Cięcie błotników raz jeszce

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: jarcion » pn sie 04, 2003 7:13 am

Jak się już chyba zdążyłem pochwalić, wyciąłem już błotniki do kapci 205/70 na samurajach(zdjęcia jeszce w aparacie). Przed wyjazdem sprawdziłem czy nic nie obciera poprzez najazd na palety. Lewy tył 2 palety, prawy przód 1 paleta (jakieś tarcie było przy tym słychać metalu o metal. Pyt1: Czy to zwoje sprężyny o siebie mogły trzeć czy coś innego???) wykrzyż realizowany głównie przez tył 45 cm :lol: i wszystko opona/ błotnik było ok. Ale 3 chłopa z tyłu i hopki na Ukraińskim asfalcie przy około 90km/h pokazały, że błotniki tylne trzeba jeszce na zewnątrz wyklepać. Jak będziecie zakładać takie laczki to sprawdźcie też w ten sposób* czy wszystko ok. Oszczędzi to Wam oponki.

POzdr

*ukraiński asfalt można zastąpić polską polną drogą :wink:

ps. ale szutrów to można im pozazdrościć
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Re: Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: Walis » pn sie 04, 2003 8:09 am

jarcion pisze:Pyt1: Czy to zwoje sprężyny o siebie mogły trzeć czy coś innego???)
Taki dźwięk wydają chyba sprężyny które próbują obracać lub obracają się w gniazdach ...

Sprawdź jeszcze czy na pełnym wykrzyżu dasz radę obrócić prednie koła od lewej do prawej, znaczy czy przejdą opony pod przednim kawałkiem karoserji, bo ja zrobisz to w terenie to blacha wkroji ci się pięknie w oponkę :-?
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: jarcion » pn sie 04, 2003 9:01 am

Dzięki za info. :)2 Jak będę miał chwilkę to przeprowadzę "Twój" test

POzdr
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

boreg
 
 
Posty: 137
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 3:41 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Re: Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: boreg » pn sie 04, 2003 5:22 pm

jarcion pisze:Jak się już chyba zdążyłem pochwalić, wyciąłem już błotniki do kapci 205/70 na samurajach
Cos strasznie niziutkie te oponki :D . Lekki lifcik i bez podcinania wchodza 215/75 (na honkerze) :D . A jak juz podciales to pomysl o czyms wiekszym...
NIVA 1990@boreg

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Re: Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: Walis » pn sie 04, 2003 5:31 pm

boreg pisze:A jak juz podciales to pomysl o czyms wiekszym...
TAK TAK :)21
TRACK2000 PeneusOvalda 235x75x15 czy coś takiego, kidyś miałem okazję przytulić taką oponę w magazynie ....
SĄ PIĘKNE :)21 :)21 :)21
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

boreg
 
 
Posty: 137
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 3:41 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Re: Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: boreg » pn sie 04, 2003 5:40 pm

Walis pisze: TRACK2000 PeneusOvalda 235x75x15 czy coś takiego....
Piekne, ale do takiej oponki to trzeba by do bagaznika Nivki drugi silnik wrzucic....
NIVA 1990@boreg

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Re: Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: Walis » pn sie 04, 2003 5:43 pm

boreg pisze: Piekne, ale do takiej oponki to trzeba by do bagaznika Nivki drugi silnik wrzucic....
:)26 Wiem, tak też mówili Ci goście od opon, że jak założę to nie ruszę :)21
Więc nie wziąłem :)25
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

boreg
 
 
Posty: 137
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 3:41 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: boreg » pn sie 04, 2003 5:48 pm

No, ale zalozyc troszke wezsza :wink: . Myslisz, ze TRUCK2000 to optymalny bieznik do Nivki? Nie trzeba po wyjechaniu z blota odstawiac samochodu na lawete :)5
NIVA 1990@boreg

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: Walis » pn sie 04, 2003 5:56 pm

nie wnikajmy w takie "drobne" szczegóły :)23 :wink:
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

boreg
 
 
Posty: 137
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 3:41 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: boreg » pn sie 04, 2003 6:08 pm

Zupelnie serio mysle, aby zalozyc na oryginalne 16" jakies oponki i zrobic sobie drugi komplecik na bloto. I tu propozycje-
- Nalewki Polgoomu 175/16 (z katalogu wynika, ze szerszych niet :( )
- Ruskie terenowe 185/16 (cena 2x nizsza niz Polgoom)
- ?
Macie jeszcze jakies propozycje :)5 :)5 :)5
NIVA 1990@boreg

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: Walis » pn sie 04, 2003 6:24 pm

boreg pisze: - Ruskie terenowe 185/16 (cena 2x nizsza niz Polgoom)
Jak już zakładać "cieniznę" to ja bym wsadził Ruskie ...
Oni jakoś tak zaprojektowali tego sprzęta, że tylko ich części dobrze do niego pasują :-?
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

boreg
 
 
Posty: 137
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 3:41 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: boreg » pn sie 04, 2003 6:43 pm

Walis pisze: Oni jakoś tak zaprojektowali tego sprzęta, że tylko ich części dobrze do niego pasują
Swieta prawda!!! To trzebaby wersalikami napisac dla swiezo upieczonych posiadaczy Nivek. I wszystkich tych, ktorzy nie wierza, ze najlepsze mozliwosci terenowe maja ORYGINALNE niepoprzerabiane Nivy. I kazda przerobka, albo obniza trwalosc, albo bezpieczenstwo, albo mozliwosci terenowe... Ot, taka konstrukcja :wink:
NIVA 1990@boreg

Awatar użytkownika
ATON
 
 
Posty: 185
Rejestracja: ndz lip 13, 2003 11:40 am
Lokalizacja: Łapanów

Post autor: ATON » pn sie 04, 2003 10:29 pm

Co do obcierania "metal o metal" to sprężyny tylne wyginają się do tyłu a czasami do przodu i obcieraja o odbojniki , a jak zrobicie lifta ( tak jak ja o 3 cm na dolnych łożach spiral) to problem się gwałtownie nasila, do tego stopnia, że się zapinają o karoserie, śrube od drążka pancharda a potem z wilkim hukiem sie rozprężają.(efekt akustyczny przerażający :o ) Dzieje się tak bo most kręci się wzdłuż swojej osi zwłaszcza pod obciążeniem i jadąc pod góre. Mam nadzieje że nowe tuleje poliuretanowe do drążków reakcyjnych oraz przedłużenie w góre mocowań górnych drążków prowadzących problem rozwiążę. Warto też obspawać gniazda spiral na moście po potrafią pękać co się objawia podobnymi efektami.
Co do wycinania błotników to z przodu trzeba ciąć z przodu( :D HI HI) a mnie wstarczyło podgiąć warge w tylnej części, ale ja mam tego lifta 3-4 cm, a opony mam nadlewki z pnus owady SUPER TRAK 195/15 ( bo innych nie było)na felach z vitary( ważne bo większe odstawienie co się wiąże większym promieniem obrotu na zwrotnicy co z kolei prowadzi do wcześniejszego konfliktu z nadkolem-podłogą.Na ladowskich oryginalnych felach wchodzi nawet 235/70/16 - widzialem na wlasne oczy , ale za to obcierają o wnęki na tylnej osi) Generalnie mi by weszla opona o średnicy nie większej niż 75cm, ale trzeba to sprawdzać na konkretnych przykładach. Wracając do tego wycinania to z kolei z tyłu podginałem warge w tylnej części błotnika i wydawało sie ze starczy z tym moim liftem ,ale sprawdzalem tylko statycznie ( tzn najechałem na dwa koła od lady)w akcji w extremalnych sytuacjach ( na kozackich wertepach)okazało się za mało i to dużo za mało. Więc musze ciąć ale to podobno to nie takie proste bo sie tam schodzi nadkole z błotnikiem i musi to robić fachowiec .Ale sie rozpisałem!
Nivką też można

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: Walis » wt sie 05, 2003 12:21 am

ATON pisze:Co do obcierania "metal o metal" to sprężyny tylne /.../
:)21 zajebiste :)2
muszę się tego na pamięć nauczyć 8) i zacytować klientowi jak ogląda moją ładę :)21 u mnie też są takie dźwięki a ta definicja robi wrażenie :)2
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: jarcion » wt sie 05, 2003 6:35 am

Hough,
no to napiszę jak ja ciąłem tył i odpowiem na pytania, które kiedyś, tzn. przed cięciem zadawałem. Błotnik z nadkolem jest zgrzewany na rancie ( pozioma część zagięta do wmętrza nadkola). Musiałem to odciąć, więc najpierw co jakieś 8-10 cm połączyłem błot./nadk. śrubami z płaskim łbem na śrubokręt ,chyba fi6. Miejsce łączenia góra pionowej części rantu od najwyższego punktu nadkola do tyłu. Cięcie szlifierką i wychodzi kształt otworu jak w W123 :) Potem masa uszczelniająca poliuretanowa, żywica, szpachlówka, biteks i farba. A potem po weryfikacji górną część otworu musiałem wyklepać na zewnątrz. Za kilka dni znowu będę to przez 2 tygodnie testować. PO powrocie napiszę jak to działa.
A przód bardzo ładnie się tnie elektrycznymi nożycami do blachy.

Powodzenia
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » wt sie 05, 2003 9:41 am

Ale sie rozpisałem!
Aton ?,
Ty pisz, bo przyjemnie sie czyta.
pozdrawiam,
YJ 4.0

Awatar użytkownika
ATON
 
 
Posty: 185
Rejestracja: ndz lip 13, 2003 11:40 am
Lokalizacja: Łapanów

Post autor: ATON » wt sie 05, 2003 9:44 pm

Dzięki za docenienie moich wypocin techniczno literackich, będę się dalej starał :)6
A co do podcinania tylnych błotników, to czy poskręcanie nadkola z błotnikiem śrubkami tak jak to sugeruje "jarocin" jest wystarczające :)5 .Podobno ma to wpływ na sztywność karoserii. Ja to oddam chyba wręce "fachowców" :roll:
Pozdrawiam - ATON
PS; Kiedyś rozpisywaliście się na temat wspomagania do NVKI. Ja mam przeszczep z poloneza Atu, i nawet narazie działa ( około 20000 km przejechane) Jesli kogoś to intersuje to mogę odpowiedzieć na pytania.
Nivką też można

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » czw sie 07, 2003 11:56 am

Wspomaganie na pewno pomaga i sie przydaje. Pewnie tez zalezy jakie to wspomaganie i w jakim terenie jest uzytkowane. Ja mam nadal w pamieci slowa naszego kolegi z Sosnowca, Andreja, ktory jechal Niva w tegorocznym MUTT-cie i opowiadal, ze byla tez i profesjonalnie rajdowo przygotowana Niva ze wspomaganiem. Czy po paru probach przejazdowych, czy tez po paru dniach rajdu, poukrecaly sie drazki wspomagania w tej Nivie. Ten wiosenny MUTT odbywal sie glownie w blocie . ...

Mam tez pytanie do Walisa. Walis?
Ogladalem filmy z Twojej strony prywatnej. Czy moglbys powiedziec jak mozna skontaktowac sie/dolaczyc/wspolzauczestniczyc w jezdzie z kolegami z KAT-a czy tez samej dzialalnosci Klubu Aut Terenowych?
pozdrawiam,
YJ 4.0

boreg
 
 
Posty: 137
Rejestracja: czw wrz 19, 2002 3:41 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: boreg » czw sie 07, 2003 12:05 pm

Przemek wawa pisze:Wspomaganie na pewno pomaga i sie przydaje.
Moze by mi wreszcie ktos powiedzial w czym pomaga (poza ukrecaniem drazkow :D ) i do czego sie przydaje (bo w terenie chyba nie :)3 ). Chyba, ze ktos glownie uzywa Nivy na zakupy do supermarketu :wink:
NIVA 1990@boreg

Awatar użytkownika
ATON
 
 
Posty: 185
Rejestracja: ndz lip 13, 2003 11:40 am
Lokalizacja: Łapanów

Post autor: ATON » czw sie 07, 2003 10:02 pm

Tak serio to pomaga! Akurat na parkingu przy hipermarkecie to najmniej bo mi się troche zmniejszył skręt i właśnie tam mi go brakuje. Na drodze uratowało mi życie,albo przynajmniej kształty mojej niviasty, ale to całkiem inna historia. A w terenie też się przydaje- w jakiś precyzyjnych szybkich najazdach, gdzie trzeba szybko korygować tor jazdy. W wspomaganej przekładni jest mniejsze przełozenie i niviasta szybciej reaguje na ruch kierownicą :)2 . Pozdrawiam ATON. ( ale słyszałem że przy wspomaganiach z mercedesa to faktycznie można pogiąć drążki)
Nivką też można

tieri
 
 
Posty: 268
Rejestracja: czw lut 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Re: Cięcie błotników raz jeszce

Post autor: tieri » sob sie 09, 2003 9:45 pm

Walis pisze:
boreg pisze: Piekne, ale do takiej oponki to trzeba by do bagaznika Nivki drugi silnik wrzucic....
:)26 Wiem, tak też mówili Ci goście od opon, że jak założę to nie ruszę :)21
Więc nie wziąłem :)25
Bzdury ja do mojej nivki po wycieciu blotnikow i malym lifcie wlozylem 235/75 R15 na 10 calowych felgach z suzuki i 7,50 R16 na oryginalnych felgach. Autem dalo sie jezdzic co prawda na 7.50 bylo mulowate ale po malej interwencji w gazniku wszystko wrucilo do normy
na tej stronie sa zdjecia i opis tego co trzeba zrobic
http://www.4x4.rally.com.pl/samochody/niwa/michal/
pozdrawiam
michal
u 404

tieri
 
 
Posty: 268
Rejestracja: czw lut 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: tieri » sob sie 09, 2003 9:52 pm

2 . Pozdrawiam ATON. ( ale słyszałem że przy wspomaganiach z mercedesa to faktycznie można pogiąć drążki)[/quote]

e tam ja mam wspomaganie z MB 190-tki juz 3 lata i wszystko jest w pozadku, znajomy pol roku temu zalozyl wspomaganie z MB 123 i tez wszystko jest OK. To po prostu zalezy od tego jak sie to zrobi ja jak i moj kolega zdecydowalismy sie na naciecie nowego wielowypustu na walku wyjsciowym z przekladni dzieki czemu zostawilismy oryginalne nivowskie wasy i drazki.
A wspomaganie w terenie na prawde pomaga szczegulnie przy wiekszych kolach

opis mojej przerubki wisi na http://www.4x4.rally.com.pl/samochody/niwa/michal/
pozdrawiam
michal
u 404

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: jarcion » sob sie 23, 2003 3:18 pm

ATON pisze: A co do podcinania tylnych błotników, to czy poskręcanie nadkola z błotnikiem śrubkami tak jak to sugeruje "jarocin" jest wystarczające :)5 .Podobno ma to wpływ na sztywność karoserii. Ja to oddam chyba wręce "fachowców" :roll:
Niestety nie mialem dostepu do migomatu :-( Pewnie byloby to lepsze ale od przerobki przejechalem 10000 km i wszystko sie trzyma i buda sie nie rozpelzla jeszcze (odpukac) Nie ma tez sladow jakiegos "pracowania" choc sztywnosc pewnie sie zmienila, bo przy (za)niskich blotnik w rezonans wpada.
Jak macie mozliwosc to spawajcie, sadze ze bedzie to trwalsze. Za jakis tydzien bede w Polsce to moge zrobic skany zdjec autka w trakcie i po cieciu

3Vcie sie
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

Awatar użytkownika
komando
 
 
Posty: 133
Rejestracja: wt sie 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: komando » sob sie 23, 2003 5:31 pm

boreg pisze:Zupelnie serio mysle, aby zalozyc na oryginalne 16" jakies oponki i zrobic sobie drugi komplecik na bloto. I tu propozycje-
- Nalewki Polgoomu 175/16 (z katalogu wynika, ze szerszych niet :( )
- Ruskie terenowe 185/16 (cena 2x nizsza niz Polgoom)
- ?
Macie jeszcze jakies propozycje :)5 :)5 :)5
Odradzam Polgom wiosną, latem, jesienią, a najbardziej zimą... "99,9% to PCV" :(

Awatar użytkownika
wl
 
 
Posty: 1386
Rejestracja: śr lis 06, 2002 4:08 pm
Lokalizacja: YellowDream/Berlin
Kontaktowanie:

Post autor: wl » pn sie 25, 2003 7:25 am

"Kazda sroka swoj ogon chwali" wiec polecam COLWAY :D
Pozdrawiam
8)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość