Wymiana amorów i sprężyn - przód - ile płacicie?
Moderator: Albert_N
Wymiana amorów i sprężyn - przód - ile płacicie?
Przymierzamy się do wymiany kompletu amorów i sprężyn niemniej ceny jakie nam proponują za samą robociznę są mocno zróżnicowane (chodzi o przód bo tył to prosta sprawa). Rozpiętość jest od 60 zł do 140 zł za jedną stronę. Oczywiście przy założeniu, że wszystko idzie w miarę normalnie i nie trzeba śrub walić diaksem jak w Poldku, etc, etc.
Ile płaciliście za taką operację?
Ile płaciliście za taką operację?
- Krzysiek-74
- Posty: 1853
- Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
- Lokalizacja: Oława
- Kontaktowanie:
Re: Wymiana amorów i sprężyn - przód - ile płacicie?
Jesli nie masz możliwości wymiany samemu, to oferta w cenie 60 zł za stronę, jest rozsądna.Snuffer pisze:Przymierzamy się do wymiany kompletu amorów i sprężyn niemniej ceny jakie nam proponują za samą robociznę są mocno zróżnicowane (chodzi o przód bo tył to prosta sprawa). Rozpiętość jest od 60 zł do 140 zł za jedną stronę. Oczywiście przy założeniu, że wszystko idzie w miarę normalnie i nie trzeba śrub walić diaksem jak w Poldku, etc, etc.
Ile płaciliście za taką operację?
Z przodem, rzeczywiście jest trochę zabawy, ale ciecia diaksem , nie przewiduje się, bo co tu ciąć?
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: Wymiana amorów i sprężyn - przód - ile płacicie?
za sześć dych masz dwa ściągacze do sprężyn, a wymiana wcale nie jest taka trudnaSnuffer pisze:Przymierzamy się do wymiany kompletu amorów i sprężyn niemniej ceny jakie nam proponują za samą robociznę są mocno zróżnicowane (chodzi o przód bo tył to prosta sprawa). Rozpiętość jest od 60 zł do 140 zł za jedną stronę. Oczywiście przy założeniu, że wszystko idzie w miarę normalnie i nie trzeba śrub walić diaksem jak w Poldku, etc, etc.
Ile płaciliście za taką operację?


- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
za 200 stówy można mieć komplet sprężyn i amortyzatorów no może 250 pln. - Sniper nie rozpieszczaj Pana, bo do zmiany kapcia będzie pomoc drogową wzywałSniper pisze:Moment... nie podpuszczajcie go i nie wjeżdżajcie mu na ambicje![]()
![]()
jeśli sam tego nigdy nie robiłeś to lepiej oddaj do wymiany warsztatowej - w sumie przy wymianie wszystkich amorów i sprężyn powinni zejść z ceną do 200 PLN

- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
bez przesady tejMarek D. pisze:za 200 stówy można mieć komplet sprężyn i amortyzatorów no może 250 pln...



Jakby nie liczyć to nawet za 4 sztuki najtańszych no-name cena wychodzi prawie 200 PLN - z tego co pamiętam jedynie delphi udałoby się wyrwać po podobnej cenie ale już np. monroe idzie za > 60, KYB > 80 itd.
A gdzie tutaj jeszcze kasa na spreżyny?:P
Ręce precz od GENERAŁA!...


- bartekbp01
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
- Lokalizacja: Kraków/Oslo
Re: Wymiana amorów i sprężyn - przód - ile płacicie?
życze powodzeniaMarek D. pisze: za sześć dych masz dwa ściągacze do sprężyn, a wymiana wcale nie jest taka trudna- UWAGA na zęby







a po drugie jeżeli ktoś nigdy tego nie robił to lepiej niech nie robi tylko weżmie fachowca wbrew pozorom to nie jest aż tak prosta operacja zwłaszcza dla laika a co do ceny to ok 80 zł od strony i myśle że to rozsądna cena
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi
CHREATIW TECHNOLOŻI
CHREATIW TECHNOLOŻI

- Krzysiek-74
- Posty: 1853
- Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
- Lokalizacja: Oława
- Kontaktowanie:
Albo górny. Bez radzieckiego czujnika numer 2, czyli porządnej brechy, może ta praca, nie być skazana na sukceszenuak pisze:zabic nie zabije, troche sie naklnie na sworzeń dolnyprzod sie podniesie kilka cm, u mnie np 5

Chyba że chłop z okolicznej szkoły, kilku dzieciaków po obiedzie weźmie, aby na masce mu usiedli i przód dociążyli, coby spiąć całość do "kupy"

Zaraz chłop i baba + jeszcze dzieciaki. A 3 długie ósemki nie wystarczą?Krzysiek-74 pisze: Chyba że chłop z okolicznej szkoły, kilku dzieciaków po obiedzie weźmie, aby na masce mu usiedli i przód dociążyli, coby spiąć całość do "kupy"
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość