Kupno NIVY
Moderator: Albert_N
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 18
- Rejestracja: pt lip 06, 2007 10:56 pm
- Lokalizacja: Częstochowa
Kupno NIVY
Witam. Mam takie pytanie. Chce w najbliższym czasie kupic nivke i nie wiem czy kupic sprawną, ładną i jak piszą na allegro w bdb stanie, czy kupic nivke do remontu ? To drugie rozwiązanie jest z tym lepsze, że wiemy wtedy co było zrobione. Proszę o Porade. Dodam jeszcze, że oglądam się w przedziale cenowym do ok. 8 tyś
ile mozna wszadzic w nivke to zobacz w poscie na temat kosztów. do 8 tysi rodzyneczka to nie znajdziesz i tak i tak. wiadomo ze lepiej kupic tanio cos dobrego i pozostawic rezerwe finansowa na remoncik. jak kupiłem niby w bdb a wsadziłem juz z łacznie z 2,5 tys pln przez nieciałe pół roku. na bank nie opłaca sie kupowac ruiny i reanimowac
!!!!!!!!

ja bym raczej nie pchal sie w remont ruiny...sam to przerabialem.wsadzilem drugie tyle za ile kupilem nivke.wydaje mi sie iz najlepiej kupic nivke juz po remoncie.zrobiona na cacy przez poprzedniego wlasciela co kupil ruine...
Ja juz po raz drugi nie kupil ruiny...za duzo kasy i zdrowia taki remont kosztuje.
Ja juz po raz drugi nie kupil ruiny...za duzo kasy i zdrowia taki remont kosztuje.
Re: Kupno NIVY
Oczywiście wszystko zależy od tego jakie masz możliwości i umiejętności aby samemu sobie zrobić. Jeżeli masz warunki,czas i umiejętności to tylko remont samemuHarnasavo pisze:Witam. Mam takie pytanie. Chce w najbliższym czasie kupic nivke i nie wiem czy kupic sprawną, ładną i jak piszą na allegro w bdb stanie, czy kupic nivke do remontu ? To drugie rozwiązanie jest z tym lepsze, że wiemy wtedy co było zrobione. Proszę o Porade. Dodam jeszcze, że oglądam się w przedziale cenowym do ok. 8 tyś

Nigdy nie wierzę w teksty typu (remont robiłem dla siebie ale sprzedaję bo muszę)

Tylko sam sobie zaufasz jak ją centymetr po centymetrze zrobisz

Wielu napaleńców kupiło samochód terenowy na słowo i prosto w teren

potem okazuje się, że to jest związane sznurkiem a to przyklejone plasteliną itp.

pozdrawiam i powodzenia
kugel NIVKA 2,1 TD
Re: Kupno NIVY
Nigdy nie wierzę w teksty typu (remont robiłem dla siebie ale sprzedaję bo muszę) 
Tylko sam sobie zaufasz jak ją centymetr po centymetrze zrobisz
Wielu napaleńców kupiło samochód terenowy na słowo i prosto w teren
potem okazuje się, że to jest związane sznurkiem a to przyklejone plasteliną itp.
[/quote]
dokładne nawet mechanikom nie ma co wierzyc ( moze sa uczciwi ale ja tekiego nie spotkałem) po zakupie auto oddałem na przeglad do warstatu miał obejmowac zawieszenie oleje w mostach itp. odebrałem auto dnia nastepnego powiedział ze wszystko ok. kilka dni pózniej kupiłem nowe oponki i przy zmianie wulkanizator mówi ze mam mega luz na kon drażka kier. wiec po powrocie do domu auto na kanał i sam do roboty okazało sie ze oleju nie sprawdzał w mostach bo korki zabite piachem i syfem, 3 sworznie do wymainy, 2 koncówki kier, osłony gumowe przegobów ( dziura taka na 3 palce) przweody hamul. ledwo zipią, klocków hamulcowych prawie brak w zacisku zamiast odpowietrznika jakis stalowy pręt wbity no i sie zaczeło.

Tylko sam sobie zaufasz jak ją centymetr po centymetrze zrobisz

Wielu napaleńców kupiło samochód terenowy na słowo i prosto w teren

potem okazuje się, że to jest związane sznurkiem a to przyklejone plasteliną itp.

[/quote]
dokładne nawet mechanikom nie ma co wierzyc ( moze sa uczciwi ale ja tekiego nie spotkałem) po zakupie auto oddałem na przeglad do warstatu miał obejmowac zawieszenie oleje w mostach itp. odebrałem auto dnia nastepnego powiedział ze wszystko ok. kilka dni pózniej kupiłem nowe oponki i przy zmianie wulkanizator mówi ze mam mega luz na kon drażka kier. wiec po powrocie do domu auto na kanał i sam do roboty okazało sie ze oleju nie sprawdzał w mostach bo korki zabite piachem i syfem, 3 sworznie do wymainy, 2 koncówki kier, osłony gumowe przegobów ( dziura taka na 3 palce) przweody hamul. ledwo zipią, klocków hamulcowych prawie brak w zacisku zamiast odpowietrznika jakis stalowy pręt wbity no i sie zaczeło.
a ludzie maja pomysł na patenty u mnie jeden glosnik był podłaczony na kablu chyba od odkurzacza a drugi na jakis drutach jedno zyłowych poklejonych tasma izol a wszystko do kupy połaczone na takie budowlane hmmm łaczniki. wszystko grało niby do momentu jak nie zaczynał dzwonic tel kom. poprostu bomba. hahaha
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
dokladnie kwestia zdefiniowania twoich potrzeb...
Samuraj to mega furka jesli masz apetyt na sciganie i mocne upalanie.Dobra baza do przerobek pod rajdy.ale to tez konkretna kasa sie robi.I nie tylko na poczatku ale i w trakcie .Pod wyjazdy ...no nie wiem ,wedlug mnie sie nie nadaje.Jest maly na maksa.KLAUSTROFOBIA
!Czesci sa na bank drosze niz w nivce.Ale jest bardzo duzo uzywek na szrotach.
Niva natomiast to samochod ktory naprawi ci kazdy malinowy ciec na kazdej wsi i nie tylko polskiej...Czesci sa mega tanie ale z dupy.Jakos wybitnie nie nadaje sie do przerobek.Ale to znow powrot do kwesti po co Tobie samochod terenowy.
To jest fundamentalne pytanie...Po co?Po prostu zdefiniuj swoje potrzeby...
Samuraj to mega furka jesli masz apetyt na sciganie i mocne upalanie.Dobra baza do przerobek pod rajdy.ale to tez konkretna kasa sie robi.I nie tylko na poczatku ale i w trakcie .Pod wyjazdy ...no nie wiem ,wedlug mnie sie nie nadaje.Jest maly na maksa.KLAUSTROFOBIA

Niva natomiast to samochod ktory naprawi ci kazdy malinowy ciec na kazdej wsi i nie tylko polskiej...Czesci sa mega tanie ale z dupy.Jakos wybitnie nie nadaje sie do przerobek.Ale to znow powrot do kwesti po co Tobie samochod terenowy.
To jest fundamentalne pytanie...Po co?Po prostu zdefiniuj swoje potrzeby...
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 18
- Rejestracja: pt lip 06, 2007 10:56 pm
- Lokalizacja: Częstochowa
Witam ogólnie samochód potrzebuje do jazdy w terenie. Powiedzmy 30 % asfalt i 70 % błotko itp. Jeżeli chodzi o miejsce to dużo mi nie trza bo jeżdze tylko z kobietką. Nie mam zamiaru robic jakiś strasznych przeróbek. Mały lift i opony MT i to dla mnie wystarczy. Samochód nie będzie mocno upalany, powiedziałbym raczej, że będzie używany turystycznie w terenie
w tym cięższym również. Pozdrawiam i bardzo dziękuje za odpowiedzi.

kup nive i ciesz sie tania eksploatacja na nowych czesciach. do samuraja na pewno duzo czesci na szrtoach zajdziesz wedłog mnie czesc ze szrotu to półsrodek szkoda na to kasy nie dotyczy elementów blacharskich szyb i drobiazgów czest niedostepnych w normalnym detalu itp.Harnasavo pisze:Witam ogólnie samochód potrzebuje do jazdy w terenie. Powiedzmy 30 % asfalt i 70 % błotko itp. Jeżeli chodzi o miejsce to dużo mi nie trza bo jeżdze tylko z kobietką. Nie mam zamiaru robic jakiś strasznych przeróbek. Mały lift i opony MT i to dla mnie wystarczy. Samochód nie będzie mocno upalany, powiedziałbym raczej, że będzie używany turystycznie w tereniew tym cięższym również. Pozdrawiam i bardzo dziękuje za odpowiedzi.
opisales idealne przeznaczenie Nivki.Harnasavo pisze:Witam ogólnie samochód potrzebuje do jazdy w terenie. Powiedzmy 30 % asfalt i 70 % błotko itp. Jeżeli chodzi o miejsce to dużo mi nie trza bo jeżdze tylko z kobietką. Nie mam zamiaru robic jakiś strasznych przeróbek. Mały lift i opony MT i to dla mnie wystarczy. Samochód nie będzie mocno upalany, powiedziałbym raczej, że będzie używany turystycznie w tereniew tym cięższym również. Pozdrawiam i bardzo dziękuje za odpowiedzi.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 18
- Rejestracja: pt lip 06, 2007 10:56 pm
- Lokalizacja: Częstochowa
No to napewno kupuje Nivkekugel2 pisze:Niestety ja okryłem się hańbąSniper pisze:Ehh.. brak jakiejkolwiek znajomości języka z ojczystego kraju Nivki toż to hańba dla każdego prawdziwego Niviarza![]()
![]()
a czy właścicieli samochodów japońskich też to dotyczy

a tak serio to ten samochód strasznie mi się podoba. Jest większy od samuraia i napewno ładniejszy, ale martwi mnie brak ramy w nivce. Nie mam wielkich środków na kupno, tak że w nowszych rocznikach nie będe przebierał. A wiadomo jak jest ze starszymi jeżel chodzi o blache. W samochodzie na ramie, nawet jak jest buda zgnita to samochód i tak się trzyma, a z nivką może byc różnie. Tak mi się przynajmniej wydaje.
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
To szukaj mało zgnitej. Jest to możliwe, moja miała lekko nadgnity próg, tak z 15 cm do wycięcia i lekko cienki kawałek podłogi tak 10x10 cm. Michur w ruinie też ma pdłuznice i podłoge dość zdrową- a nasze to 92 rok.
Sprawdzaj przede wszystkim podłużnice,progi i podłoge pod dywanikami. Za 7-8tyś można trafić jeszcze całkiem godną sztuke.
Sprawdzaj przede wszystkim podłużnice,progi i podłoge pod dywanikami. Za 7-8tyś można trafić jeszcze całkiem godną sztuke.
- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Ja do takich potrzeb bym nivy nie szukał - poprostu samuraj lepszy przy proporcjach 70% błoto/teren 30% czarne. W terenie bardziej wytrzymały i lżejszy - rama oraz podatność na przeróbki wieksza niż w niwie. Objeżdża wiekszość innych aut. A szukanie nivki za 8 koła i wiara w to że wytrzyma kolejna hoope i się przy niej nie złoży to trochę uciążliwe.
Zresztą kilka osób z forum zmieniło nivki na samuraje właśnie z takiego powodu - bo nie ma co ukrywac że Samuraj bardziej (czy wręcz stricte) off-rodowy jest od nivki.
Zresztą kilka osób z forum zmieniło nivki na samuraje właśnie z takiego powodu - bo nie ma co ukrywac że Samuraj bardziej (czy wręcz stricte) off-rodowy jest od nivki.
Ręce precz od GENERAŁA!...


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość