Tylny most - skąd i jak?
Moderator: Albert_N
Tylny most - skąd i jak?
Uwalił mi się tylny most. Przy skręcaniu wszystko w tyle stuka, puka i rzęzi niemiłosiernie. Podczas jazdy na wprost jest tego mniej, ale też słychać niepokojące odgłosy. Mechanik stwierdził że most do wymiany. Stąd moja gorąca prośba - gdzie najlepiej takie cudo znaleźć w przyzwoitej cenie. Jakieś zamienniki z innych aut? Jaki koszt?
Dzięki za pomoc.
Dzięki za pomoc.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 70
- Rejestracja: sob paź 01, 2005 2:53 pm
- Lokalizacja: Wadowice
No to nieżle zmieliłeś
Popatrz tu na giełdzie-daj ogłoszenie.No i np allegro-części,chociaż nie wiem czy nie lepiej kupić jakąś starą nivkę na rozbiórkę jako dawcę- chodzą już za 1,6 tysiaka.Za nowy to pewnie cena będzie jak za zboże.... Nad kupnem pomnika -dawcy sam się poważnie zastanawiam
Pozdrawiam


Gdzie Jeep nie może tam Niwkę i Asię pośle
))

Właśnie zastanawiam się, czy naprawiać, czy sprzedawać.
A gdybym chciał ją sprzedać - z jaką wyjść ceną?
- rok prod. 1989
- stan silnika bardzo dobry
- instalacja gazowa
- prawie nowe opony
- tydzień temu przeszła generalny remont blacharski i całego podwozia.
Blacha, podwozie, podłogi - zakonserwowane, stan idealny.
Tylko ten most walnięty
Ile mogę za to wziąść?
A gdybym chciał ją sprzedać - z jaką wyjść ceną?
- rok prod. 1989
- stan silnika bardzo dobry
- instalacja gazowa
- prawie nowe opony
- tydzień temu przeszła generalny remont blacharski i całego podwozia.
Blacha, podwozie, podłogi - zakonserwowane, stan idealny.
Tylko ten most walnięty

Ile mogę za to wziąść?
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 70
- Rejestracja: sob paź 01, 2005 2:53 pm
- Lokalizacja: Wadowice
Jak mogę doradzić to jeśli masz taki stan to kupuj most i bruś dalej.Za ten rocznik niewiele dostaniesz,a już napewno nie wróci Ci się koszt poniesiony dotychczas-cudów nie ma ,a wszyscy chcą auto za darmo
.
Ja kupowałem most przedni używke z rozbiórki za 300 zł i hula.Poważnie zastanów się nad kupnem starej ladacznicy i ją rozbieraj stopniowo w miarę potrzeby swojej i innych
.Podobno można na tym dość dobrze zarobić- mówił mi to gość prowadzący szrota. Pozdro

Ja kupowałem most przedni używke z rozbiórki za 300 zł i hula.Poważnie zastanów się nad kupnem starej ladacznicy i ją rozbieraj stopniowo w miarę potrzeby swojej i innych

Gdzie Jeep nie może tam Niwkę i Asię pośle
))

jaroooooo Jeżeli masz zrobione blachy to warto naprawić most. W tej chwili jak nie musisz to lepiej nie jeździj bo możesz narobić większej biedy niż jest
Może jeszcze most jest do uratowania , może to łożysko i tryby jeszcze są całe.
Jeżeli chodzi o dawce to chyba już nie tak łatwo bo samochód aby wyrejestrować to trzeba mieć kwit że jest zezłomowany, a do złomowania trzeba dostarczyć coś około 80% z całego

Jeżeli chodzi o dawce to chyba już nie tak łatwo bo samochód aby wyrejestrować to trzeba mieć kwit że jest zezłomowany, a do złomowania trzeba dostarczyć coś około 80% z całego

kugel NIVKA 2,1 TD
- petercapri
- Posty: 629
- Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
- Lokalizacja: Poznań
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość