Motam Diesla do Nivki HELP!!

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » wt sie 30, 2011 9:33 pm

Czesc
jak w tytule,
zestaw: 1.8 td XUD,, z citroena/peugota + skrzynia z poloneza trucka. Takie coś prubuje "wsadzić" do mojej nivki.
Most przedni przygotowany do diesla - wisi sobie osobno,,,

Jestem na etapie układania skrzyni biegów względem reduktora i tu mam problem.
Aby w miarę prosto to wycentrować wymyśliłem sobie ża na czas układania skrzyni i silnika zamenię przegub łączacy reduktor i skrzynię sztywnym elementem wytoczonym do centrowania o identycznych wymiarach jak ruchomy (ten gumowy zostaje). Tak spiete na sztywno miało pokazywać ułozenia poduszek, silnika itd.
I byłoby git ale przy założeniu ze oś wałka reduktora jest w lini prostej z osią wałka skrzyni biegów.

Przy wstępnych przymiarach wychodzi mi iż sensowne położenie skrzyni biegów wymusza jednak złamanie tego załozenia, oś skrzyni odbiega delikatnie od osi reduktora (przód skrzyni ciut wyżej, i tunel u góru chyba musze podciać...)
Domyślam się ze normalnie załatwia to ruchomy przegub, ale czy na pewno? Mogę ją ułożyć w ten sposób tj. pod lekkim kątem do góry względme reduktora? Cel pośredni to nieruszanie drążka łączącego zwrtonice (svenson ma cięty jak zauwazyłem), wymusi to silnik pod katem i garba na masce, ale przystaję na to .... Jelzi moze być pod kątem to po prostu wywalę mój wynalazek montażowy i pójdę na żywca. Gorzej jak wszytko musi być w linii prostej.
Poradzcie!!! Mariusz

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Marek D. » śr sie 31, 2011 6:35 am

jeżeli reduktor dalej masz podwieszony wahliwie - nie ma bata - musi iść krzyżak bo jak odpalisz sieczkarnie i trochę ją przeciorasz w terenie całość się rozpiździ - wały wymuszą :wink:.

są dwa wyjścia.
Robisz sztywne podwieszenie reduktora, dajesz tłumik gumowy i rezygnujesz z krzyżaka choć ja bym go zostawił na zasadzie - Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.
Zostawiasz wahliwy reduktor, dajesz krzyżak i tłumik oraz kleisz nową podporę skrzyni biegów.

Oba rozwiązania wymagają wycentowania skrzyni z reduktorem i oba mają więcej wad jak zalet :)21

Pojedynczy krzyżak powoduje, że przy nieosiowym ustawieniu wałka zdawczego skrzyni i wejściowego reduktora masz falowanie prędkości obrotowej na reduktorze. Można dać homokinetyk, ale to ruskie curestwo jakieś takie nietrwałe jest :wink:

acha twój silniczek ma 1905 cm więc to 1,9 XUD9 twórczości PSA :wink:
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » śr sie 31, 2011 7:12 am

Dzieki za podpowedz, ale chyba nie do końca mnie zrozumiałeś albo niejasno napisałem o co mi chodzi....
nie chcę rezygnować z krzyżaka (homokinetyka), element zastępczy (sztywny zamiast przegubu) mial służyć tylko przy pasowaniu i układaniu całego zestawu napedowego, choc nie powiem, rozważałem zabudowanie sztywnego zestawu reduktor -most. Gdzieś na internecie widziałem takie cóś, ale wyszlo mi iż jest to za bardzo skomplikowane.

Tak czy tak u mnie docelowo bedzie homokinetyk i przegub gumowy. Całosć do budy, ewentualnie dam trzecią podporę dla reduktora.

Pytanie dotyczy wzajemnego położenia osi reduktora i skrzyni biegów tj. czy pomiędzy nimi może być lekkie załamanie (robi wtedy homokinetyk..). Książka serwisowa przy opisie centrowania tego nie precyzuje, zrozumialem że nalezy poprzez centrowanie zlikwidować wszelkie napreżenia w układzie, np. śruby łączace homokinetyk (krzyżak) mają się dawać swobodnie wkładać w flansze walka reduktora, przy jego "szczepieniu" z flansza krzyżaka. Przy odpowiednim ustawienieniu zestawu reduktor/skrzynia pod kątem i niezachowaniu współosiowości wałków reduktora i skrzyni , jest to możłiwe, ale czy prawidłowe? Jak montowaliscie to na krzyzaku tego załamania raczej nie widać, mnie dopiero pokazało sie jak zamontowałem zastepujący krzyżak nazwijmy to "element centrujacy".
Mnie po prostu wychodzi na to, iż muszę ustawić reduktor i skrzynie pod pewnym delikatnym katem, ale czy będzie OK? Jak zachowam pełną współosiowość reduktor/skrzynia to reduktor będzie pod pewnym kątem ( przedni wał wyjscie wyżej ciut od wyjścia na tylny). Jeżeli powiecie że musi byc w linii reduktor /skrzynia to OK, bede działał w tą stronę...

Nie wiem jak załączyć rysunek, bo bym podpiął szkic o co mi chodzi.
pzdr

Mariusz
PS. Podporę pod skrzynie robię nową , ale najpierw chciałem ustawić skrzynie i silnik, wtedy dopiero wszelkie łapy...

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Marek D. » śr sie 31, 2011 7:37 am

ustaw osiowo bo na każdym podjeździe reduktor będzie Ci pół budy chciał rozpiździć :wink:
Reduktor dano wahliwie, żeby tłumić naprężenia. Jego normalna pozycja to współosiowość ze skrzynią. W przeciwnym wypadku niutony z naprężeń tłukły by w układ jak młotkiem - walenie młotkiem w subtelne aluminiowe konstrukcje nie jest zdrowe :wink:
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » śr sie 31, 2011 1:12 pm

Dzięki za odpowiedz :D , przyjmuję że musi byc pełna współosiowość reduktora i skrzyni biegów, pod to bedę wszystko układał.

Czy upychając skrzynie od poldka podcinaliscie tunel nad skrzynią w okolicy nagrzewnicy/kanałów powioetrznych? Mnie wychodzi że musze tam trochę miejsca dla skrzyni zrobić...jak to u was było, gdzie cieliście dokladnie?

Mariusz

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Svenson » śr sie 31, 2011 6:18 pm

opcja szukaj :roll:

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » śr sie 31, 2011 7:29 pm

kolego svenson, czytałem wszystkie wątki o dieslu, jednak 80% tekstów to brylowanie o czymś tylko nie o temacie, 20% to konkrety, min. od Ciebie. Dokładnego opisu gdzie cięliscie nie znalazłem, nie mam niestety czasu zeby studiować forum od rana do wieczora.
Zresztą - już jest podcięty :)21 zobaczymy czy wystarczy.
Jak ktos chce to doradzi (patrz wczesniej) , jak nie to trudno, poradzimy jakoś.

Uczciwie dodam że podwieszenie mostu przedniego (wykonałem hybrydę kilu rozwiązań) oraz dobór zestawu napędowego zrobiłem na podstawie materiałów z forum (głównie od svensona i poborcypodatkowego) za to dziękuje, zaoszczędziłem zapewne kliku nieudanych wynalazków.

pzdr
M

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Marek D. » czw wrz 01, 2011 6:28 am

MARIUSZP pisze:kolego svenson, czytałem wszystkie wątki o dieslu, jednak 80% tekstów to brylowanie o czymś tylko nie o temacie, 20% to konkrety, min. od Ciebie. Dokładnego opisu gdzie cięliscie nie znalazłem, nie mam niestety czasu zeby studiować forum od rana do wieczora.
...
M
coś czuję, że pociechy z Ciebie to my tu mieć nie będziemy :)21
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Svenson » czw wrz 01, 2011 10:06 am

każde motanie to manufaktura , wszystkie rozwiązania są wymuszone .

tunel podcinasz tyle ile jest to wymagane ...

W tej dziedzinie podpowiedzi to tylko 1% rozwiązania problemu reszta jest twoja ...

osobiście robiłem pionierke i jeszcze jakis czas poprawiałem swoje wydumki ( na czarnym rewelacja , weryfikacja odbywała się w terenie )


Są czasami na serwisach aukcyjnych motane dziwki za kilka 1000 , opis jest typu :

zmieniłem silnik na ropola , wszystko jest świetnie , kocham ten woz , zrobiłem nim już 500 kilometrów i chodzi jak złoto ,
jestem bardzo zadowolony , SPRZEDAM



Ja moją masziną po wsadzeniu ropola zrobiłem od marca zeszłego roku już 27500 kilometrów i nie chce sprzedać :)21
Nie mam innego pojazdu wiec co dzień do pracy i wszedzie gdzie chce jade , a ostatnio 2650km po polsce

I sądze że już chyba jest wszystko tak jak powinno być , a poprawek miałem kilka po drodze :)21
i wiem ,że to nie koniec :D


Rada moja jest taka

MOTAJ bo to zdrowe , ale staraj się jak najmniej fabryki modyfikować , a bedzie dobrze :)2

oraz

Każde motanie wymusza kolejne :)21

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » czw wrz 01, 2011 11:16 am

Dzieki svenson.
To co piszesz o ogloszeniach to prawda, sam widziałem, i te 500/700 km też. Domyślam się że chća się pzobyć jak najszybciej probelmu.
Gratuluję samozaparcia i przetarcia szlaków :lol:

Dla mnie Nivka to mam byc samchód rekracyjny (las i ete sprawy) i roboczy przy domu, ale że samochody lubię mieć sprawne i uwielbiam mechanikę (żona zawsze puka mi do głowy jak przychodze z garażu w stanie...), to co z autami zwiazane sam wszystko robię (co dam rade), choć teoretycznie było by mnie stać na kupno nowej Nivy....

Stąd pomysł na turbo diesla, z pełną swiadomością zalet tego silnika i wad (zalety to moc, wada przebieg krzywej momentu obrotowego w f obrótów w porónaniu do zwykłego diesla no i wrażliowść na przegrzanie). Znam uczucie poruszania się samodzielnie zbudowaną/zmodernizowaną maszyną i satysfakcje z tym związaną..

Wbrew radom znajomych i innych artystów, odbudowywuję moja Niwkę od A do Z. Budę mam już zrobioną, mosty i reduktor wszystko na nowych częściach, zawiecha na polibuszach itd.
Zostal mi napęd, wnetrze i pare pierdół.
Bawię się już rok, ale to wynik chronicznego braku czasu na wszystko (mam taką pracę ...) , daltego prosze Was o wyrozumiałość że czasem was piłuję o coś.
O efektach bede lojalnie informował.

pzdr
M

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Marek D. » czw wrz 01, 2011 12:37 pm

ech następny don Kichot co to dwa nagie miecze z paśnika wytargał, a teraz jebie kółka po łące i nie wie gdzie je sobie wsadzić :wink: :)21
Mariusz - wybacz, ale za uja pojęcia nie mamy na jakiej wysokości uda Ci się obsadzić silnik, jak skleiłeś miskę i podpory, jakie tam knowania po łbie Ci się jeszcze plączą... Karwa, nawet nie mamy pojęcia czy uda Ci się równo wywiercić dziury w łapach pod poduszki a co dopiero je uspawać :)21
To forum towarzyskie a nie techniczne więc 20% merytorycznych odpowiedzi uważam za wynik co najmniej szokujący :)17
dawaj pytania - ale nie dłuższe jak trzy zdania proste, z godnością żuj kasztany, a gwarantuję Ci, że na zasadach consilium uda nam się rozwiązać większość Twoich problemów.
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » czw wrz 01, 2011 1:08 pm

Marek D
taką samodiagnozę (don kichot, romanty etc :o ) postawiłem u siebie dość niedawno :lol: Ale czym byłby świat pełen racjonalistów i księgowych? Wystarczy że tacy ostatnio budują samochody...Zobacz do czego to doprowadziło, ciezko odróznić jeden od drugiego.. Za to Niva jest w 100% wyróżniająca się z tłumu.. MOże jestem zboczony (jestem, wiem) ale karoseria Nivy bardzo mi się podoba, choć teoretycznie to proste pudlo. Ma to coś, co miały dawne klasyki, a czego nie mają najładniesze nowe auta..No ale zaznaczam, ja mam trochę skrzywione spojrzenie na ten temat. teraz walczę zeby to pudło godnie prezentowąlo się od strony mechanicznej i jezdnej.

pzdr
M

PS. Usmialem się z Twojego tekstu, syntetycznie ujmuje moje podejscie do tematu, a i żoncia pewnie by sie z Tobą zgodziła...Gorzej bo na giermka nie ma chętnego :(

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: dandan » czw wrz 01, 2011 5:35 pm

A ja swoim ropolem zrobiłem 400tys.km i też nie chcę sprzedać.
Chociaż mogę jezdzić czym innym,lubię tego kundla.
Ma u mnie dożywocie.

A motanie-tak,jak napisał Svenson- jedno wymusi następne.

Jak czujesz mechanikę i wiesz,co robisz,to wyłącz kompa i bierz się do roboty :lol:

Może to właśnie Ty będziesz najlepszym konstruktorem na tym forum. :)2

A przeguby,krzyżaki,gumowe sprzęgła... ryzykuj sam,pamiętając,że w Nivie są to rzeczy niezbyt drogie i niezbyt trwałe,niegdyś obliczane do pewnych obciążeń. :wink:

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Sawa GR » pt wrz 02, 2011 6:29 am

MARIUSZP pisze:kolego svenson, czytałem wszystkie wątki o dieslu, jednak 80% tekstów to brylowanie o czymś tylko nie o temacie, 20% to konkrety, min. od Ciebie. Dokładnego opisu gdzie cięliscie nie znalazłem, nie mam niestety czasu zeby studiować forum od rana do wieczora.
Zresztą - już jest podcięty :)21 zobaczymy czy wystarczy.
M
Słabo szukałeś, ja zamieszczałem nawet fotki, tak jak piszą koledzy, jest kilka szkół jedni tną miski olejowe inni klapę od maski :D U mnie tunel był tylko lekko nacięty (3x2cm) aby wlazł drążek do zmiany biegów nic więcej (były fotki).
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » wt wrz 13, 2011 8:00 pm

Koledzy

czy ktoś rozwiazał już empirycznie problem przebudowy smoka? Dotarłem właśnie do tego etapu i tak:
1. Jak zdjałem michę okazało się że mam pęknięty na pół łeb smoka - miską dostał bo była wgnieciona od spodu.
2. Kształ miski po cieciach pokazuje mi ze smok musi isć w dół i do przodu ( w str. chłodnicy)
3. Jak to robic?
Na dzięń dobry odciałem pękniętego smoka, wykorzystam tylko sitko od niego.\
Dorabiam nowego stalowego, coby spawać się dał.
Utknąłem na temacie jak go przymocować do dekla pompy.
Widziałem na forum jeden patent na zdjeciu (którys kolega pokazywął jako kierunek działań) był oparty na rurkach miedzianych od centralnego, jak dla mnie za cienkie rurki na ssaniu, coś "grubszego" musze wydumać.
A jak to u Was wygląda ??

MP

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Marek D. » śr wrz 14, 2011 6:24 am

W 1,9D były dwa rodzaje smoków
1. aluminiowy odlew
2. zwykła stalowa rurka zimno gięta.
Jak gdzieś na szrocie namierzysz taką stalową to każdy kowal Ci to spasuje :wink:
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: dandan » czw wrz 15, 2011 7:00 pm

W swojej wątpliwej karierze przez moje ręce,jeśli chodzi o Nivę,przewaliły się 4 przeróbki na diesla 1,9 PSA.
Dawcy: 1xBX, 1x Xantia, 2x Polonez.
Znając niezawodność tej konstrukcji,jakoś nigdy nie odważyłem się na rozrzynanie pompy olejowej czy przeróbki smoka;szukałem kompromisów gdzie indziej.

2 tyg.temu poszła cała Niva D. za 2 tys.pln.
Buda-padaczka.
Silnik 1,9D-ideał.
Skrzynia-ideał.
Mosty,reduktor,wały.półosie-bdb.
Hamulce,ukł.kier.-db.
+ oczywiście mocowania,chłodnica,filtry,wiatraki,elektryka...

To tylko tak na marginesie.

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » sob wrz 17, 2011 9:19 pm

Panowie dzięki za podpowiedzi/komentarze.

Mój klekot jest z BXa, póżniej krótko był w peuocie 205 a teraz trafi do Nivki.

W miedzyczasie wyrzeźbiłem (dosłownie...) nowego smoka i miskę olejową. O przeróbce smoka nie bedę sie rozpisywał - to pionierska konstrukcja i jak cos spiep..yłem to dup.. blada, najwyżej się nie przyznam. Za to jak będzie OK, to się pochwale :lol:

Smok wyszedł pod pompą, miska jest wydaje sie odpowiednio głęboka, sitko filtrujące smoka zasotsowałem oryginalne, obudowa zrobiona z stali.
Zostało mi poszlifować spawy na misce i sprawdzić jej szczelnosć (chyba z 10 kawałków ją skleiłem) na ten momen wygląda jak frankenstain.
Czym testowaliscie swoje płody spawalnicze (szczelnosć miski), woda wystarczy? Moze olejem napędowym lepiej (penetracja)?

MP

Awatar użytkownika
sawyer505
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 90
Rejestracja: śr sty 19, 2011 9:14 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: sawyer505 » ndz wrz 18, 2011 7:11 am

ja gdy spawalem miske i testowalem wodo to nie leciala nawet kropla za to po wlanu oleju (przepalu) lecialo z niej ( zostawiona na noc z tym olejem)
niva '85 1,8(vw,) lpg, wspomaganie el. , lift byl i sie zmyl, 215r15

siejol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: sob sty 16, 2010 6:47 pm

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: siejol » pt paź 07, 2011 5:40 pm

ale po co przerabiać smoka nie ma takiej potrzeby wystarczy odpowiedno uformować mise a reszta pasuje i lepiej zostawić oryginał

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: Svenson » sob paź 22, 2011 9:07 am

ja tam smoka pochlastałem i zmodyfikowałem :D

ciśnienie na wolnych i 3000obr/min jest 4 :)21

jolo-bolo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: wt gru 21, 2010 2:16 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: jolo-bolo » ndz paź 23, 2011 10:46 am

I ja się dołacze, we wtorek do mnie przybywa na palecie 1,9+skrzynia z trucka tak wiec być może jak bóg da i partia pozwoli za jakiś czas dołaczy jeszcze jedna niva w ropolu
:)

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: dandan » pn paź 24, 2011 7:21 pm

Kupiłeś na chybił-trafił, czy sprzęt ma wiarygodny rodowód?
Bo wiesz, era Trucka była w rozkwicie, jak jeszcze Inspekcja T.D. nie zajmowała się takimi sprzętami.Kogo nie było stać na Jelcza, mógł nabyć Trucka. I woził, jak Jelczem.
A jak hak był, to jezdził i z przyczepą. :lol:

Przepraszam, nie straszę. Często też dają tzw.gwarancję rozruchową np.7-dniową.
W tym czasie nie zdążysz wstawić i sprawdzić napędu.Zresztą miskę będziesz ciąć...
Jak masz wszystko w kupie, na palecie, to spróbuj od razu na palecie go uruchomić,biegi pozmieniać... Można jeszcze wtedy odesłać, jak coś.
Chyba, że wiadomo, co to jest, wtedy wszystko powyższe jest nieważne. :)2

MARIUSZP
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pn sie 30, 2010 8:28 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: MARIUSZP » wt paź 25, 2011 10:28 pm

Svenson
jak mierzysz cisnienie oleju? Dałeś oryginalny czujnik ciśnienia oleju z ładzianki do diesla? Własnie sie zastanawiam jak to pomotać żeby mieć pomiar ciśnienia...

Miska trzyma, pracuje nad uchwytem pompki vacum do silnika.

Ciekawostka, wyrzeźbiłem "odnawialny" drążek łączacy obie zwrotnice (ten pod skrzynia). Składa się z dwóch gałek zewnetrznych, łączników i elementu wykonanego przez zaprzyjazniony warsztat ślusarski. końcówki są lekko ugięte co przy gwintowanych połączeniach daje możliwość ustawiania drązka na wysokość (mizey skrzynią a napędem wału) no i ma wymienne gałki.

Miałem zastsować oryginalny (nawet mam nowy>>) ale oczywiście się nie zmieścił...

pozdro
MP

PS. A jak linkę gazu (pompy) "uczepiliscie" do pedalu gazu?

jolo-bolo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: wt gru 21, 2010 2:16 am

Re: Motam Diesla do Nivki HELP!!

Post autor: jolo-bolo » śr paź 26, 2011 9:15 am

dandan pisze:Kupiłeś na chybił-trafił, czy sprzęt ma wiarygodny rodowód?
Bo wiesz, era Trucka była w rozkwicie, jak jeszcze Inspekcja T.D. nie zajmowała się takimi sprzętami.Kogo nie było stać na Jelcza, mógł nabyć Trucka. I woził, jak Jelczem.
A jak hak był, to jezdził i z przyczepą. :lol:

Przepraszam, nie straszę. Często też dają tzw.gwarancję rozruchową np.7-dniową.
W tym czasie nie zdążysz wstawić i sprawdzić napędu.Zresztą miskę będziesz ciąć...
Jak masz wszystko w kupie, na palecie, to spróbuj od razu na palecie go uruchomić,biegi pozmieniać... Można jeszcze wtedy odesłać, jak coś.
Chyba, że wiadomo, co to jest, wtedy wszystko powyższe jest nieważne. :)2

Raczej było chybił trafił, choć z gościem gadałem, przez tel wydał się uczciwy:) , wysłal w zasadzie na gebę mi motor ze skrzynia i chłodnicą. Wszystko jest kompletne altek, rozrusznik, itd. moze do konca tygodnia znajde czas by go odpalic. na palecie. Mowił ze trak poprostu był blacharsko rozpadówa i dlatego buda poszła na złom , a motor został wycięty. Niby nie puszczał dyma itp ale co to bedzie to sie okarze.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości