Przygotowanie Nivy do kozackich wertepów
Moderator: Albert_N
Przygotowanie Nivy do kozackich wertepów
Chciałbym prosic doświadczonych forumowiczów o wskazówki dotyczące przygotowania samochodu do takiego wyjazdu. Auto jest bez żadnych przeróbek prosiłby o informacje o niezbednym ekwipunku
- liny (Jakie)
szekle(rozmiar) - jakie bo jestem megażóltodzibem wiec każda rada jest dla mnie na wage złota.
Jakie polecacie opony MT - które pasowałby bez przeróbek do nivy co na takiego rodzaju imprezach lubi sie przydac. Serdecznie pozdrawiam
- liny (Jakie)
szekle(rozmiar) - jakie bo jestem megażóltodzibem wiec każda rada jest dla mnie na wage złota.
Jakie polecacie opony MT - które pasowałby bez przeróbek do nivy co na takiego rodzaju imprezach lubi sie przydac. Serdecznie pozdrawiam
GR'RED TEAM
lepszy kinetyk niz zwykla lina holownicza- w nivie to sie przyda, do tego zrob sobie jakies dobre mocowania do wyciagania bo napewno nie obejdzie sie nie raz bez wyszarpywania.
Ponadto jakies dobre gumy - najlepiej na felgach 6x15" lub 7x15"
oczywiscie MT - AT na kozackie nie polecam - moze tam jest 70% drog utwardzonych ale jednak czasem trzeba przeleciec przez wiekszy syf albo bagnisty las a do tego AT juz nie bardzo. Rozmiar najlepiej cos kolo 205/75 lub 215/75 oczywiscie na feldze 15" - tak jak wczesniej wspomnialem. A i raczej nie pakowalbym sie w nalewki tylko zakupil cos lepszego - np. BFG MT
Szekle dopasuj do tasmy - najpierw kup tasme a potem szekle - tu jakis strasznych wymagan nie masz co sobie stawiac - nivka jest lekka wiec "praktycznie kazda" szekla wytrzyma - zreszta ja jeszcze nigdy zadnej szekli nie zniszczylem a wyrywalem ciezszyimi autami rozne klamory
Moglbys sobie tez zapodac jakis bagaznik dachowy- ale to akurat nie jest niebedne - zalezy ile osob jedzie- zapewne 2 - ja osobiscie wiecej nie polecam
O rzeczach drobnych typu czolowki, latarki, klucze, detki itp nie wspominam bo bym do jutra nie skonczyl
Ponadto jakies dobre gumy - najlepiej na felgach 6x15" lub 7x15"


Szekle dopasuj do tasmy - najpierw kup tasme a potem szekle - tu jakis strasznych wymagan nie masz co sobie stawiac - nivka jest lekka wiec "praktycznie kazda" szekla wytrzyma - zreszta ja jeszcze nigdy zadnej szekli nie zniszczylem a wyrywalem ciezszyimi autami rozne klamory

Moglbys sobie tez zapodac jakis bagaznik dachowy- ale to akurat nie jest niebedne - zalezy ile osob jedzie- zapewne 2 - ja osobiscie wiecej nie polecam

O rzeczach drobnych typu czolowki, latarki, klucze, detki itp nie wspominam bo bym do jutra nie skonczyl

UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Tak jak pisze Bart i juz Tobie pisaliśmy na innym forum:- co do gum to oponki Mud-Terrain T/A - są naprawdę dobre
Co do stanu technicznego to jak będziesz jechał z głowa to nic nie powino się raczej złego stać, chociaż zdarzało się że na Kozackich już szwankowały nowsze nivki - nienagryzione zbytnio przez ząb czasu
heh ale wiadomo że kto nie ryzykuje ten nie ma co wspominać


heh ale wiadomo że kto nie ryzykuje ten nie ma co wspominać

Ręce precz od GENERAŁA!...


może się też przydać snorkel i zabezpieczenie instalacji przed wodą - na jednej z edycji dojazd do bazy szedł brodem, w którym niva utknęła zalewając elektronikę (silnik 1,7i) -na szczęście suszenie na wolnym powietrzu pomogło i działało dalej ale przygoda była przednia - w pierwszy dzień imprezy jeszcze przed dotarciem do pierwszej bazy 

coś będzie....
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
Zanim zamontujesz CB ,( Osobiście uważam za przeżytek ) załóż wyłącznik prądu, w ogólnie dostępnym miejscu, lub w okolicy fotela kierowcy(bezpieczeństwo). Pozatym lusterka składane.(oszczędność) pozdrawiamkpt.zbik pisze:A teraz pytanko o CB .gdzie macie zamontowane? Które miejsce jest ok. pozdrawiam
kugel NIVKA 2,1 TD
Polecam dysucje na ten temat na forum Suzuki:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... ie+wertepy
Szczegolnie do serca wziac sobie wypowiedz Czeslawa, Kozackie to na prawde powazny temat.
Sam powoli szykuje auto w takim kierunku, zakladam ze najpozniej na sezon 2008 zdaze
Glupio by bylo pozostawic zwloki auta gdzies 2000 km od domu ...
Oto cytat, ktory zmienil moje myslenie o off-road'zie:
"zasada ogólna nr 1: sprawdzić wszystko, w przypadku nawet cienia wątpliwości wymienić.
-oleje w mostach i skrzyniach wymienić/uzupełnić, wycieki usunąć
-wały: dłuższy czas przed wyjazdem radykalnie posmarować krzyżaki i wielokliny-intensywnie pojezdzić. jeśli pokażą się luzy wymienić krzyżaki bezwzględnie. najlepiej wszystkie-wyjęte używki jeśli rokują zabrać jako zapas. zużyte śruby do wałów wymienić. zabrać sobie kilka na drogę.
-gałki układu kierowniczego to samo
-wszystkie gumy w zawieszeniu jeśli są lekko zużyte wymienić-bo na takim przelocie zuzyją się zupełnie w najgorszym z możliwych momencie
-amortyzatory i ich gumy to samo
-sprawdzić mocowania przekładni kierowniczej do ramy i poduszek pod skrzynią i silnikiem
-wszystkie potencjalne przyczyny przegrzania motoru czyli kiepska chłodnica, sczezłe wisko, niewydajne wiatraki elektryczne, cieknąca pompa wody itp stłumić w zarodku. chłodnice wyjąć i dać do odkamienienia
-posprawdzać wszystkie połączenia śrubowe w podwoziu-jesli coś ma tendencje do samorozkręcania zastosować nakrętki z hamulcem albo klej do gwintów
-hamulce: sprawdzić stan przewodów i ich ułożenia w podwoziu pod kątem uszkodzeń przez kamienie, gałęzie itp. jeśli auto było katowane w warunkach błotno-poligonowych zrzucić bębny, sprawdzić stan szczęk i cylinderków, przy tarczach sprawdzić klocki. zabrać sobie repair kit do cylinderków. wszelkie zatarte/zapieczone/skorodowane elementy hydrauliki hamulcowej ożywić lub wymienić. przewody hamulcowe elastyczne sprawdzić-jesli zewnętrzna warstwa jest już popękana ze starości wymienić.
-bezwzględnie sprawdzić łożyska piast, skasować luzy, wymienić smar. jesli luzu nie da się skasować wymienić na nowe. mozna komplet na jedno koło zabrać ze sobą.
-węże układu chłodzenia posprawdzać dokładnie, dociągnąć opaski. kiepskie wymienić.
-alternator i rozrusznik wyjąć, rozebrać, oczyścić-jeśli jest potrzeba wymienić szczotki, łożyska, tulejki
-paski klinowe jeśli stare to wymienić, stare zabrać na wszelki wypadek.
-sprawdzić wszelkie napinacze pasków
-układ zapłonowy-kopułka, palec, swiece, kable-jeśli mają więcej niż trzy lata albo 100kkm wymienić na nowe, stare zabrać ze sobą
-wsje filtry wymienić, sprawdzić szczelność układu dolotowego powietrza, sprawdzić linię paliwową
-silnik-zwalczyć wycieki, wyregulować zawory, jeśli zbliża się termin rozrządu zrobić przed wyjazdem[jeśli silnik jest już zejściowy trzy razy przemyśleć pomysł wyjazdu]
-gaznik sprawdzić, oczyścić, wyregulować, jeśli zawork iglicowy nie był zmieniany nigdy to wymienić
-posprawdzać i zabezpieczyć akntykorozyjnie wszystkie dostępne połączenia elektryczne
zasada ogólna nr 2: wszystkie prace zakończyć przynajmniej na dwa tygodnie przed wyjazdem-intensywnie jezdzić żeby sprawdzić czy coś jeszcze nie wylezie
zasada ogólna nr 3: zawsze spierdoli się to czego akurat nie mamy, lub nie sprawdziliśmy
zasada ogólna nr 4: wszystkiego nie przewidzisz, praw merfiego nie pokonasz...
suplement:
zasada ogólna nr 5: auto katowane w koło komina w warunkach poligonowo-błotno-bezrozumnie-popierdółkowych sczeznie na długim przelocie. zaprzestać katowania. "
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... ie+wertepy
Szczegolnie do serca wziac sobie wypowiedz Czeslawa, Kozackie to na prawde powazny temat.
Sam powoli szykuje auto w takim kierunku, zakladam ze najpozniej na sezon 2008 zdaze

Glupio by bylo pozostawic zwloki auta gdzies 2000 km od domu ...
Oto cytat, ktory zmienil moje myslenie o off-road'zie:
"zasada ogólna nr 1: sprawdzić wszystko, w przypadku nawet cienia wątpliwości wymienić.
-oleje w mostach i skrzyniach wymienić/uzupełnić, wycieki usunąć
-wały: dłuższy czas przed wyjazdem radykalnie posmarować krzyżaki i wielokliny-intensywnie pojezdzić. jeśli pokażą się luzy wymienić krzyżaki bezwzględnie. najlepiej wszystkie-wyjęte używki jeśli rokują zabrać jako zapas. zużyte śruby do wałów wymienić. zabrać sobie kilka na drogę.
-gałki układu kierowniczego to samo
-wszystkie gumy w zawieszeniu jeśli są lekko zużyte wymienić-bo na takim przelocie zuzyją się zupełnie w najgorszym z możliwych momencie
-amortyzatory i ich gumy to samo
-sprawdzić mocowania przekładni kierowniczej do ramy i poduszek pod skrzynią i silnikiem
-wszystkie potencjalne przyczyny przegrzania motoru czyli kiepska chłodnica, sczezłe wisko, niewydajne wiatraki elektryczne, cieknąca pompa wody itp stłumić w zarodku. chłodnice wyjąć i dać do odkamienienia
-posprawdzać wszystkie połączenia śrubowe w podwoziu-jesli coś ma tendencje do samorozkręcania zastosować nakrętki z hamulcem albo klej do gwintów
-hamulce: sprawdzić stan przewodów i ich ułożenia w podwoziu pod kątem uszkodzeń przez kamienie, gałęzie itp. jeśli auto było katowane w warunkach błotno-poligonowych zrzucić bębny, sprawdzić stan szczęk i cylinderków, przy tarczach sprawdzić klocki. zabrać sobie repair kit do cylinderków. wszelkie zatarte/zapieczone/skorodowane elementy hydrauliki hamulcowej ożywić lub wymienić. przewody hamulcowe elastyczne sprawdzić-jesli zewnętrzna warstwa jest już popękana ze starości wymienić.
-bezwzględnie sprawdzić łożyska piast, skasować luzy, wymienić smar. jesli luzu nie da się skasować wymienić na nowe. mozna komplet na jedno koło zabrać ze sobą.
-węże układu chłodzenia posprawdzać dokładnie, dociągnąć opaski. kiepskie wymienić.
-alternator i rozrusznik wyjąć, rozebrać, oczyścić-jeśli jest potrzeba wymienić szczotki, łożyska, tulejki
-paski klinowe jeśli stare to wymienić, stare zabrać na wszelki wypadek.
-sprawdzić wszelkie napinacze pasków
-układ zapłonowy-kopułka, palec, swiece, kable-jeśli mają więcej niż trzy lata albo 100kkm wymienić na nowe, stare zabrać ze sobą
-wsje filtry wymienić, sprawdzić szczelność układu dolotowego powietrza, sprawdzić linię paliwową
-silnik-zwalczyć wycieki, wyregulować zawory, jeśli zbliża się termin rozrządu zrobić przed wyjazdem[jeśli silnik jest już zejściowy trzy razy przemyśleć pomysł wyjazdu]
-gaznik sprawdzić, oczyścić, wyregulować, jeśli zawork iglicowy nie był zmieniany nigdy to wymienić
-posprawdzać i zabezpieczyć akntykorozyjnie wszystkie dostępne połączenia elektryczne
zasada ogólna nr 2: wszystkie prace zakończyć przynajmniej na dwa tygodnie przed wyjazdem-intensywnie jezdzić żeby sprawdzić czy coś jeszcze nie wylezie
zasada ogólna nr 3: zawsze spierdoli się to czego akurat nie mamy, lub nie sprawdziliśmy
zasada ogólna nr 4: wszystkiego nie przewidzisz, praw merfiego nie pokonasz...
suplement:
zasada ogólna nr 5: auto katowane w koło komina w warunkach poligonowo-błotno-bezrozumnie-popierdółkowych sczeznie na długim przelocie. zaprzestać katowania. "
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza
LJ-81 jeszcze lepsza

To material do ZASTANOWIENIA SIE, przemyslen. Czeslaw jest organizatorem roznych wypraw (Marumesz)
i wprawionym off-road'erem. Co prawda jezdzi "Rowerem" a nie sprawdzona i niezawodna marka Lada
,
ale potwierdzil moje najczarniejsze przypuszczenia. Kusza mnie imprezy tego typu, ale nie za wszelka cene.
Co do przyczepki na czesci, to masz absolutna racje. Najlepiej ten problem rozwiazac w taki sposob,
aby fanty rozlozyc na dwa blizniacze auta, mozna tez zafondowac sobie woz serwisowy
i wprawionym off-road'erem. Co prawda jezdzi "Rowerem" a nie sprawdzona i niezawodna marka Lada

ale potwierdzil moje najczarniejsze przypuszczenia. Kusza mnie imprezy tego typu, ale nie za wszelka cene.
Co do przyczepki na czesci, to masz absolutna racje. Najlepiej ten problem rozwiazac w taki sposob,
aby fanty rozlozyc na dwa blizniacze auta, mozna tez zafondowac sobie woz serwisowy

LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza
LJ-81 jeszcze lepsza

- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
To akurat prozaiczne pytanie - zeby bezstresowo sie bawic i wrocic do domu.kugel2 pisze:(...) poco tyle części zapasowych.
kpt.zbik pytal (mniejsza z tym kogo pytal

Koszty uczestnictwa w imprezie nie przewiduja holowania chocby i do granicy

LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza
LJ-81 jeszcze lepsza

Zapomniałeś dodać, że utknęła bo była na oponach szosowych a MT-ki były na dachu..Maniek pisze:.. na jednej z edycji dojazd do bazy szedł brodem, w którym niva utknęła zalewając elektronikę (silnik 1,7i)..

Gdyby nie to, to przejechałaby z palcem w trzy sekundy i prawdopodobnie nic by się nie stało.
A poza ty, to demonizujecie.
Bierze się auto, ma byś sprawne i się jedzie.
Jak ktoś jedzie egzemplarzem, który od spodu raz oglądał (przy zakupie), a z serwisu odbiera na dzień przed wyjazdem (po naprawie skrzyni np.), to nie ma się co dziwić, że potem rozpacz i wqrwienie kolegów z grupy..

Poza tym jeszcze się nie zadarzyło, żeby ktoś musiał porzucić samochód. Zawsze ktoś pomoże. A im poważniej podejdzie się do przeglądu, tym będzie więcej chętnych do pomocy. W końcu każdemu może się zdarzyć..
Irytująca jest tylko niefrasobliwość..
A z części zapasowych to najważniejsze są klocki hamulcowe..

Jak się nowych nie założy, to przynajmniej nowe trzeba wziąść na zapas.
To góry i glina, klocki idą w zastraszającym tempie a potem problem..
Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Szanowni koledzy, nie miałem na celu urazić właścicieli innych terenówek. Usterki, awarie zdarzją się w każdym samochodzie
, ale myśle, że na ukrainie łatwiej o części do nivy czy uaza a niżeli do innych terenówek
i tu jest plus dla niwy w kozackich wertepach
pozdrawiam serdecznie 




kugel NIVKA 2,1 TD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość