Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

Maciej-Niva
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pn gru 31, 2012 10:28 pm
Lokalizacja: Poddębice woj.łódzkie

Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Maciej-Niva » ndz mar 03, 2013 6:47 pm

Witam.
Proszę o informację jak bezpiecznie holować lub wyciągać auto za przód.
Ja mam przykręconego kangura,lecz nie mogę dojść gdzie bezpiecznie można w Nivie założyć linę od przodu.
W książce są zaznaczone punkty za które się holuje auto lecz ja nie mogę do tego dojść.
Może ktoś mi podpowie jakieś inne rozwiązanie lub patent.Może jakieś zdjęcia.
Może trzeba zrobić jakieś przeróbki.

dandan
Posty: 596
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 8:35 pm
Lokalizacja: warm-mazurskie

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: dandan » ndz mar 03, 2013 7:24 pm

Uszy przy podłużnicach,jak na przykładowym foto.
http://www.ladaniva.co.uk/baxter/resour ... TOOBIG.jpg
Prawdopodobnie dzięki kangurowi te punkty u Ciebie nie istnieją.
Jednak do rwania Nivy wklejonej w błota itp. te zwykłe zaczepy mogą okazać się za słabe.

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: escorciarz » ndz mar 03, 2013 7:46 pm

Ja mam hak na stalowym zderzaku.
Obrazek
Całość wytrzymała wyrywanie z mułu w rzece. Byłem jednak świadkiem, jak taki hak nie wytrzymał, rozprostował się i szekla wybiła szybę w Patrolu. Wiosną zamierzam zamontować oczka.

Maciej-Niva
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pn gru 31, 2012 10:28 pm
Lokalizacja: Poddębice woj.łódzkie

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Maciej-Niva » ndz mar 03, 2013 8:22 pm

Dzięki za odpowiedzi.
Dandan-właśnie do tych uchwytów mam przykręconego kangura.Do holowania pewnie wystarczy,tylko musiałbym tam zrobić dodatkowe zaczepy.Do szarpnięcia to mi się w ogóle nie podoba.
Escorciarz-pomysł z hakiem dobry,tylko jak to wszystko zamocować w oryginale.
Do zderzaka oryginalnego nic nie da.Może spawać do podłużnic?

Awatar użytkownika
escorciarz
Posty: 377
Rejestracja: pn mar 07, 2011 11:35 am
Kontaktowanie:

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: escorciarz » ndz mar 03, 2013 9:04 pm

Chyba najlepiej zamontować taki uchwyt gdzieś w miejscu mocowania zderzaka do podłużnicy. Spróbuj zdemontować zderzak, zobaczyć jak to wygląda i może coś wymyślisz.

Maciej-Niva
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pn gru 31, 2012 10:28 pm
Lokalizacja: Poddębice woj.łódzkie

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Maciej-Niva » ndz mar 03, 2013 9:30 pm

Chyba tak będę musiał zrobić.Jeszcze może spróbuję założyć dwie szekle na rury w miejscu od zderzaka do podłużnic.I to połączyć pasem.Mam 18 ale są za małe.Do holowanie może wystarczy.Może pas zaczepiony w dwóch punktach za szekle nic nie powyrywa ani nie pokrzywi zderzaka.
Zrobiłem coś w rodzaju hi-lifta na śrubie z gwintem trapezowym i do tego też może wykorzystam te szekle.
Z tyłu przy haku się sprawdziło Szekla za główkę haka,zaczep od podnośnika i podniosłem w górę.
Ciężka sprawa z tym przodem.

MarekŻ
 
 
Posty: 149
Rejestracja: wt kwie 03, 2012 4:07 pm
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: MarekŻ » śr mar 13, 2013 12:16 am

Tylko jak już będziesz robił to ucho do holowania to umieść je odpowiednio wysoko żebyś nie musiał po wklejeniu się w błoto tarzać się po nim. Z tymi w oryginale trochę bracia ze wschodu nie pomyśleli i za nisko dali.
Z optymizmu się wyleczyłem, z głupoty jeszcze nie więc jadę dalej i szukam tej właściwej ... drogi.

Awatar użytkownika
Wojt@s
Posty: 370
Rejestracja: wt mar 04, 2008 1:40 pm
Lokalizacja: Łódź/Pabianice

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Wojt@s » śr mar 13, 2013 10:58 am

Tylko jak już będziesz robił to ucho do holowania to umieść je odpowiednio wysoko żebyś nie musiał po wklejeniu się w błoto tarzać się po nim. Z tymi w oryginale trochę bracia ze wschodu nie pomyśleli i za nisko dali.
Pomyśl dlaczego auto z windą, podczepiasz windę pod drzewo i nie dajesz w lini poziomej pasa na drzewie, tylko wyżej?? by auto wyszarpnąć z błota a nie ciągnąć przez nie, tak samo jest za zaczepami, szczególnie jak wyciąga auto, które ma wyżej mocowanie niż Ty, ja zauważyłem taką prostą zależność. Więc dawanie zaczepu mega wysoko tylko z powodu lepszego dojścia nie zawsze ma sens.
Niva 1.9D Ironman 2" Kumho KL-71 29''
Jeep XJ 4.0 HO Rancho 4,5'' 5000HD Duratrack 31''

górni$
Posty: 651
Rejestracja: sob wrz 22, 2012 4:47 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: górni$ » śr mar 13, 2013 11:32 am

I podejrzewam, że rozkład sił przy holowaniu za uchwyt zamocowany niżej będzie zdecydowanie bardziej korzystny dla przodu auta ;)

Awatar użytkownika
Krzysiek-74
Posty: 1853
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
Lokalizacja: Oława
Kontaktowanie:

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Krzysiek-74 » śr mar 13, 2013 11:47 am

Wojt@s pisze: Więc dawanie zaczepu mega wysoko tylko z powodu lepszego dojścia nie zawsze ma sens.
Dokładnie tak. Trzeba sobie jeszcze zdać sprawę z faktu, że przy takim zamocowaniu jak na zdjęciu powyżej, w dalszym ciągu, samochód jest ciagnięty za podłużnice !! !! !!

Fakt, że ciut te siły się rozkładaja, ale dalej po rajtach dostaje kręgosłup pojazdu. Jak sie tak przyglądnać sprawie, to wklejony samochód trzyma "na wachaczach" i lub przede wszystkim - przedniej belce. Żeby samochodu nie wydłużać ( co wyciaganie :)9 :)21 ), porządne i przemyślane mocowanie zderzaka, jako ostoi uchwytów holowniczych powinno się opierać o fabryczne mocowania zderzaka / w podłużnicach / i jednocześnie posiadać zastrzały do belki. Tylko takie mocowanie, zrobione porządnie - gwaratuje bezpieczeństwo przy uwalnianiu wklejonego samochodu z błota i nienaruszalność podstawy konstrukcji.

Mocowanie np.-wyciągarki, tylko na płycie opartej pomiędy oryginalnymi "rurami" przedniego zderzaka, to totalne nieporozumienie i brak jakiejkolwiek "wizji technicznej" wykonawcy takiego patentu. To, że na rosyjskich stronach, takie rozwiązania są powszechne, nie znaczy, że są dobre. A pozatym - często wyciągarki tak założone są dedykowane do quadów, wiec to kolejne nieporozumienie.

Ja osobiście miałem założoną wyciagarkę 12000 LBS, opartą na zderzaku mocowanym w sposób wyżej opisany / podłużnice - belka /. Bez żadnych obaw, wyciagałem sie z porządnych wklejek. Nic nie zawiodło i Niva dłuższa się nie stała :)14
Jak zdjęcie gdzieś znajdę, to wkleję :)13

Uff. Ale się napisałem. Idę palce, do śniegu włożyć 8)

Awatar użytkownika
Feynman2
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr wrz 22, 2010 10:41 am
Lokalizacja: Kozy

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Feynman2 » pt mar 15, 2013 8:45 pm

a może lepiej wyrywać za belkę/poprzeczkę z przodu, wygląda dość solidnie, jest dość dobrze zamocowana do podłużnic i jest nisko więc będzie wyciągać do góry zamiast wklejać...
Лада Нива 84r., 1,6B

Awatar użytkownika
szataniszcze
Posty: 400
Rejestracja: wt lis 27, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: Pruszków

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: szataniszcze » ndz mar 24, 2013 9:45 pm

też mam chęć zawiesić z przodu szekle :)21
ja myślę żeby wzmocnić rurki zderzaka i puścić od nich wąsy do podłużnic.
Może w tedy siły rozłożyły by się na 4 punkty podłużnicy i by tak nie wyciągnęło konstrukcji?
rosyjska myśl techniczna widzi to tak
http://www.omega-inter.ru/image/?f=NTg2 ... fcf3ec7225
ale czy ja wiem czy bym chciał szarpać za elementy zawieszenia?...
chyba o tym mówisz Feynman2?
sam, sam , sam idziesz! sam, sam!

Sli
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 73
Rejestracja: wt wrz 11, 2012 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: Sli » pn mar 25, 2013 8:24 pm

a ma ktoś uchwyty zrobione z przodu? jak?
też właśnie kombinuje jak tu zrobić je na tyle porządnie żeby się pourywało i nie pokrzywiło samochodu
a macie patent jak wzmocnić te tylne ucha?

górni$
Posty: 651
Rejestracja: sob wrz 22, 2012 4:47 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: górni$ » pt mar 29, 2013 9:20 pm

Jako, że moja Niva z racji posiadania kangura z przodu straciła kiedyś uchwyty do holowania zmusiło mnie to do zainteresowania się tematem.
Jak i gdzie zamontować nowo montowane "ucho"? Przedłużyć śruby z oryginalnego miejsca i dołożyć jakieś oczko?
Auto raczej nigdy nie będzie topione i mocno wklejane w błoto, więc rozwiązanie nieco mocniejsze od cywilnego spokojnie powinno wystarczyć ;)
Chciałbym żeby "ucho" było w kształcie kółka, myślę że coś na wzór tego było by dobre http://allegro.pl/uchwyt-do-holowania-z ... 61917.html


Lekko odbiegając o tematu, jak wygląda kwestia haka do holowania przyczep?
Znalazłem jakąś instrukcję, która pokazuje, że baza haka opiera się prawie w całości na oryginalnym mocowaniu zderzaka...
Adres do instrukcji http://www.autohak.com.pl/upload/instru ... 023930.pdf
Owszem, dokłada się wzmocnienie oznaczone jako D, ale czy ono aż tyle pomoże?

Awatar użytkownika
szataniszcze
Posty: 400
Rejestracja: wt lis 27, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: Pruszków

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: szataniszcze » sob mar 30, 2013 10:00 am

to ucho to kaszana :wink: trzeba miec duży kawałek płaskej przestrzeni żeby to umocować :wink:
ja pierwotnie na czymś takim chciałem powieśić szekle z przodu, ale niestety nie ma gdzie tego umocować :wink:
jak sie nie będziesz szarpał z nią to może orginalne ucha na podłużnice załóż i już :wink:

to mocowanie haka zupełnie do mnie nie przemawia :-? u mnie jest zupełnie inaczej. Będe dziś buszował w garażu to zrobie fotki.
sam, sam , sam idziesz! sam, sam!

górni$
Posty: 651
Rejestracja: sob wrz 22, 2012 4:47 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: górni$ » sob mar 30, 2013 2:21 pm

Tego ucha nie zamierzam kupować, tylko solidnie wyspawac coś podobnego, dostosowanego do mocowania w Nivie.
Może coś trochę dłuższego i zamocowac wzdłuż podluznicy? Przyspawac po całości i jak się wyrwie to z kawałkiem podluznicy :D

Za foty haka będę wdzięczny ;)

Pozdrowienia że Szczebrzeszyna! Można tu robić zlot, tereny urozmaicone i niesamowicie urokliwe. Jaka szkoda, że Niva została w domu...:(

Awatar użytkownika
szataniszcze
Posty: 400
Rejestracja: wt lis 27, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: Pruszków

Re: Holowanie,wyciąganie Nivy przodem.

Post autor: szataniszcze » pn kwie 01, 2013 4:24 pm

masz tu górniś :wink: zapomniałem o tobie i dziś tak na szybko fota :)21
jak na mój spedalony pedantyzm ta opcja mocowania belki haka o wiele pewniej wygląda niż dawanie całego obciążenia na rurkach :wink:
Obrazek
sam, sam , sam idziesz! sam, sam!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości