Strona 1 z 3

zo zrobić? pali 19l LPG

: śr gru 21, 2005 12:10 pm
autor: tomek
Może jakieś dobre rady co zrobić z nivka 1,6 gaźnik. Nie chce spalić mniej niz 19 litrów gazu-jazda mieszana miasto-trasa-leśne drogi. Silnik po remoncie, gazownik poustawial co umiał i umywa ręce, silnikowiec tez twierdzi że u niego ok jest. Przed remontem mieściła się w 16litrach, na oponach 255, teraz na standartowych 175 jeżdzi. Co to moze być?

: śr gru 21, 2005 12:43 pm
autor: Niva'94
Sprawdź czy na benzynie też spalanie drastycznie wzrosło.

: śr gru 21, 2005 1:14 pm
autor: tomek
Z tym problem, bo gaźnik jest w stanie delikatnie mówiąc takim sobie.

: śr gru 21, 2005 2:41 pm
autor: mentor
Przy okazji sprawdź zawory

: śr gru 21, 2005 3:42 pm
autor: Sniper
tomek pisze:...bo gaźnik jest w stanie delikatnie mówiąc takim sobie.
No to masz odpowiedź :)

: śr gru 21, 2005 6:13 pm
autor: tomek
A czy stan gaźnika przy zasilaniu LPG ma duże znaczenie?przepustnice zamykają się i otwierają...

: śr gru 21, 2005 6:39 pm
autor: Bart03
tomek pisze:A czy stan gaźnika przy zasilaniu LPG ma duże znaczenie?przepustnice zamykają się i otwierają...
gaznik nie ma zadnego znaczenia- jesli jest mechaniczny a w nivie przepustnica II przelotu jest sterowana podcisnieniowo i moze sie przycinac

ale ja tez watpie zeby to byla wina gaznika

: czw gru 22, 2005 8:34 am
autor: Niva'94
To pokombinuj jeszcze z ustawieniem zapłonu. U mnie po napięciu łańcucha rozrządu spalanie na trasie wzrosło z 12l na 15l/100km oraz odczuwało się spadek mocy w stosunku do mocy sprzed regulacji łańcucha. Wystarczyło tylko obrócić aparat zapłonowy o drobinkę w lewo i wszystko wróciło do normy.

: czw gru 22, 2005 11:33 am
autor: tomek
Właśnie najciekawsze że poza spalaniem silniczek jest ok! Wkręca się na obroty, mocy ma że aż miło...tylko żeby palił z 13 a nie 19! :D

: czw gru 22, 2005 12:11 pm
autor: Niva'94
Skoro jesteś pewny silnika i jego osprzętu to sprawdź czy może hamulce się nie blokują (łatwo sprawdzić po dłuzszej trasie przez dotykanie ręką do kół), może masz zapięty na sztywno centralny mechanizm różnicowy (ale to byś chyba zauważył), posprawdzaj ciśnienie w oponach. Zerknij także czy masz wszędzie oleje.
Możesz także olać regulacje gazowca i sam próbować przymykać zaworek regulacyjny na przewodzie pomiędzy parownikiem a gaźnikiem. Proponuję tak po 1/4 obrotu i za każdym razem sprawdzać czy silnik wyraźnie nie stracił na mocy (wystarczy przejechać parę kilometrów trasą). Po takiej regulacji może okazać się koniecznym skorygowanie obrotów jałowych. Tylko nie przesadź ze zubożeniem mieszanki, bo silnik nie za bardzo to lubi.

A może po prostu tam gdzie się tankujesz jakość gazu spadła drastycznie?

: czw gru 22, 2005 12:34 pm
autor: tomek
To już przecwiczyłem,takie "skręcanie" jest pozorne.Podkręcałem tak podkręcałem że już mniej gazu nie można było dać bo nie chciała jechać, odkręciłem ćwierć obrotu i na takich nastawach spaliła...25l!Gazownik dodał dawkę gazu i spalanie spadło do 19.Czasami mniej znaczy więcej :D Dzięki za rady, spróbuję może z zapłonem pokombinować...

: czw gru 22, 2005 7:52 pm
autor: adam242
To nie tylko gaźnik może być przyczyną ! Mój jest w stanie dosłownie fatalnym. Cieknie z niego z każdej strony , przedtem właziło też "lewe" powietrze , niewyregulowany itp. Nie mogę o nim nic dobrego powiedzieć. Gaz wstawiłem niedawno. Dziś po pierwszych podliczeniach wyszło mi że nivka ściąga 13,6l gazu. To w cyklu miejskim . Na trasy jeszcze nie wyjeżdzałem.
Nie robiłem jeszcze remontu gaźnika. Przed montażem instalacji podokręcałem tylko luźne śruby. Zdaje sobie sprawę że czeka mnie jego remont ale jak widzisz spalanie na kiepskim gaźniku nie jest u mnie aż tak tragiczne.

Podobnie jak napisał Niva'94 ja również zwróciłbym uwagę na hamulce. Kiedyś w syrence zapiekły mi się wybieraki od h. ręcznego i podhamowywało cały czas w czasie jazdy. Normalnie skarpeta paliła mi 9-10 l w mieście a jak hamulce wciąż hamowały to spalanie podskoczyło do 14,4l !!!! Wiem że ten typ aut nie jest tu najlepszym porównaniem ale podobna sytuacja może mieć miejsce w każdym innym samochodzie.[/list]

: pt gru 23, 2005 7:52 am
autor: Mobutu
Witam.
Popieram wcześniejsze wypowiedzi.Mi jak założyli gas do nivy to na pierwszy strzał spaliła 25l/100km a kopa miała niesamowitego.To była kwestia regulacji gazu.Ale teraz zimą jazda miejska głównie to koło 17l mi spali na 100km.
Sprawdż hamulce. Ja jak wymieniłem tylne bębny to spalanie spadło.
Ciekawe na ile zbieżność przednich kół ma tu wpływ, śądzę że ma.
Powodzenia.
I niech mniej ci pali.

: pt gru 23, 2005 8:43 pm
autor: kacper97
Tak przy okazji sprawdź filtr powietrza... jak brudny wymień lub na próbę wyjmij i sprawdź jak spalanie.
U mnie był zasyfiony i spalanie podskoczyło :( teraz chwile jeździłem bez filtra i znów spadło do 17l na 100 :)

: sob gru 24, 2005 11:40 pm
autor: petercapri
Moze ten gazownik nie umial ustawiac...

: pn gru 26, 2005 10:10 pm
autor: tomek
dzięki za wszystkie porady...Przyśpieszony odrobinę zapłon, śruby od gazu jeden obrót wkręcone w stosunku do ustawień gazownika i pali już tylko :D 16 litrów !sukces!!!!

: wt gru 27, 2005 7:51 pm
autor: janek4411
Optuje za wypowiedzią petercapri. Zmień gazownika, niech Ci wrzuci to ustrojstwo na analizator. Sam nie kombinuj, gaz potrzebuje innych nastawów( mniej powietrza).Zapłon możesz przyśpieszyć(sam jeżdżę na ok.12st., nijak ma się to do teorii, ale tak u mnie jest ok.)

: wt gru 27, 2005 11:19 pm
autor: silverstone
janek4411 pisze: ... gaz potrzebuje innych nastawów( mniej powietrza)...
Wydaje mi się to małym rozminięciem z praktyką. Powietrze do gazu zapewnia dobrana srednica palnika, inaczej go nie ustawisz. Regulacje na gażniku są do benzyny, na której auto w końcu też jeździ. Nastawienie (czytaj zdławienie) powietrza zamuli silnik. Widziałem już patenty robione przez gazomatołków typu wstawienie rury średnicy 2 cm do wlotu filtra powietrza. Silnik 2,5litra Forda. Nawet nie pytaj czy i jak jeździł na benzynie.A gazu palil 25 l.
Po wymianie łańcucha, regulacji zaworów i zapłonu (pod benzynę) i lekkiej regulacji gazu(miałem za bardzo zdławiony) spalanie mojej Niwki spadło z ok 17,5 do 13,5 -w mieście zimnym i zakorkowanym.
Jak nie masz gazownika godnego zaufania, to lepiej reguluj sam. Jak nie dasz rady to chociaż będziesz miał spie... za darmo z nie za monetę :wink:
Powodzenia

: śr gru 28, 2005 4:47 pm
autor: janek4411
Silverstone, uważasz więc, że masz dobrze ustawiony ,,gaz"?. Proponuje Ci prościutki test. Rozgrzej to swoje cudo, zostaw na wolnych obrotach i delikatnie przytykaj (najlepiej palcem) wlot powietrza. Jeśli nic się nie dzieje jest ok, natomiast, kiedy silnik przyspiesza .... pomyśl może nie do końca jest ok. Trudno polemizować z tym, co napisałeś, tylko zapomniałeś, że powietrze to nie woda, jest ściśliwe. Co nie znaczy, że należy dławić na umór, wtedy gazu w to miejsce wyssie więcej i go nie spali tylko wywali przez wylot. Umiar i jeszcze raz umiar :)2 :)2 Nastawy gaźnika zostają, zalecam regulacje dopływu ilości gazu. Uf... ale się rozpisałem, chol...a starzeje się :cry: :wink: .

: śr gru 28, 2005 8:14 pm
autor: silverstone
Czytaj ze zrozumieniem. Nie chwalę się swoim ustawieniem, tylko twierdzę że trzeba ustawiać gaz, a nie powietrze. I nie należy go dławić w żaden sposób, bo wystarczające dławianie daje sam palnik. Do benzyny jeszcze ledwo wystarcza (dzięki ściśliwości i zwiększeniu prędkości przepływu na zwężce :) )
Piszesz to samo co ja, tylko chodzi mi o to jak chcesz zrealizować to:
... gaz potrzebuje innych nastawów( mniej powietrza)...
?? ??

: śr gru 28, 2005 8:59 pm
autor: petercapri
Sruba na reduktorze regulujemy dawke gazu podawana niezaleznie od wartosci podcisnienia. Niektorzy nazywaja to "regulacja wolnych obrotow" a to powazny blad, bo wolne obroty ustawia sie na gazniku. Po odkreceniu w kierunku bogatszej mieszanki auto lepiej sie zbiera, a w kierunku ubozszej - muli, ale mniej pali. Tutaj reguluje sie stosunek gazu do powietrza, i jak bedzie to zrobione dobrze nie beda potrzebne zadne zwezki na dolocie.

Sruba na wezu doprowadzajacym gaz odpowiada za mieszanke przy wiekszym otwarciu przepustnicy, a wiec i moc maksymalna.

Obu srub NIE WOLNO skrecac tak zeby silnik mulil ale mniej palil. Kazdy silnik musi swoje wciagnac. Ubozsza mieszanka to wyzsza temperatura w komorze spalania, jak do tego dodamy wyzsza temperature spalania LPG to mamy juz prosta odpowiedz dlaczego niektorzy twierdza ze "gaz zarznal im silnik".

Oszczednosci w spalaniu, poza prawidlowa regulacja obu srub, nalezy szukac w prawidlowym ustawieniu luzu zaworow, zaplonu i stanie ukladu zaplonowego. Skrecenie gazu nic nie da, jezeli czesc zaplonow bedzie wypadac przez stare kable albo brudne platynki.

Moja Nivka ostatnio pali 10-11,5 w trasie, ale powyzej stowki rzadko sie rozpedzam.

: śr gru 28, 2005 11:26 pm
autor: janek4411
Silverstone niech Twój diabeł będzie starszy. Ciekawi mnie jak ma się średnica palników do średnicy gardzieli w gaźniku?

: śr gru 28, 2005 11:45 pm
autor: janek4411
petercapri pisze: Po odkreceniu w kierunku bogatszej mieszanki auto lepiej sie zbiera, a w kierunku ubozszej - muli, ale mniej pali.

A który jest bogatszy kierunek? Pojde tam. :D

: czw gru 29, 2005 11:39 am
autor: silverstone
Gardziele w gaźniku mają 28 i 35mm średnicy. W palniku mam chyba obie po około 26mm. Różnica niewielka,ale...

: czw gru 29, 2005 12:24 pm
autor: petercapri
Jezeli sie nie myle, wykrecanie sruby (w lewo) = zwiekszanie dawki gazu.
Tak mam na Lovato i na BRC.