Zapowietrzone hamulce i inne problemy

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
woytecdee
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 29, 2008 7:24 pm
Lokalizacja: Koszalin

Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: woytecdee » ndz lis 30, 2008 8:17 pm

witam , przeszukując forum nie mogłem dowiedzieć się jak poprawnie odpowietrza się hamulce w nivie.
Może znajdzie się jakiś doświadczony kolega który mi podpowie.
mój problem z hamulcami wygląda mniej więcej tak.Po wymianie uszczelniaczy w przednim zacisku i odpowietrzeniu wszystko było OK. Natomiast po kilku dniach pedał hamulca delikatnie opadał coraz niżej i niżej. Po ponownym odpowietrzeniu to samo ok ok i problem powraca (jak zmora). dodam że hamulce nie są kompletnie zapowietrzone nawet po kilku dniach jazdy przód hamuje ale trochę słabo .A zaciski suche Zero wycieku. Co to może być ?? Pompa czy co ??Czy gdy grzebałem w przednich hamulcach to tył mam też odpowietrzać??
dodam że miałem spory wyciek płynu.

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » ndz lis 30, 2008 10:05 pm

Nivka ma specyficzny układ hamulców. Dwa obwody - jeden tylko na przód, drugi przód i tył. Dla tego masz w przednim zacisku dwa odpowietrzniki. Jak cokolwiek robisz z hamulcami, musisz odpowietrzać cały układ. Zaczynasz od koła najdalszego od pompy -prawy tył, potempo kolei, lewy tył..itd. Oblukaj przy okazji korektow hamowania.
1,6 '92, 1,7i '98.....

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Post autor: matys » pn gru 01, 2008 12:55 pm

jak wyżej napisano. zaczynasz od tylnego prawego, potem tylne lewe, lewe przednie (górny dzyndzel), prawe przednie (górny dzyndzel), drugi obwód - lewe przednie (dolny dzyndzel), prawe przednie (dolny dzyndzel)
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin-Kraków » pn gru 01, 2008 9:17 pm

silverstone pisze:Nivka ma specyficzny układ hamulców. Dwa obwody - jeden tylko na przód, drugi przód i tył. Dla tego masz w przednim zacisku dwa odpowietrzniki. Jak cokolwiek robisz z hamulcami, musisz odpowietrzać cały układ. Zaczynasz od koła najdalszego od pompy -prawy tył, potempo kolei, lewy tył..itd. Oblukaj przy okazji korektow hamowania.
A znasz moze tajemnice po co to zostalo tak zrobione ? Jakies dodatkowe korzysci ?
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

2Kółka
 
 
Posty: 1275
Rejestracja: czw sty 17, 2008 3:20 pm
Lokalizacja: WROCŁAW

Post autor: 2Kółka » wt gru 02, 2008 12:02 am

Marcin-Kraków pisze:
silverstone pisze:Nivka ma specyficzny układ hamulców. Dwa obwody - jeden tylko na przód, drugi przód i tył. Dla tego masz w przednim zacisku dwa odpowietrzniki. Jak cokolwiek robisz z hamulcami, musisz odpowietrzać cały układ. Zaczynasz od koła najdalszego od pompy -prawy tył, potempo kolei, lewy tył..itd. Oblukaj przy okazji korektow hamowania.
A znasz moze tajemnice po co to zostalo tak zrobione ? Jakies dodatkowe korzysci ?

W.g. producenta jak siądzie jeden obwód samochód hamuje korzystając z drugiego ( tak przynajmniej jest w manualu napisane ).

Awatar użytkownika
silverstone
 
 
Posty: 1017
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: silverstone » wt gru 02, 2008 12:25 am

Teoretycznie może to być nawet prawdą, bo w zbiorniczku jest przegródka, tak że jak płyn ucieknie z jednedo obwodu, to w drugim zostaje. Ale jak pójdzie sobie z obwodu tył-przód, to masz słaby hamulec z przodu i bardzo słaby ręczny z tyłu :)23
Ale jak to działa na psyche :)2 "obwody zdublowane" albo "zapasowe" :)21 :)21 :)21
1,6 '92, 1,7i '98.....

Awatar użytkownika
woytecdee
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 29, 2008 7:24 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: woytecdee » wt gru 02, 2008 7:51 am

Wielkie dzięki za te informacje. Zaraz biorę się za odpowietrzanie.

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Post autor: matys » wt gru 02, 2008 10:00 am

silverstone pisze:Teoretycznie może to być nawet prawdą, bo w zbiorniczku jest przegródka, tak że jak płyn ucieknie z jednedo obwodu, to w drugim zostaje. Ale jak pójdzie sobie z obwodu tył-przód, to masz słaby hamulec z przodu i bardzo słaby ręczny z tyłu :)23
Ale jak to działa na psyche :)2 "obwody zdublowane" albo "zapasowe" :)21 :)21 :)21
no tak jest.
kiedyś walnął mi wężyk hamulcowy przy lewym przednim kole w górnym obiegu.
działał drugi :)21
że z dupy to wiadomo, ale hamulce brały całkiem mocno z tymże przy samym dole :)21
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: sebaska » wt gru 02, 2008 11:58 pm

Kiedyś w poldolocie pękł mi przewód hamulcowy "na trasie" i w szybkim tempie hamulców nie było w ogóle. Jazda bez hamulców a z kiepskimi hamulcami to niebo a ziemia. Poldolotem była jazda poboczem w tempie wozu konnego, żeby się do warsztatu doturlać :)

pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Maykel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: wt sie 17, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maykel » sob gru 27, 2008 1:26 am

Problem może być gdy w pompie pojawia się przejście między obwodami. Sprawa dość ciężka do zdjagnozowania jak wszystko działa (odpowietrzone i nie ma wycieków).
U mnie po wycieku z jednego obwodu (zacisk) po chwili straciłem i drugi.
Mogli dać 2 pompy :)

Awatar użytkownika
woytecdee
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 29, 2008 7:24 pm
Lokalizacja: Koszalin

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: woytecdee » ndz kwie 26, 2009 9:02 am

Odświeżam temat bo hamulce nie mogą mi dać spokoju.
odpowietrzyłem jak trza i niby wszystko wporządku tylko ten pedał wpada mi głębiej niż przed awarią zacisku. Hamulce są skuteczne ale ręczny bardzo słaby (wcześnij był żyletka).
Czy ręczny ma coś wspólnego z układem hydraulicznym??
1997 diesel
IN MUD WE TRUST

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: 10zulu » czw cze 25, 2009 6:41 pm

Witajcie,wymieniliśmy z ojcem serwo (115zł w Białymstoku :D ) bo hamulce były słabe jak cholera i teraz mamy niezłą szopkę,
odpowietrzamy układ i jest ok,po mocniejszym hamowaniu przód jest zablokowany-tłoczki się nie wracają-są w dobrym stanie.
Wycieków nie zanotowałem,jutro jeszcze raz sprawdzę dla świętego spokoju i odpowietrzę według powyższej zasady,może tata coś spaprał z nerwów.

Czy pomiędzy pompę a serwo ma być dana jakaś uszczelka (jak rozkręcaliśmy takowej tam nie było),bo ewidentnie skądś się dostaje powietrze ??
Na koniec głupie pytanie,mam odpowietrzać układ przy włączonym silniku?

Pomóżcie jeśli możecie bo starszy się wkarwił i powiedział że toto sprzeda a czymś na zlot trzeba przyjechać.
Będziemy wdzięczni-
ładziora 1.7 bez i rocznik '95
Wj/Wg

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: Bart03 » czw cze 25, 2009 6:53 pm

w ladzie serwo posiada wlasny uszczelniacz ale jak on padnie to mozna sie ratowac zapodajac uszczelke miedzy pompe a serwo albo poskladac silikon

moze ci dali nowy model serwa i nie pasi 8)
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: 10zulu » czw cze 25, 2009 6:55 pm

pasuje dobrze i wygląda tak jak stare,odpowietrzę jeszcze raz tym razem ja
jak coś pyknę fotę.
Wj/Wg

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: Bart03 » czw cze 25, 2009 6:59 pm

uszczelki nie zauwazysz bo ona siedzi w plastikowym koszyczku

nie masz przypadkiem takiego serwa jak w nowej niwie ?? http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=13&t=62265
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: 10zulu » czw cze 25, 2009 7:03 pm

o madafaka podobne,nawet naklejka w podobnym miejscu,serwo jest niemieckiej firmy
idę popatrzeć
Wj/Wg

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: Bart03 » czw cze 25, 2009 7:05 pm

a powinno byc takie: http://www.allegro.pl/item646673452_serwo_polonez.html

krotko mowiac sfrajerzyles sie i wywaliles 115 zlotych za badziewie a serwo z nivy jest identyczne jak od poloneza za pare zlotych :)20
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: 10zulu » czw cze 25, 2009 7:12 pm

to starszego niva jeszcze bardziej się wkurzy :D jak od poldka pasowało
może nie jest tak źle :oops:

Obrazek

takie zapodaliśmy,identyczne jak stare
napisz proszę -silnik ma być włączony jak toto odpowietrzam?
Wj/Wg

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: Bart03 » czw cze 25, 2009 7:35 pm

to znaczy ze masz nowy typ pompy i serwa :wink:

odpowietrzac mozna na wylaczonym silniku tyle ze to nic nie zmienia bo odpowietrzenie nie ma zadnego wplywu na blokowanie sie tloczkow
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: 10zulu » czw cze 25, 2009 8:13 pm

Dzięki Ci wielkie dobry człowieku,odpowietrzyłem toto po swojemu,zobaczymy-ojciec pojechał na testy.
Jak wróci to oznacza że hamulce względnie działają :)2
Dzięki bogu i rosyjskim konstruktorom za nowy typ pompy i serwa-się wystraszyłem trochu że przepłacamy:D ,

Myślę,że pewnie coś spaprał z tłoczkami,będą zaśniedziałe albo kupił klocki i nie przeczyścił prowadnic.bo okazało się ze też wymieniał.

Edit.Tata wrócił ale klocki znów zablokowane,że aż dymek leciał,jutro jedziemy do mechanika :)21
Wj/Wg

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: Ivul » czw cze 25, 2009 9:54 pm

U mnie nowe zaciski 'kronery', rok po wsadzeniu zapiekły sie i walczyłem z tym na dni przed zlotem.. Sprawdzcie czy uszczelki tloczków nie spuchły.

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: bartekbp01 » pt cze 26, 2009 5:32 pm

czy ktoś się spotkał z dobrymi zaciskami do nivy?? jest jakas firma co by jakiś zamiennik produkowała??
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: 10zulu » pt cze 26, 2009 6:24 pm

witajcie,problemem nie było serwo tylko jeden przewód hamulcowy przy pompie lekko przepuszczał płyn
wymieniony i po problemie jak na razie
Wj/Wg

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Re: Zapowietrzone hamulce i inne problemy

Post autor: bartekbp01 » ndz cze 28, 2009 6:48 pm

10zulu pisze:witajcie,problemem nie było serwo tylko jeden przewód hamulcowy przy pompie lekko przepuszczał płyn
wymieniony i po problemie jak na razie
no to atakujecie i do przodu :D :D :D
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości