www.forum4x4.pl

Witam - wydaje mi się, że powinienem wymienić wtryskiwacze (Niva 1.7 MPI z 2006). Ciężko zapala, marnie chodzi na wolnych obrotach, przerywa....
Cewka nowa, świece, przewody też.
Macie może namiary na tanie wtryskiwacze? Bo w hurtowni są po 220 zł/sztuka....

Młode autko jak na wymianę wtryskiwaczy...

1.Ja bym zaczął od weryfikacji stanu świec i przewodów zapłonowych oraz ewentualnej wymiany...

2.Zawsze możesz spróbować wlać dodatek do paliwa , czyszczący układ zasilania...
Firma STP ma taki preparat za ok 20 zł...

3. Można spróbować przeczyścić takie wtryskiwacze po wymontowaniu w myjce ultradźwiękowej.
Niektóre warsztaty mają takie urządzenia, które płuczą i myją wtryskiwacze w myjce.

dtoma1975 dobrze pisze, ze trochę za wcześnie na wymianę wtrysków i to jeszcze w benzyniaku. Ja w lanosie z 97 r na ww przebieg ponad 280 tyś km i wtryski nie ruszane i nie czyszczone.
Spróbuj dolać tego dodatku. Zobacz na sterownik, potencjometr przepustnicy, czujnik na wale korbowym...

Te dodatk czyszczące to są dobre, na dobre samopoczucie kierowcy. W praktyce, niewiele pomagają .
A nie pomogą z całą pewnością, kiedy wtryski są mocno styrane.

W myjce ultradzwiękowej, dobrze jest umyć bransoletę, ze znalezionego zegarka .
Jeśli już płukać układ wtryskowy, to na profesjonalnych urządeniach, którymi "wpinasz" się w układ paliwowy i czyścisz go specjalnymi preparatami. Oczywiście silnik normalnie pracuje

W tym przypadku, efekty potrafią pozytywnie zaskoczyć, choć gwarantowane to nie jest

gornek pisze:Zobacz na sterownik, potencjometr przepustnicy, czujnik na wale korbowym...

O to, to i to ostatnie najbardziej

Oraz, czy ktoś żarówki z czekendżin nie wyciągnął

2Kółka pisze:

gornek pisze:Zobacz na sterownik, potencjometr przepustnicy, czujnik na wale korbowym...

O to, to i to ostatnie najbardziej

Oraz, czy ktoś żarówki z czekendżin nie wyciągnął

Oraz czy nie zrobił mostka na między PIN-ami: 5 a 16

To ostatnie to chyba tylko w SPI. W MPI jest inne ECU i tircki ze zpoinaczem nie działają.

pzdr
\Seb

Faktycznie, macie chyba rację - te wtryski to jedna z ostatnich rzeczy do popsucia. Sprawdzę układ zasilania - może coś się obluzowało, albo co. Poprzedni właściciel zupełnie sobie tym głowy nie zawracał - a szkoda.
Dzięki za podpowiedzi.
Krzysztof.

chrikri pisze:Faktycznie, macie chyba rację - te wtryski to jedna z ostatnich rzeczy do popsucia. Sprawdzę układ zasilania - może coś się obluzowało, albo co. Poprzedni właściciel zupełnie sobie tym głowy nie zawracał - a szkoda.
Dzięki za podpowiedzi.
Krzysztof.

Sprawdź i napisz później co wywnioskowałeś

Trudnie nie trudny -- mi się popsuły...

\Seb

To była cewka. Po wstawieniu fabrycznie nowej Niva jeździ aż miło! Nie wiedziałem że mam taki żwawy samochód.
Dziękuję za porady.