
łozyska w piastach
Moderator: Albert_N
łozyska w piastach
...jak często zmieniacie?Kiedyś juz o tym chyba pisane było ale zaczyna mnie to wkurzać...U mnie tak jakoś co 3-4 miesiące trzeba zmieniać i przód i tył....jakaś recepta?poza omijaniem błota oczywiście 

UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r
Re: łozyska w piastach
ja zmieniałem łożyska w piastach chyba rok temu. Dopiero parę dni temu nawaliło jedno z prawej strony a z lewej nie wymieniałem od kupna (2 lata). Auto nie oszczędzane(błoto, woda piach). a z jakim momentem dokręcasz.? trzymając się książki to wszystko powinno być git i czas wymiany powinien być dłuższytomek pisze:...jak często zmieniacie?Kiedyś juz o tym chyba pisane było ale zaczyna mnie to wkurzać...U mnie tak jakoś co 3-4 miesiące trzeba zmieniać i przód i tył....jakaś recepta?poza omijaniem błota oczywiście

Tomaszpi
Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było
)
Teraz Kia Sportage
Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było


Teraz Kia Sportage
to akurat metoda garazowa - metoda fachowa polega na uzyciu klucza dynamometrycznego - na lozyskach polskich FŁT jestes w stanie zrobic lekko 100tys. kmmichur pisze:I po dokreceniu powinnos sie odpuscic. Bo jak za mocno jest zkrecone to szlag trafia i mozna tez piaste przy okaji zajechac.Przerobiony temat.

UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
oczywiście użycie klucza dynamometrycznego to podstawaBart03 pisze:to akurat metoda garazowa - metoda fachowa polega na uzyciu klucza dynamometrycznego - na lozyskach polskich FŁT jestes w stanie zrobic lekko 100tys. kmmichur pisze:I po dokreceniu powinnos sie odpuscic. Bo jak za mocno jest zkrecone to szlag trafia i mozna tez piaste przy okaji zajechac.Przerobiony temat.

Tomaszpi
Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było
)
Teraz Kia Sportage
Łaciate szaleństwo Niva 1.7i 95 (było


Teraz Kia Sportage
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Jak tylne łozyska lecą co 4 miesiące, to albo katujesz auto dramatycznie, albo masz cuś krzywego. To cuś to półośka, albo pochwa w obudowie mostu. Może być krzywe jedno i drugie. Podlewaruj, zdejmij koło i na obrotach oblukaj czy nie ma bicia na piaście.
U mnie rozwiązanie problemu rozwalającego się co 15tys km tylnego łożyska skończyło się wymianą obudowy mostu
Jak ręką odjął 
U mnie rozwiązanie problemu rozwalającego się co 15tys km tylnego łożyska skończyło się wymianą obudowy mostu


1,6 '92, 1,7i '98.....
A jak jest właściwa?Sniper pisze:Heh ale on by musiał mieć wszystko krzywe w nivie aby wszystkie 4 łożyska padały tak często z tego powodu silverstone![]()
Bardziej mnie przekonuje niewłaściwa eksploatacja

W instrukcji cos było że po każdym głębszym błocie rozebrać, wyczyścić , uzupełnić porcja świeżego smaru...wtedy faktycznie 100.000 km niestraszne bedzie...
na razie zobaczę ile tym razem wytrzymaja i zmienię dostawcę łożysk...
Może ktoś ma rozmiary łożysk pod ręką, przód i tył?
UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r
- bartekbp01
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
- Lokalizacja: Kraków/Oslo
ŁOŻYSKA!!!!!!!!!
ten temat mnie dobija bo już mam dość wymieniam je średnio co 3 miesiąće a jeżeli zdaży się dłuższe wodowanie to kaplica smar zostaje zastąpiony pioskiem i po filipku......
ostatnio chodzi mi po głowie pomysł aby wytoczyć z teflonu swoiste osłonki dodatkowe na to dziadostwo może coś pomoże co wy na to????
ten temat mnie dobija bo już mam dość wymieniam je średnio co 3 miesiąće a jeżeli zdaży się dłuższe wodowanie to kaplica smar zostaje zastąpiony pioskiem i po filipku......
ostatnio chodzi mi po głowie pomysł aby wytoczyć z teflonu swoiste osłonki dodatkowe na to dziadostwo może coś pomoże co wy na to????
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi
CHREATIW TECHNOLOŻI
CHREATIW TECHNOLOŻI

- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Krzysiek-74
- Posty: 1853
- Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
- Lokalizacja: Oława
- Kontaktowanie:
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Ta i co jeszczeKrzysiek-74 pisze:albo omijać, szerokim łukiemsilverstone pisze:Też wydawało mi się że wystarczają. Jednak jak piasty są ciepłe i postoisz dłużej w kałuży to stygnąc zasysają wody w łożyska. Trza brody i kałuże szybko przejeżdżać

Tomek - moja niva idzie na kanał - w planach wymiana łożysk i demontaż systemu skrętnego mostu

ja niva zaliczylem niejeden rajd i wodowanie i z lozyskami problemu nie mialem - wymienilem je jak kupilem nivke od kuzyna wraz z simeringami, dociagnalem kluczem dynamometrycznym i bylo OK. Pewnie jeszcze jezdzi do dzisiaj u nowego wlasciciela na tych lozyskach.
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
- silverstone
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: śr wrz 14, 2005 9:47 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- bartekbp01
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
- Lokalizacja: Kraków/Oslo
- bartekbp01
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
- Lokalizacja: Kraków/Oslo
- Sniper
- Posty: 2028
- Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
- Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
- Kontaktowanie:
Nie po każdym większym błocie lecz co 20 000 km należy nasmarować łożyska kół przednich oraz w każdym przypadku gdy stwierdzi sie nadmierny luz koła przedniego należy ten luz odpowiednio wyregulować - wtedy powinno być wszystko ok. Z tym że faktycznie niektóra indywidualna, charakterystyka użytkowania auta będzie sprzyjała szybszemu zużyciu - chociażby częste brodzenia o czym już pisano wyżej, ja bym dodał też jazdę na ponadwymiarowych kołach - nie zawsze dobrze wyważonych - z większymi prędkościami, jako jednego ze sprawców powstawania przedwczesnego luzu na kołach przednichtomek pisze:A jak jest właściwa?Sniper pisze:Heh ale on by musiał mieć wszystko krzywe w nivie aby wszystkie 4 łożyska padały tak często z tego powodu silverstone![]()
Bardziej mnie przekonuje niewłaściwa eksploatacja![]()
W instrukcji cos było że po każdym głębszym błocie rozebrać, wyczyścić , uzupełnić porcja świeżego smaru...wtedy faktycznie 100.000 km niestraszne bedzie...

Generalnie przy zwykłym użytkowaniu - nie ekstremalnym - nivki nie powinno dochodzić do nadmiernego zużywania się łożysk jeśli te uprzednio były właściwie wyregulowane. Ja u siebie łożyska z przodu zmieniłem jakoś w końcówce 97' zeszłego wieku - z tyłu w ogóle nigdy nie zmieniałem - i nadal dają one radę

Więc to są skutki chyba tej właściwej eksploatacji

Faktycznie może te łożyska z jakiegoś "gównolitu" masz zrobione

Ręce precz od GENERAŁA!...


Dlatego pytałem o rozmiary, by spróbowac polskich łożysk.Sniper pisze:Nie po każdym większym błocie lecz co 20 000 km należy nasmarować łożyska kół przednich oraz w każdym przypadku gdy stwierdzi sie nadmierny luz koła przedniego należy ten luz odpowiednio wyregulować - wtedy powinno być wszystko ok. Z tym że faktycznie niektóra indywidualna, charakterystyka użytkowania auta będzie sprzyjała szybszemu zużyciu - chociażby częste brodzenia o czym już pisano wyżej, ja bym dodał też jazdę na ponadwymiarowych kołach - nie zawsze dobrze wyważonych - z większymi prędkościami, jako jednego ze sprawców powstawania przedwczesnego luzu na kołach przednichtomek pisze:A jak jest właściwa?Sniper pisze:Heh ale on by musiał mieć wszystko krzywe w nivie aby wszystkie 4 łożyska padały tak często z tego powodu silverstone![]()
Bardziej mnie przekonuje niewłaściwa eksploatacja![]()
W instrukcji cos było że po każdym głębszym błocie rozebrać, wyczyścić , uzupełnić porcja świeżego smaru...wtedy faktycznie 100.000 km niestraszne bedzie...
Generalnie przy zwykłym użytkowaniu - nie ekstremalnym - nivki nie powinno dochodzić do nadmiernego zużywania się łożysk jeśli te uprzednio były właściwie wyregulowane. Ja u siebie łożyska z przodu zmieniłem jakoś w końcówce 97' zeszłego wieku - z tyłu w ogóle nigdy nie zmieniałem - i nadal dają one radę
Więc to są skutki chyba tej właściwej eksploatacji![]()
Faktycznie może te łożyska z jakiegoś "gównolitu" masz zrobione
Do tej pory uzywałem łozysk "dedykowanych"

UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r
- bartekbp01
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
- Lokalizacja: Kraków/Oslo
Re: łozyska w piastach
no właśnie białoruskie dziadostwo
wymieniłem u siebie łożysko plus piaste bo mi znowu zobracało. łożyska polskie z kraśnika (jedne z najlepszych) i piasta z braku laku SBR zobaczymy co bedzie
wymieniłem u siebie łożysko plus piaste bo mi znowu zobracało. łożyska polskie z kraśnika (jedne z najlepszych) i piasta z braku laku SBR zobaczymy co bedzie
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi
CHREATIW TECHNOLOŻI
CHREATIW TECHNOLOŻI

Re:
po pierwsze to u mnie nie ma żadnej "nakrętki regulacyjnej" tylko jets nakrętka półosi nakręcana na przegub - to ta sama?Sniper pisze:Na początku 20 Nm, po ułożeniu elementów łożyska i poluzowaniu nakrętki regulacyjnej dokręcasz momentem 7 Nm.
I pamiętaj o smarze - nie żałuj go
i po drugie: tylko 7 Nm? to chyba ręka można osiągnąć, przykręcając nakrętkę bez użycia kluczy. Pytałem się mechanika i mówił mi ze do oporu ale z wyczuciem się łożyska kół przykręca. Więc jak to jest?
Niva 1978 1.6D VW ;]
- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: Re:
To je taRadvarin pisze: po pierwsze to u mnie nie ma żadnej "nakrętki regulacyjnej" tylko jets nakrętka półosi nakręcana na przegub - to ta sama?

Od ułożenia łożysk jest te 20 Nm a te 7 Nm to docisk łożysk - jak pochodzisz w za ciasnych stringach - to zrozumieszRadvarin pisze: i po drugie: tylko 7 Nm?

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości