Strona 1 z 1

Problem ze świecą

: ndz sie 26, 2007 8:56 am
autor: Krzysiek-74
Witam

W dniu wczorajszym postanowiłem wymienić swiece. Niby żadna szczególna operacja. Wymieniłem trzy świece, licząc od chłodnicy, natomiast przy czwartej padłem :( :o . Zakładam klucz i do odkręcania się biorę. Trochę udało się wykręcić , około 3 obrotów i dalej nic :-? Opór że klucza nie idzie ruszyć. Nie chciałem siłowo problemu ruszać, bo nie tak jakbym sobie życzył mógłby się rozwiązać :wink: Myślę sobie że gwint już padł, ale wkręcam do końca świece, do oporu z powrotem. Więć gwint nie zerwany jeszcze. Samochód pali ładnie. Powiedzcie, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy i jak to cholerstwo wykręcić :)4 . Dodam że świeczki wykręcałem na zimnym silniku.

: ndz sie 26, 2007 12:21 pm
autor: chiquito83
mialem taki problem w uazie, tez na ostatniej, jak probowalem wykrecic to ukrecilem taki klucz ze stacji benzynowej. ale w koncu problem rozwiazalem silowo i nic sie nie stalo z gwintem

: ndz sie 26, 2007 2:07 pm
autor: mentor187
tez miałem taki problem w innym aucie nie w nivce. udałem sie do mechanika i odkrecił duzym kluczem + rurka . siłowo.

a moze jest opcja żeby podgrzać głowice? co wy na to?

: ndz sie 26, 2007 2:10 pm
autor: chiquito83
mentor187 pisze:tez miałem taki problem w innym aucie nie w nivce. udałem sie do mechanika i odkrecił duzym kluczem + rurka . siłowo.

a moze jest opcja żeby podgrzać głowice? co wy na to?
ja bym raczej na zimno wykrecal, zdaje sie ze madre ksiazki zalecaly jeszcze zalac czyms gniazdo swiecy z dzien przed wykreceniem

: wt sie 28, 2007 4:15 pm
autor: galeziat
Miałem ten problem w Nivce. Rozwiązanie siłowe zalecam. Zwykły klucz do świec się nie nada, ja kupiłem tulejkę metalową krótką o końcówce jednej heksagonalnej (rozmiar świecy) a drugiej z dziurką. W tą końcówkę z dziurką włożyłem pręt metalowy i biłem weń młotkiem. Pomogło - gwint ok, świeca ok. Problem także dotyczył tej ostatniej świeczki licząc od chłodnicy.