Problem z wycieraczkami-prosze o pomoc.

[10zulu]

Witajcie,
Mam taki problem,na wolnym biegu wycieraczek wypala mi bezpiecznik,ten sam co kierunkowskazy.
Nie od razu,lecz po jakimś czasie.Nie mogę sprecyzować w jakim momencie.Dziś wywaliło po 10 minutach.
Na szybkim biegu wycieraczki działają bez problemu.
Co może robić zwarcie przełącznik wielofunkcyjny,czy może silniczek wycieraczek pada-zamówiłem już nowy?
Ostatnio wymieniałem czujnik biegu wstecznego ale raczej nie widzę z tym związku.
Ktoś może już przerabiał taki problem.Będę wdzięczny za porady.
Pozdrawiam-Janusz

Dzięki kolego mql. --------wklejam tutaj jeśli można, będzie łatwiej znaleźć.
Dokładnie ten sam defekt.

"Poniekąd tak było. Odkryłem, że zwarcie robi się od... kręcenia kierownicą. Czyli albo stacyjka, albo przełącznik zespolony. Macanki kabli w stanie złożonym tradycyjnie nic nie dały, więc zdejmowanie kierownicy, osłon kolumny a w końcu zegarów. I wtedy, po rozłączeniu kabli od zespolonego odkryłem przewody od wycieraczek obrane z izolacji przez śrubę przegubu. Wszystko doskonale ukryte, niewidoczne, niewielkie, izolacja oskubana precyzyjnie i perfekcyjnie na niecałych 3 mm.
Może się komuś przyda."

[Mobutu]

Niva 92' dokładnie to samo przerabiałem. Trzeba bardzo dokładnie montować plastikową osłonę kierownicy i kable ułożyć w przegrodzie dla nich przeznaczonej. Ja dodatkowo założyłem na kable czarny peszel coby je lepiej kupy trzymał. Dwa razy mi wałek kierownicy kable przetarł. Pierwszym razem topiło izolacje kabla od świateł a potem bezpiecznik, potem inny kabel się przetarł o masę gniazda zapalniczki w środku pola (w terenie to rozkręcałem i obok miałem zalanego kumpla też elektryka, w sumie ciekawie było) najpierw kupa dymu z konsoli środkowej wyleciała a potem dopiero bezpiecznik zadziałał a teraz drugi raz to od wycieraczek kabel się przetarł od wałka kierownicy (był taki szybki demontaż/montaż plastikowej osłony kolumny kierownicy i byle jak te kable ułożyłem-efekt nadszedł z czasem) i paliło bezpiecznik co jakiś czas w końcu doszedłem sedna sprawy.W ruskiej instalacji podczas zwarcia najpierw zadziałowuje kabel potem bezpiecznik.

[tomaszpi]

Niva 92' dokładnie to samo przerabiałem. Trzeba bardzo dokładnie montować plastikową osłonę kierownicy i kable ułożyć w przegrodzie dla nich przeznaczonej. Ja dodatkowo założyłem na kable czarny peszel coby je lepiej kupy trzymał. Dwa razy mi wałek kierownicy kable przetarł. Pierwszym razem topiło izolacje kabla od świateł a potem bezpiecznik, potem inny kabel się przetarł o masę gniazda zapalniczki w środku pola (w terenie to rozkręcałem i obok miałem zalanego kumpla też elektryka, w sumie ciekawie było) najpierw kupa dymu z konsoli środkowej wyleciała a potem dopiero bezpiecznik zadziałał a teraz drugi raz to od wycieraczek kabel się przetarł od wałka kierownicy (był taki szybki demontaż/montaż plastikowej osłony kolumny kierownicy i byle jak te kable ułożyłem-efekt nadszedł z czasem) i paliło bezpiecznik co jakiś czas w końcu doszedłem sedna sprawy.W ruskiej instalacji podczas zwarcia najpierw zadziałowuje kabel potem bezpiecznik.

święte słowa ja miałem kiedyś małe ognisko w środku auta. Całe kable popalone a bezpieczniki całe

[10zulu]

Kurcze niepotrzebnie tata zamówił silniczek do wycieraczek Mogłem tu wcześniej zajrzeć
Z dwa dni szukał przyczyny i nie znalazł,tak była usterka ukryta-na postoju wszystko działo ładnie,podczas jazdy siadał bezpiecznik.
Kabelek obwinięty taśma izolacyjną i spokój-teraz wszystko śmiga.
Dzięki-

[bartekbp01]

części do nivy nigdy za dużo

[bartekbp01]

a w temacie wycieraczek -nie wiecie skąd wytrzasnąć tylną wycierkę do nivy?? problem jest taki że ma mniejszy frez niż normalnie i nie idzie tego dostać . Pan w skorpionie mi powiedział że już nie produkują

[10zulu]

hej,ojciec jak zakupił nowe na przód to starą założył do tyłu i pasiła,tylko troszku była za długa z 1 cm.

[bartekbp01]

hej,ojciec jak zakupił nowe na przód to starą założył do tyłu i pasiła,tylko troszku była za długa z 1 cm.

próbowałem tego triku ale tak jak pisałem ta tylna ma duzo mniejszy frez i nie pasi....