

Ja na przestrzeni ostatniego półtorarocza mam do wymiany to g..no po raz kolejny.
Na pewno nie jest to sprawa elektryki w aucie - po otwarciu poprzedniego (Owa czym oni to świństwo zalewają



Moje pytanie ma na celu zrobienia sobie statystyk i utwierdzenie się w zasadności kupowania tego kawałka ruskiej elektroniki - no bo może tylko ja mam takiego pechozola z tymi modułami....
Jeśli zjawisko padania tego dziadostwa jest dość częste u wszystkich to poszukam innego rozwiązania - zdaje się, że moduł do Fabii, Leona, VW Transportera jest podobny (jak nie taki sam) ale za to kosztuje 100zł a nie 400 - 450zł.
Naprawianie tego jest bez sensu - rozbiórka (rozcięcie) zajęło mi dwa dni, zyskałem kilka dziur w dłoni i jedną pod paznokciem
