zo zrobić? pali 19l LPG
Moderator: Albert_N
zo zrobić? pali 19l LPG
Może jakieś dobre rady co zrobić z nivka 1,6 gaźnik. Nie chce spalić mniej niz 19 litrów gazu-jazda mieszana miasto-trasa-leśne drogi. Silnik po remoncie, gazownik poustawial co umiał i umywa ręce, silnikowiec tez twierdzi że u niego ok jest. Przed remontem mieściła się w 16litrach, na oponach 255, teraz na standartowych 175 jeżdzi. Co to moze być?
gaznik nie ma zadnego znaczenia- jesli jest mechaniczny a w nivie przepustnica II przelotu jest sterowana podcisnieniowo i moze sie przycinactomek pisze:A czy stan gaźnika przy zasilaniu LPG ma duże znaczenie?przepustnice zamykają się i otwierają...
ale ja tez watpie zeby to byla wina gaznika
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Skoro jesteś pewny silnika i jego osprzętu to sprawdź czy może hamulce się nie blokują (łatwo sprawdzić po dłuzszej trasie przez dotykanie ręką do kół), może masz zapięty na sztywno centralny mechanizm różnicowy (ale to byś chyba zauważył), posprawdzaj ciśnienie w oponach. Zerknij także czy masz wszędzie oleje.
Możesz także olać regulacje gazowca i sam próbować przymykać zaworek regulacyjny na przewodzie pomiędzy parownikiem a gaźnikiem. Proponuję tak po 1/4 obrotu i za każdym razem sprawdzać czy silnik wyraźnie nie stracił na mocy (wystarczy przejechać parę kilometrów trasą). Po takiej regulacji może okazać się koniecznym skorygowanie obrotów jałowych. Tylko nie przesadź ze zubożeniem mieszanki, bo silnik nie za bardzo to lubi.
A może po prostu tam gdzie się tankujesz jakość gazu spadła drastycznie?
Możesz także olać regulacje gazowca i sam próbować przymykać zaworek regulacyjny na przewodzie pomiędzy parownikiem a gaźnikiem. Proponuję tak po 1/4 obrotu i za każdym razem sprawdzać czy silnik wyraźnie nie stracił na mocy (wystarczy przejechać parę kilometrów trasą). Po takiej regulacji może okazać się koniecznym skorygowanie obrotów jałowych. Tylko nie przesadź ze zubożeniem mieszanki, bo silnik nie za bardzo to lubi.
A może po prostu tam gdzie się tankujesz jakość gazu spadła drastycznie?
To już przecwiczyłem,takie "skręcanie" jest pozorne.Podkręcałem tak podkręcałem że już mniej gazu nie można było dać bo nie chciała jechać, odkręciłem ćwierć obrotu i na takich nastawach spaliła...25l!Gazownik dodał dawkę gazu i spalanie spadło do 19.Czasami mniej znaczy więcej
Dzięki za rady, spróbuję może z zapłonem pokombinować...

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 37
- Rejestracja: sob gru 10, 2005 7:50 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
To nie tylko gaźnik może być przyczyną ! Mój jest w stanie dosłownie fatalnym. Cieknie z niego z każdej strony , przedtem właziło też "lewe" powietrze , niewyregulowany itp. Nie mogę o nim nic dobrego powiedzieć. Gaz wstawiłem niedawno. Dziś po pierwszych podliczeniach wyszło mi że nivka ściąga 13,6l gazu. To w cyklu miejskim . Na trasy jeszcze nie wyjeżdzałem.
Nie robiłem jeszcze remontu gaźnika. Przed montażem instalacji podokręcałem tylko luźne śruby. Zdaje sobie sprawę że czeka mnie jego remont ale jak widzisz spalanie na kiepskim gaźniku nie jest u mnie aż tak tragiczne.
Podobnie jak napisał Niva'94 ja również zwróciłbym uwagę na hamulce. Kiedyś w syrence zapiekły mi się wybieraki od h. ręcznego i podhamowywało cały czas w czasie jazdy. Normalnie skarpeta paliła mi 9-10 l w mieście a jak hamulce wciąż hamowały to spalanie podskoczyło do 14,4l
!! Wiem że ten typ aut nie jest tu najlepszym porównaniem ale podobna sytuacja może mieć miejsce w każdym innym samochodzie.[/list]
Nie robiłem jeszcze remontu gaźnika. Przed montażem instalacji podokręcałem tylko luźne śruby. Zdaje sobie sprawę że czeka mnie jego remont ale jak widzisz spalanie na kiepskim gaźniku nie jest u mnie aż tak tragiczne.
Podobnie jak napisał Niva'94 ja również zwróciłbym uwagę na hamulce. Kiedyś w syrence zapiekły mi się wybieraki od h. ręcznego i podhamowywało cały czas w czasie jazdy. Normalnie skarpeta paliła mi 9-10 l w mieście a jak hamulce wciąż hamowały to spalanie podskoczyło do 14,4l

Witam.
Popieram wcześniejsze wypowiedzi.Mi jak założyli gas do nivy to na pierwszy strzał spaliła 25l/100km a kopa miała niesamowitego.To była kwestia regulacji gazu.Ale teraz zimą jazda miejska głównie to koło 17l mi spali na 100km.
Sprawdż hamulce. Ja jak wymieniłem tylne bębny to spalanie spadło.
Ciekawe na ile zbieżność przednich kół ma tu wpływ, śądzę że ma.
Powodzenia.
I niech mniej ci pali.
Popieram wcześniejsze wypowiedzi.Mi jak założyli gas do nivy to na pierwszy strzał spaliła 25l/100km a kopa miała niesamowitego.To była kwestia regulacji gazu.Ale teraz zimą jazda miejska głównie to koło 17l mi spali na 100km.
Sprawdż hamulce. Ja jak wymieniłem tylne bębny to spalanie spadło.
Ciekawe na ile zbieżność przednich kół ma tu wpływ, śądzę że ma.
Powodzenia.
I niech mniej ci pali.
- kacper97
- jestem tu nowy...
- Posty: 60
- Rejestracja: sob lip 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Tak przy okazji sprawdź filtr powietrza... jak brudny wymień lub na próbę wyjmij i sprawdź jak spalanie.
U mnie był zasyfiony i spalanie podskoczyło
teraz chwile jeździłem bez filtra i znów spadło do 17l na 100 
U mnie był zasyfiony i spalanie podskoczyło


Pozdrawiam
Paweł / kacper97 / Warszawa
NIVA '88 Była
Discovery '93 2.0MPI Był
Vitara '97 2.0 Jest
Paweł / kacper97 / Warszawa
NIVA '88 Była
Discovery '93 2.0MPI Był
Vitara '97 2.0 Jest
- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Wydaje mi się to małym rozminięciem z praktyką. Powietrze do gazu zapewnia dobrana srednica palnika, inaczej go nie ustawisz. Regulacje na gażniku są do benzyny, na której auto w końcu też jeździ. Nastawienie (czytaj zdławienie) powietrza zamuli silnik. Widziałem już patenty robione przez gazomatołków typu wstawienie rury średnicy 2 cm do wlotu filtra powietrza. Silnik 2,5litra Forda. Nawet nie pytaj czy i jak jeździł na benzynie.A gazu palil 25 l.janek4411 pisze: ... gaz potrzebuje innych nastawów( mniej powietrza)...
Po wymianie łańcucha, regulacji zaworów i zapłonu (pod benzynę) i lekkiej regulacji gazu(miałem za bardzo zdławiony) spalanie mojej Niwki spadło z ok 17,5 do 13,5 -w mieście zimnym i zakorkowanym.
Jak nie masz gazownika godnego zaufania, to lepiej reguluj sam. Jak nie dasz rady to chociaż będziesz miał spie... za darmo z nie za monetę

Powodzenia
Silverstone, uważasz więc, że masz dobrze ustawiony ,,gaz"?. Proponuje Ci prościutki test. Rozgrzej to swoje cudo, zostaw na wolnych obrotach i delikatnie przytykaj (najlepiej palcem) wlot powietrza. Jeśli nic się nie dzieje jest ok, natomiast, kiedy silnik przyspiesza .... pomyśl może nie do końca jest ok. Trudno polemizować z tym, co napisałeś, tylko zapomniałeś, że powietrze to nie woda, jest ściśliwe. Co nie znaczy, że należy dławić na umór, wtedy gazu w to miejsce wyssie więcej i go nie spali tylko wywali przez wylot. Umiar i jeszcze raz umiar
Nastawy gaźnika zostają, zalecam regulacje dopływu ilości gazu. Uf... ale się rozpisałem, chol...a starzeje się
.




Myślenie nie boli!
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Czytaj ze zrozumieniem. Nie chwalę się swoim ustawieniem, tylko twierdzę że trzeba ustawiać gaz, a nie powietrze. I nie należy go dławić w żaden sposób, bo wystarczające dławianie daje sam palnik. Do benzyny jeszcze ledwo wystarcza (dzięki ściśliwości i zwiększeniu prędkości przepływu na zwężce
)
Piszesz to samo co ja, tylko chodzi mi o to jak chcesz zrealizować to:


Piszesz to samo co ja, tylko chodzi mi o to jak chcesz zrealizować to:
... gaz potrzebuje innych nastawów( mniej powietrza)...


- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Sruba na reduktorze regulujemy dawke gazu podawana niezaleznie od wartosci podcisnienia. Niektorzy nazywaja to "regulacja wolnych obrotow" a to powazny blad, bo wolne obroty ustawia sie na gazniku. Po odkreceniu w kierunku bogatszej mieszanki auto lepiej sie zbiera, a w kierunku ubozszej - muli, ale mniej pali. Tutaj reguluje sie stosunek gazu do powietrza, i jak bedzie to zrobione dobrze nie beda potrzebne zadne zwezki na dolocie.
Sruba na wezu doprowadzajacym gaz odpowiada za mieszanke przy wiekszym otwarciu przepustnicy, a wiec i moc maksymalna.
Obu srub NIE WOLNO skrecac tak zeby silnik mulil ale mniej palil. Kazdy silnik musi swoje wciagnac. Ubozsza mieszanka to wyzsza temperatura w komorze spalania, jak do tego dodamy wyzsza temperature spalania LPG to mamy juz prosta odpowiedz dlaczego niektorzy twierdza ze "gaz zarznal im silnik".
Oszczednosci w spalaniu, poza prawidlowa regulacja obu srub, nalezy szukac w prawidlowym ustawieniu luzu zaworow, zaplonu i stanie ukladu zaplonowego. Skrecenie gazu nic nie da, jezeli czesc zaplonow bedzie wypadac przez stare kable albo brudne platynki.
Moja Nivka ostatnio pali 10-11,5 w trasie, ale powyzej stowki rzadko sie rozpedzam.
Sruba na wezu doprowadzajacym gaz odpowiada za mieszanke przy wiekszym otwarciu przepustnicy, a wiec i moc maksymalna.
Obu srub NIE WOLNO skrecac tak zeby silnik mulil ale mniej palil. Kazdy silnik musi swoje wciagnac. Ubozsza mieszanka to wyzsza temperatura w komorze spalania, jak do tego dodamy wyzsza temperature spalania LPG to mamy juz prosta odpowiedz dlaczego niektorzy twierdza ze "gaz zarznal im silnik".
Oszczednosci w spalaniu, poza prawidlowa regulacja obu srub, nalezy szukac w prawidlowym ustawieniu luzu zaworow, zaplonu i stanie ukladu zaplonowego. Skrecenie gazu nic nie da, jezeli czesc zaplonow bedzie wypadac przez stare kable albo brudne platynki.
Moja Nivka ostatnio pali 10-11,5 w trasie, ale powyzej stowki rzadko sie rozpedzam.
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości