesci

UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
Ta szpilka to taki długi pret który przechodzi przez obydwa silentblocki i belke dolnego wahacza. Z jednej i drugiej strony posiada gwint za pomoca ktorego dokreca sie nakretki ktore przytrzymuja duze podkladki trzymajace silentblocki. I ty to podobno masz zaspawane
wiec albo je sprobujesz reanimowac albo niestety bedziesz musial zakupic nowe.
Cały problem polega na tym ze to wlasnie ta wczesniej wspomniana belka stwarza najwiecej klopotow bo w niej lubia zapiekac sie te szpilki.

Cały problem polega na tym ze to wlasnie ta wczesniej wspomniana belka stwarza najwiecej klopotow bo w niej lubia zapiekac sie te szpilki.
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Proponuje od razu zakupić dwie szpilki. Jedna szpila wraz z nakrętkami i kompletem podkładek regulacyjnych kosztuje coś około 20 zł. Za te pieniądze nie warto sobie głowy nawet zawracać regeneracją starych, tym bardziej że masz je mocno pokombinowane. Tuleje metalowo - gumowe kupowałem po 16 zł/szt. Faktycznie - jedna ze szpilek u mnie nie chciała za nic wyjść. Dopiero delikatne ogrzanie palnikiem umożliwiło jej wybicie. Niby wymianę tulei robił zawodowy mechanior, ale i tak robił to dwa razy dłużej niż zakładał przed robotą.
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
W katalogu części zamiennych jest tylko jedna dolna szpilka o numerze 2121-2904032. A może poprzedniemu właścicielowi "wygiełdał" się otwór w belce dolnej, przez który przechodzi owa szpilka i dotoczył sobie coś sam z nadwymiarem? Ale wtedy by miał problemy z założeniem reszty.
Coś mi się zdaje że średnica tej szpilki wynosiła 16 mm, a gwint był M16x1,5. Jak się mylę niech ktoś mnie poprawi.
Coś mi się zdaje że średnica tej szpilki wynosiła 16 mm, a gwint był M16x1,5. Jak się mylę niech ktoś mnie poprawi.
Witam wszystkich, włąśnie w zeszły piątek skończyłem tą robotę z wymianą silentbloków. Zajęło mi to dużo czasu... bo z miesiąc, ale czystej pracy to ze dwa dni. Zacząłem od górnych wahaczy i jak to już pisałem stare tuleje przewierciłem (gumę na obwodzie ) i wybiłem. Za nic nie mogłem włożyć nowych,więc wziąłem to wszysko w kieszeń i zawiozłem do pracy, gde chłopaki mają praskę. Chiela moment i złożone. Potem podkusiło mnie licho,żeby dół też za jednym zamachem zrobić. i zaczęła się jazda... jedna strona wyszła bez bólu, druga, lewa...
...(myślałem, ze to dlatego, że kiedyś przywaliłem tą osią w kamień tak ze zegary mi w kabinie wypadły
, ale jak czytam to niekoniecznie dlatego
, zresztą była już zmieniana po tym zdarzeniu). Obciąłem ośkę przy belce i zacząłem wybijać: kawałek, kilka mm poszło a potem kuniec... zrobiłem ściągacz/wypychacz mniej więcej taki: z blachy ok 20mm wyciąłem 2 paski 5xokoło 20 cm. W obu w odległości takiej, zeby objęło to belkę zrobiłem po dwa otwory fi16. Po srodku jednego otwór fi 18 w drugim na środku M16. Symetrycznie! Trzeba to założyć na belke tak (musiałem wyjąć półoś) aby długimi śrubami 16 ( ja miałem takie kotwy akurat w garażu) chwycić ten ściągacz przez otwory fi 16 , w otwór fi18 z jednej strony wchodzi ucięta oś wahacza, a z drugiej strony w M16 należy wkręcać śrubę, (najpierw krótszą późni9ej dłuższą- tak jest łatwiej) i wypychać oś. Wymiary (5x20)orientacyjne, rozstawu śrub nie pamiętam- jak będę na wsi to zmierzę i napiszę. Rysunki w Cadzie moge podesłać na maila- jutro jak zdążę albo za tydzień jak wróce z plazy. Z dolnymi się nie bawiłem w rozbieranie na imadle, tylk od razu na praskę i wyjęcie/ włożenie 4 sztuk zajęło około 20 minut. Powodzenia...
A przy okazji czy nie możnaby było podnieść niwki z przodu poprzez podłożenie blach pomiędzy blachę, na której opiera się sprężyna a dolny wahacz? Może nowy topik...



A przy okazji czy nie możnaby było podnieść niwki z przodu poprzez podłożenie blach pomiędzy blachę, na której opiera się sprężyna a dolny wahacz? Może nowy topik...
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )
była niwka (i uaz, i aro też )
no jasne ze mozna- ja tak wlasnie podnioslem swoja niwkejarcion pisze: A przy okazji czy nie możnaby było podnieść niwki z przodu poprzez podłożenie blach pomiędzy blachę, na której opiera się sprężyna a dolny wahacz? Może nowy topik...


UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
nie bo podkladka pod gorny sworzen nic nie daje, jedyne co daje to zmiane kata wyprzedzenia zwrotnicy czyli krotko mowiac robi tylko syf a w niczym nie pomaga.
co innego podkladka pod gorny wahacz i kielich sprezyny
- to jak najbardziej
co innego podkladka pod gorny wahacz i kielich sprezyny

UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
- Wojtek
- Posty: 2115
- Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E
[quote="Bart03"]nie bo podkladka pod gorny sworzen nic nie daje, jedyne co daje to zmiane kata wyprzedzenia zwrotnicy czyli krotko mowiac robi tylko syf a w niczym nie pomaga.
\[/quote
To w Niviaście akurat się reguluje podkładkami. O lifcie gdzieś na bardzo starych tematach.....
\[/quote
To w Niviaście akurat się reguluje podkładkami. O lifcie gdzieś na bardzo starych tematach.....
Generalnie: NISSAN
..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..
..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..
jesli dasz podkladke pod sworzen gornego wahacza to nic nie zmieni poza tym ze gorny wahacz idzie do gory i cala zwrotnica pochyla sie nieco w kierunku wewnetrznym a wiec zmienia sie kat, czyli tak samo jakbys dolozyl kilka podkladek regulacyjnychWojtek pisze:Bart03 pisze:nie bo podkladka pod gorny sworzen nic nie daje, jedyne co daje to zmiane kata wyprzedzenia zwrotnicy czyli krotko mowiac robi tylko syf a w niczym nie pomaga.
\[/quote
To w Niviaście akurat się reguluje podkładkami. O lifcie gdzieś na bardzo starych tematach.....
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
- Wojtek
- Posty: 2115
- Rejestracja: wt cze 04, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: kiedyś UĆ, teraz Końskie, 51_12,932'N 20_30,277'E
Jeśli do tego opuścisz dolny wachacz podnosząc na srężynie, to całość kątów da się wyregulować do układu z manuala a zawieszenie będziesz miał wyżej i prześwit większy. Jeśli zaś nie dołoższ podkładki to wtedy góny wachacz będzie walił w mocowanie srężyny.
Generalnie: NISSAN
..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..
..jeszcze tylko parę wiosen, jeszcze parę przygód z losem..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość