szarpanie przy zmianie obciazenia

[scibor1]

Nie doszukalem sie wiec pytam.
Od jakiegos czasu niviasta mi sie zbiesila. Niby wszystko ok, ale... Zjawisko wystepuje ponizej 60km/h (ponizej 2krpm) i polega na szarpaniu silnikiem bardzo podobnym do wystepujacego jak sie wlozy zbyt wysoki bieg przy zbyt malej predkosci. Najczesciej przy zmniejszaniu obciazenia, czyli jak np jade sobie na 5tce i puszczam gaz, to zaczyna sie szarpanie samochodu przod-tyl. No nie tylko silnikiem, bo przeklada sie to na caly samochod, ktory informuje mnie o wszystkich luzach w ukladzie napedowym. Jednoczesnie, choc niekoniecznie zaleznie, lubiaca sie zapalic kontrolka check engine zaczela sie zapac przy jezdzie na 5ce i ujmowaniu gazu (delikatnym, jak gwaltownie odpuszcze to jest ok). Inna rzecz ze najczesciej wogole nie gasnie. Nie mam teraz ani czasu ani kasy zeby podjechac na komputer do serwisu (1,7MPI b/g), stad zapytuje sie co to moze byc. Ja wiem, ze moze to byc wszystko lacznie z brakiem powietrza w kole zapasowym, ale prosilbym o jakies kluczowe skojarzenia. Sam mam kilka typow i jesli ktoras pokryje sie z Waszymi bede mial wieksze prawdopodobienstwo trafienia.
O ile moge sobie duzo wyobrazic w dziedzinie mechaniki, to jesli chodzi o ewentualne sterowanie silnika czy insza elektronike, pojecie mam blade...

[2Kółka]

Któryś z czujników, przepływomierz, cewka, przewody WN, świece, (tfu) komputer - to lista potencjalnych winowajców. Mógł się też nadłamać któryś z przewodów przy którymś czujniku lub przy przepływ.,sprawdź organoleptycznie.
Na początek ściągnij po prostu na trochę klemy z akumulatora i zobacz jak będzie hulała potem .
Aha, czujnik prędkości jest szczególnie narażony na uszk. np.przez gałąź jakąś, choć w Spi na przykład jest on podobno pro forma.

powodzenia

Tomek