Popiskiwania - myszy czy jak ;-)

[babuj]

Witam wszelakich niv-iarzy!
W mojej Nivce (1,7 SPI) mam taka ciekawa przypadłość. Po odpaleniu silnika cos zaczyna cichutko piszczeć. Podejrzewałem pasek ale zmiany obrotów i otwarta maska nie potwierdziły tej teorii. Do momentu rozgrzania silnika pisk jest cały czas z wyjątkiem tego momentu kiedy wcisnę sprzęgło (i to wg mnie najbardziej podejrzany detal). Trochę też rozgrzaną gumą waniajet. Po przejechaniu kilometra-dwóch pisk troszkę zmienia swój ton i już jest niezależny od wciśniętego sprzęgła. Zaznaczam - nadal nie jest głośny, muszę sie wsłuchiwać żeby go wychwycić. A i już nie waniajet.
Jakieś sugestie?
Czy po prostu się przyzwyczaić i czekać aż się coś u...li?
po-zdrówka
Babuj

[Marek D.]

A próbowałeś - tak słuchowo - określić ćwiartkę samochodu z której piszczy ?
łożysko oporowe, pompa wody, alternator ...
Czekać, aż pisk będzie na tyle silny, że da się zlokalizować

[Krzysiek-74]

Sprawdź olej w skrzyni biegów
Może łożysko oporowe, alternator, pompa wody, może się kończyć kilkadziesiąt innych elementów wyposażenia
Takie słuchanie samochodu, z opisu, to naprawdę, bardzo zawodna metoda

[babuj]

Ha! Problem polega na tym że jak otworze maskę, rzeczonego pisku nie ma. Próbowałem oczywiście zwiększać obroty - konkluzja taka - piszczy jak jedzie. Dlatego gremium o pomoc proszę. A czy mój główny podejrzany czyli sprzęgło - nie podchodzi. Lekki pisk+zapach przypalanej gumy - może coś w rodzaju niewysprzęglania (choć podczas jazdy nic na to nie wskazuje). Podrzucajcie - proszę -pomysły.
pzdr
Babuj

[Sniper]

Sprawdź ten alternator tak jak Krzysiek pisał.

[Krzysiek-74]

Palone sprzęgło, śmierdzi zdecydowanie inaczej niż guma
Trochę dziwne, że podczas postoju nic, a gdy jedziesz - to piszczy
Sprawdź alternator i wiązki elektryczne. Może sie okazać, że "popiskiwanie" to jeden problem a smrodek przypalonej gumy - drugi problem

[poborcapodatkowy]

Miałem podobnie, gdy koniec wałka alternatora próbował wywiercić sobie dziurę w poluzowanej obudowie wentylatora

[maxers]

Trochę dziwne, że podczas postoju nic, a gdy jedziesz - to piszczy

a jadac jak wywalisz na luz tez skomli ?

[Svenson]

Ha! Problem polega na tym że jak otworze maskę, rzeczonego pisku nie ma . Próbowałem oczywiście zwiększać obroty - konkluzja taka - piszczy jak jedzie. Dlatego gremium o pomoc proszę. A czy mój główny podejrzany czyli sprzęgło - nie podchodzi. Lekki pisk+zapach przypalanej gumy - może coś w rodzaju niewysprzęglania (choć podczas jazdy nic na to nie wskazuje). Podrzucajcie - proszę -pomysły.
pzdr
Babuj

Maska ci drga podczas pracy silnika , a ze masz uszczelke pod nia z gumy to piszczy pozatym robi to z taka częstotliwoscia ze guma sie rozgrzewa i pali . Piski i zapach spalonej gumy