Rozrusznik
Moderator: Albert_N
Rozrusznik
Witam. Czy ,,pstrykanie'' rozrusznika to wina bendixu czy słaby akumulator.Czy może coś z instalacją ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Rozrusznik
Na odległość trudniej,niż Tobie samemu.
Czy sprawdziłeś kontakt klem,sprawność akumulatora lub czy przy rozruchu z zewnętrznego sprawnego źródła masz tak samo?
Jeśli bendix zasilany bezpośrednio,bez przekaźnika,to może być też wina np. stacyjki... itp.
Czy sprawdziłeś kontakt klem,sprawność akumulatora lub czy przy rozruchu z zewnętrznego sprawnego źródła masz tak samo?
Jeśli bendix zasilany bezpośrednio,bez przekaźnika,to może być też wina np. stacyjki... itp.
Ostatnio zmieniony pn gru 02, 2013 12:11 am przez dandan, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rozrusznik
pstrykane rozrusznika to automat nic więcej
- Aviator666
- jestem tu nowy...
- Posty: 20
- Rejestracja: wt paź 15, 2013 6:47 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rozrusznik
Kolega tanulko ma racje, 99% automat,więc wyciagnij rozrusznik i sprawdź na stole czy działa. Może od drgań odkreciła się srubka od automatu i ta plastikowa obudowa jest luźno, to wystarczy żeby cewka w automacie nie zadziałała.tanulko pisze:pstrykane rozrusznika to automat nic więcej

Re: Rozrusznik
Na dodatek chyba rozładowuje akumulator.
- Krzysiek-74
- Posty: 1853
- Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
- Lokalizacja: Oława
- Kontaktowanie:
Re: Rozrusznik
No i się zaraz okaże, że to nie rozrusznik tylko brak prądu, coby nim zakręcićJarcun07 pisze:Na dodatek chyba rozładowuje akumulator.


Re: Rozrusznik
Dlatego zastanawiam się czy rozrusznik nie rozładowuje mi akumulatora.
Re: Rozrusznik
No żeż.
A multimetr jakiś masz?
Sprawdź napięcie ładowania,bez obciążenia,pod obciążeniem,napięcie aku na pracującym silniku,zaraz po wyłączeniu silnika i na drugi dzień. Po odłączeniu klemy na noc,na drugi dzień tak samo,czy jest zmiana,jak przy podłączonej.
Czy rozrusznik na krótko działa a z kluczyka nie.Po naładowaniu aku czy jest inaczej lub na lejcach z innego auta.
Może aku już na śmietnik a może tylko pasek podciągnąć.
Może to upływność zewnętrzna prądu w jakimś obwodzie.Może rozładowuje rozrusznik,nie doładowuje altek,nie trzyma aku,coś innego zżera prąd?,jak poszukać,masz np.trochę tu:http://www.auto-swiat.pl/1-gdzie-zgnial ... kumulatora
Zmierz,sprawdź zanim zaczniesz coś rozkręcać bez sensu i wymieniać.
Ale trzeba samemu maskę otworzyć i trochę się pobrudzić.
A jak to będzie automat,to kupisz automat.
A multimetr jakiś masz?
Sprawdź napięcie ładowania,bez obciążenia,pod obciążeniem,napięcie aku na pracującym silniku,zaraz po wyłączeniu silnika i na drugi dzień. Po odłączeniu klemy na noc,na drugi dzień tak samo,czy jest zmiana,jak przy podłączonej.
Czy rozrusznik na krótko działa a z kluczyka nie.Po naładowaniu aku czy jest inaczej lub na lejcach z innego auta.
Może aku już na śmietnik a może tylko pasek podciągnąć.
Może to upływność zewnętrzna prądu w jakimś obwodzie.Może rozładowuje rozrusznik,nie doładowuje altek,nie trzyma aku,coś innego zżera prąd?,jak poszukać,masz np.trochę tu:http://www.auto-swiat.pl/1-gdzie-zgnial ... kumulatora
Zmierz,sprawdź zanim zaczniesz coś rozkręcać bez sensu i wymieniać.
Ale trzeba samemu maskę otworzyć i trochę się pobrudzić.


A jak to będzie automat,to kupisz automat.

- Aviator666
- jestem tu nowy...
- Posty: 20
- Rejestracja: wt paź 15, 2013 6:47 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rozrusznik
Jarcun07miesiąc temu miałem taki sam problem jak Ty , a auto tyle co zakupiłem i nie wiedziałem co i jak działało wcześniej.
Wymieniłem akumulator bo był złom (profilaktycznie przed zimą),nie pomogło ,więc odkręciłem rozusznik sparłem go na kolektorze chcąc sprawdzić czy zakręci
. i okazało się , że działa. Myśląc, że się zawiesił bendiks zamontowałem go ponownie. I co??
Dalej dupa.....wyciągnąłem rozrusznik po raz drugi ,skreciłem automat bo był rozkręcony i to był główny problem, jak go sparłem na kolektorze to kable tak naciągnęły obudowe automatu że jakimś cudem cewka zamontowana w nim zadziałała. Wszystko super, ale jaja straszne bo po 2 tygodniach zaczął "cykać" z powrotem!!!
. Wyciągnąłem rozrusznik w sumie chyba z 6 razy. Już mnie szlag trafiał, w końcu z powrotem wziąłem multimetr i okazało się że kabel od wzbudzenia (+12 od stacyjki) ma gdzieś przebicie. wymieniłem kabel zarobiłem nowy konektorek i narazie spokój, ale jak widać szereg rzeczy i mnóstwo czasu spędzonych w garażu.
Ale te Ruskie stwory wymagają cierpliwości czasem i 5 krotnego sprawdzenia czegoś, więc albo mechanik, albo powoli samemu do celu
Pozdrawiam
Wymieniłem akumulator bo był złom (profilaktycznie przed zimą),nie pomogło ,więc odkręciłem rozusznik sparłem go na kolektorze chcąc sprawdzić czy zakręci



Ale te Ruskie stwory wymagają cierpliwości czasem i 5 krotnego sprawdzenia czegoś, więc albo mechanik, albo powoli samemu do celu

Pozdrawiam
Re: Rozrusznik
Dzięki za porady.Trzeba zakasać rękawy i do roboty. Chyba zacznę od pomiarów prądu. Pozdrawiam
Re: Rozrusznik
Wymieniłem akumulator.Na razie pomogło. Zapalił.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość