Strona 1 z 1

wspaniały materiał zwany niekiedy "gównolitem"

: pn lis 25, 2013 1:03 pm
autor: xanderagb
przejawiały się tu i ówdzie w postach historie o częściach zrobionych z wspaniałego materiału, prawdopodobnie stworzonego przez tajnych chińskich konstruktorów, którzy na potrzeby rozwijającej się w zawrotnym tempie gospodarki, opracowali technologię prasowania ryżu, nowy materiał okrzyknięty został przez zachodnich naukowców zaszczytną nazwą "gównolit"...

wpadłem na pomysł podzielenia się swoją historią i zachęcenia do opowiedzenia pod tym wątkiem Waszych historii związanych z tą tajną technologią.

moja historia jest następująca:
Było to latem. Poniesiony przygotowaniami do wakacyjnych wojaży i już trochę zirytowany stukaniem, trzeszczeniem i ogólnie wqr.. hałasowaniem wycieraczek, już nie wspominając o ich mizernej skuteczności, postanowiłem wymienić ramiona na nówki sztuki prosto ze sklepu. Wymiana poszła gładko, sprawność wycieraczek była wzorowa. Oczywiście w lecie dużo ich używać nie trzeba..
Tymczasem nastała jesień. Popylam gładko z nad morza w góry, nie dalej jak w zeszły piątek. Mżawka całą drogę, nastała noc. Zatrzymuje się w Lubinie zatankować gaziwo. Patrze, auto już kolor zmieniło z białego na sraczkowato-brązowy (budowa trasy S3 dała się poznać). Niesiony wspaniałomyślną ideą poprawienia sobie widoczności postanawiam przemyć przednią szybę. Biorę prawą wycieraczkę do ręki, odciągam od szyby i... zostaje mi ona w ręce! Po sekundowej konsternacji i głupim wpatrywaniu się w przedmiot w mojej ręce, przełykam siarczyste przekleństwo i rozpoznaję temat. Otóż rozsypało się w drobny mak mocowanie ramienia. Nie jakaś tam blaszka ruchomej części ramienia, tylko odlew mocowany do trzpienia mechanizmu obracania wycieraczek!
Nie pozostało mi nic innego jak tylko kontynuować podróż...

Re: wspaniały materiał zwany niekiedy "gównolitem"

: pn lis 25, 2013 1:11 pm
autor: RudeBoy
Obrazek