www.forum4x4.pl

Panowie, do tej pory jeździłem samurajem - dwie sztuki i vitarą, uważam że samuraj jest idealny jak na moje upodobania. Jak jest z niwką w terenie bo nie jeździłem, jak się ma brak ramy do rzeczywistości, wolę zapytać użytkowników bo sie trafiła okazyjna oferta.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... l%26sa%3DN

tak jak w artykule w powyższym linku.

Artykuł chyba sponsorowany przed dilera Nivy
W terenie jest faktycznie dobra, nawet bardzo, ale do upalania za delikatna i mało pomotać można.
Przemieszczam się po różnych wertepach i zadupiach górskich i leśnych i jestem zadowolony.
Do rajdowania bym jej nie wziął.

silverstone pisze:Artykuł chyba sponsorowany przed dilera Nivy
W terenie jest faktycznie dobra, nawet bardzo, ale do upalania za delikatna i mało pomotać można.
Przemieszczam się po różnych wertepach i zadupiach górskich i leśnych i jestem zadowolony.
Do rajdowania bym jej nie wziął.

Dobrze gada

zgadzam się z przedmówcami. Auto użytkowe, a nie rajdowa terenówa do katowania. Chciaż na Myślenickie Turnie wjechałem kilka dni temu (to połowa Kasprowego Wierchu )

BREMBO pisze:Panowie, do tej pory jeździłem samurajem - dwie sztuki i vitarą, uważam że samuraj jest idealny jak na moje upodobania. Jak jest z niwką w terenie bo nie jeździłem, jak się ma brak ramy do rzeczywistości, wolę zapytać użytkowników bo sie trafiła okazyjna oferta.

powaliło cię

leszek pisze:

BREMBO pisze:Panowie, do tej pory jeździłem samurajem - dwie sztuki i vitarą, uważam że samuraj jest idealny jak na moje upodobania. Jak jest z niwką w terenie bo nie jeździłem, jak się ma brak ramy do rzeczywistości, wolę zapytać użytkowników bo sie trafiła okazyjna oferta.

powaliło cię

Z Tobą Lechu to już z rok nie gadałem. Nie powaliło mnie jeszcze, ale kupić coś trzeba bo już mam ciśnienie, a budżet mały bo w firmę idzie cała kasa. Opcje patrząc po cenach są takie,

1. Samuraj, chciałbym ale to zaboli portfel,
2. Niva - nie chcę
3. Trooper - nie chcę

Maksymalnie mogę zapłacić 5-6 kpln za zarejestrowane auto i tu rodzi się problem. Oczywiście, za tą kasę chcę kupić auto cywilne motanie to już odrębny temat. Chcę auto tylko do katowania, nie tak jak wcześniej uniwersalne, teraz mam już czym jeździć na co dzień.

niwa jak każda poczciwa rosjanka nazywa się Tanie i jebie się non stop

pamiętam ten roździał mego życia i mimo że wspominam go z sympatią (bo to były moje OFF początki) to do niwy nie wrócił bym choć by mi ją dali za darmo.

Jak się kupi starego zdezolowanego sztrucla to się jebie. Jak jest w dobrym stanie to jeździ. Ale do ostrego motania ani upalania to się, faktycznie, średnio nadaje.

jeździłem i starą zdezelowaną dziwką i taką funkiel nówką którą rozdziewiczałem osobiście w terenie.
obie były tak samo badziewne z tym że ta nowa na szprycy potrafił zaskoczyć tym że nie zapalała z rana nie zależnie od temperatury otoczenia.

BREMBO Poczytaj tematy na forum Nivy i policz ile jest o usterkach a ile to tylko wymiana doświadczeń itp.

Dodam jeszcze to :
http://pl.youtube.com/watch?v=1yoz7wazwqU

no filmik fajny, ale brak ramy boli

kugel2 pisze:BREMBO Poczytaj tematy na forum Nivy i policz ile jest o usterkach a ile to tylko wymiana doświadczeń itp.

Ale nie ma pytań typu "jak zabezpieczyć lakier?" lub info typu "zostawiłem 2kpln w ASO za wtryskiwacz"

BREMBO pisze:no filmik fajny, ale brak ramy boli

Ale TU, boli nieudolnosć Samurajki w terenie.
http://www.youtube.com/watch?v=Hk7zqSLwewk

NIVA górą i koniec

Krzysiek-74 pisze:

BREMBO pisze:no filmik fajny, ale brak ramy boli

Ale TU, boli nieudolnosć Samurajki w terenie.
http://www.youtube.com/watch?v=Hk7zqSLwewk

NIVA górą i koniec

NO I WSZYSTKO JASNE

@leszek: jak nie chciała palić to znaczy, ze coś było zdrowo zwalone i tyle. Moja np. zawsze pali od razu (w przeciwieństwie do płaszczaka Suzuki, który jak ma mało benzyny w baku to pali za drugim -- i ma tak od nowości).

Tyle, że moja to wersja export -- przy tych w WAZ są staranniejsi i nie ma wozów zrobionych w szewski poniedziałek czy inne urodziny Saszy. Swoją drogą ciekawostka jest taka, że jedyne co w niej nawala to niemiecka robota (różne okolice wtrysku). Może poprzedni właściciel -- Belg -- tankował rosół teściowej?!

pzdr
\Sebi

http://pl.youtube.com/watch?v=vYpZEPRR1A4 i stabilne to to jest

w tej nowej to dokładnie wtrysk świruje.
jak się ją odpali i zaraz zgasi i tak ją zostawi powiedzmy żeby ją odpalić na drugi dzień to za Ch, nie chce odpalić.
jak ją odpalisz zagrzejesz (jeździsz) to na drugi dzień pali normalnie.


ogólnie łada nie jest zła ale jej możliwości terenowe kończą się na turystyku.
koszty zmodyfikowanie jej do no limit są nie adekwatne do jej puźniejszych możliwości.

a filmik był tendencyjny

miałem wrażenie że żółta zmota na filmie robi tylko samym tyłem a jedna z ład jest zaszperowana. ale czy to ważne

ok.mialem nivke...
mam parcha.
polecam parcha.
nie plecam nivy.
tyle.
peace

Mialem Nivke, jezeli ktos wie czego chce i odpowiada mu Niva bez przerobek - polecam.

michur pisze:ok.mialem nivke...
mam parcha.
polecam parcha.
nie plecam nivy.
tyle.
peace

Michur co rozumiesz pod pojeciem parcha? bo u mnie ze slangiem cienko.
pozdro

Parch=patrol

Nivki sa spoko.Ale konkretnie trzeba wiedziec do czego.Rajdy,przeprawy,upalanie,gnojenie...odpadaja.
NA lajtowy teren nivka jest ok.Czesci tanie ale jednorazowki.

mentor187 pisze:

michur pisze:ok.mialem nivke...
mam parcha.
polecam parcha.
nie plecam nivy.
tyle.
peace

Michur co rozumiesz pod pojeciem parcha? bo u mnie ze slangiem cienko.
pozdro

Parch to parch .Już wolę śmietnik
Miałem ARO 243 D , Miałem UAZA, Teraz mam NIVĘ i nie narzekam.
Najważniejsze, to przemyśleć zakup.
Polecam NIVĘ, wszystkim tym którzy chcą miec tani samochód na polowania, wyjazdy z rodziną w teren, którzy nie boją się drobnych napraw, wszystkim tym którzy każdej awarii nie kwitują - To pieprzone ruskie gówno. Psuje się wszystko i wszystkim. Wolę mieć Ładę na której utrzymanie mnie stać i która 100 % moich potrzeb zaspokaja w off-roadowym względzie , niż jakies zachodnie auto, do którego części są kilka lub kilkanaście razy droższe i jest dramat w jak coś pierdolnie, kozakowanie i pokątne szukanie starych klamotów.

Krzysiek 74 - za to z Tobą wypije!