www.forum4x4.pl

witam klubowiczów jestem tu nowy i od niedawna posiadaczem nivki i mam taki problem mianowicie podczas jazdy asfaltowa drogą gdy zmieniam bieg to czuje jak tył ucieka mi w prawo albo jak już jestem rozpędzony i wciskam gaz i puszczam to pojawia się to uczucie uciekania tylnej osi . podejżewam że jest gdzieś luz tylko nie mogę dojść gdzie
bardzo bym prosił o pomoc pozdrawiam

luz na długich drążkach podłużnych, może tez być na krótkich ale to raczej mniej odczuwalne

do wymiany wszystkie gumy drążków tylnego mostu

wielkie dzięki jak wymienie to napisze o zmianach pozdrawiam

borek1986 pisze:wielkie dzięki jak wymienie to napisze o zmianach pozdrawiam

Jak zmienisz to na pewno będzie lepiej. U siebie jak miałem te gumy wyjechanie ( guma wypadała, tylko śruba i drążek i szpara na dwa palce ) to jak dałem bieg luz to samochód z tyłu wyglądał jak by prze ukosowany był a jak dawałem np 4 bieg to się prostował ludzie się za mną bali jechać jak to widzieli

W zależności od wieku nivy albo gumy albo mocowania Ci wygniło i urywa.

Jeśli to to drugie to znajdź kumatego spawacza bo z trzema czy czterema śladami za autem przeglądu nie przejdziesz

Teraz są dobre gumy ( cały jeden nowy drążek ) i jedzie prosto, nie zarzuca nic ale jedno mocowanie muszę po zimie zrobić...
A co do przeglądu, diagnosta przecież nie widzi ze przestawiony jest samochód no chyba ze następnego dnia będzie jechał za tym samochodem hehe

gornek pisze:...
A co do przeglądu, diagnosta przecież nie widzi ze przestawiony jest samochód no chyba ze następnego dnia będzie jechał za tym samochodem hehe....

tak ale na rolkach na ściane wyskoczysz

Svenson pisze:

gornek pisze:...
A co do przeglądu, diagnosta przecież nie widzi ze przestawiony jest samochód no chyba ze następnego dnia będzie jechał za tym samochodem hehe....

tak ale na rolkach na ściane wyskoczysz

zależy jakie rolki bo nie na wszystkich

Luz na gumach to naprawdę pikuś porównując ze zgnitym i wyrywanym mocowaniem drążków. Dobry zakręt czy dziur i możesz zostać bez mostu. Dlatego lepiej czym prędzej sie tym zajmij i nie twórz zagrożenia dla ruchu

Ale ja mówiłem ze muszę się tym zająć, czyli ze zaczyna to brać powoli. Jeszcze się nie wyrywa i jeszcze długo to wytrzyma, a zrobię to żeby być pewnym na 100 %.

W sumie takie urwane mocowanie to jest zagrożenie ale:
Widziałem auto które miało hamulce na jedno koło. Przewody do innych kół zaspawane albo zaklejone taśmą. Tarcze hamulcowe grubości 4 mm ( jeden tłoczek już wypadł ) klocki bez okładzin, różne opony ( rozmiar, rodzaj bieżnik ), amortyzatory wszystkie wylane, brak kierunków, świateł, wszech mogąca rdza, pianka w progach, z pod spodu było kierowce widać itp itd Jedyne co w tym samochodzie chodził to radio JVC i tuba w bagażniki

Nie powiem ile wcześniej był przegląd robiony bo to już dołowało kompletnie Powiem tyle, było 11 miesięcy do następnego przeglądu

gornek pisze:
Widziałem auto które miało hamulce na jedno koło. Przewody do innych kół zaspawane albo zaklejone taśmą. Tarcze hamulcowe grubości 4 mm ( jeden tłoczek już wypadł ) klocki bez okładzin, różne opony ( rozmiar, rodzaj bieżnik ), amortyzatory wszystkie wylane, brak kierunków, świateł, wszech mogąca rdza, pianka w progach, z pod spodu było kierowce widać itp itd

Czyżby czyjaś 2 letnia niva??

DSP pisze:

gornek pisze:
Widziałem auto które miało hamulce na jedno koło. Przewody do innych kół zaspawane albo zaklejone taśmą. Tarcze hamulcowe grubości 4 mm ( jeden tłoczek już wypadł ) klocki bez okładzin, różne opony ( rozmiar, rodzaj bieżnik ), amortyzatory wszystkie wylane, brak kierunków, świateł, wszech mogąca rdza, pianka w progach, z pod spodu było kierowce widać itp itd

Czyżby czyjaś 2 letnia niva??

haha no niva nie 25 letni golf dwójka

gornek pisze:

DSP pisze:

gornek pisze:
Widziałem auto które miało hamulce na jedno koło. Przewody do innych kół zaspawane albo zaklejone taśmą. Tarcze hamulcowe grubości 4 mm ( jeden tłoczek już wypadł ) klocki bez okładzin, różne opony ( rozmiar, rodzaj bieżnik ), amortyzatory wszystkie wylane, brak kierunków, świateł, wszech mogąca rdza, pianka w progach, z pod spodu było kierowce widać itp itd

Czyżby czyjaś 2 letnia niva??

haha no niva nie 25 letni golf dwójka

?
Przecież to golf, nie dziwota, że się trzyma

gornek pisze:

DSP pisze:

gornek pisze:
Widziałem auto które miało hamulce na jedno koło. Przewody do innych kół zaspawane albo zaklejone taśmą. Tarcze hamulcowe grubości 4 mm ( jeden tłoczek już wypadł ) klocki bez okładzin, różne opony ( rozmiar, rodzaj bieżnik ), amortyzatory wszystkie wylane, brak kierunków, świateł, wszech mogąca rdza, pianka w progach, z pod spodu było kierowce widać itp itd

Czyżby czyjaś 2 letnia niva??

haha no niva nie 25 letni golf dwójka

Ahh szkoda

Ta "wszech mogąca rdza" mnie zmyliła

co to ma być , forum dresiarzy czy co
wszedzie tylko o VW golfach piszą

Bo to bardzo pospolity samochód. Każdy młody kupuje golfa za niedługo to będzie swego rodzaju standard kupna

każdy młody dres bez kasy


z golfami i bmw jest podobnie , kupi i jeździ na łysych letnich oponach ( bez wzgledu na pore roku ) jak już się sliki zrobią to za 50 zł kupuje następne łyse



dla mnie to jest standard ostatnio

Svenson pisze:każdy młody dres bez kasy


z golfami i bmw jest podobnie , kupi i jeździ na łysych letnich oponach ( bez wzgledu na pore roku ) jak już się sliki zrobią to za 50 zł kupuje następne łyse

za 50 zł to już są opony z wyższej półki np: 10 letnie zimówki Dębica
to jest smutne ze taka jest prawda

można gdzieś dostać reperaturke mocowania drazka reakcyjnego dlugiego?

Svenson pisze:

z golfami i bmw jest podobnie , kupi i jeździ na łysych letnich oponach ( bez wzgledu na pore roku ) jak już się sliki zrobią to za 50 zł kupuje następne łyse

pod warunkiem ze nie ma suszy w baku ,bo zwykle smoczeta sa tanie przy zakupie a drogie w utrzymaniu i potem robi za altanke w ogrodzie

asleep pisze:można gdzieś dostać reperaturke mocowania drazka reakcyjnego dlugiego?

z tego co kojarzę to nie można




Co to golfa piękny tekst słyszałem :

" Każdy młody polak z polskiej wsi
jeździ golfem TDI "

ciut, ale tylko ciut drożej a dużo lepiej i jeszcze wieksze dużo prościej wyminić całe drążki. Potrafią skorodowac od środka- to tak na marginesie.
I sprawdź jeszcze dokładnie mocowania drążków - zobacz temat spawanie podwozia, tam są takie "budujące" foty.

Svenson pisze:

asleep pisze:można gdzieś dostać reperaturke mocowania drazka reakcyjnego dlugiego?

z tego co kojarzę to nie można




Co to golfa piękny tekst słyszałem :

" Każdy młody polak z polskiej wsi
jeździ golfem TDI "

lub "jeździ golfem GTI "

Ale to musi być tak napisane "GTI"