
Pokrótce:
Odwiedzimy najpiękniejsze rejony Karpat rumuńskich - zarówno bajkowe krajobrazy pasma Apuseni, sielskie klimaty Trascau, czy Sureanu, jak i groźne szczyty Fogaraszy (nieco latem zatłoczona, lecz wciąż piękna szosa Transfagarasan). Na koniec zostawimy sobie Sighisoarę - perłę Siedmiogrodu z jej uroczym starym miastem, kafejkami, straganami i muzeum. Stamtąd za kilka godzin możecie znaleźć się na plaży Morza Czarnego, albo wracając do kraju, zahaczyć o gorące źródła na Węgrzech, czy Słowacji.
Program wyjazdu nie jest sztywny, zakłada bowiem pewną dozę improwizacji, zależnie od pogody, warunków terenowych i bezpieczeństwa trasy, a także nastrojów w ekipie. Niemniej moje spore rumuńskie doświadczenie i znajomość terenu pozwolą Wam, myślę wrócić hmm... usatysfakcjonowanymi

GALERIA z układania trasy
https://goo.gl/photos/nCn9w9i4cC3CotrC7
Ideą imprezy jest integracja - spontaniczne dzieciaki zadbają o nią samodzielnie, my możemy jedynie pomóc im np. podczas przygotowywania biwaków, ogniska, czy organizując konkurs plastyczny lub turniej gry w badmintona. Integracja dorosłych, jak zwykle następuje w ciągu dnia podczas wspólnej walki z terenem, a wieczorami - wiadomo.
Komplet informacji wisi na stronie:
http://www.maramuresz.com/?13-20.08.201 ... y-2016,112
http://www.maramuresz.com/?komplet-info ... mprezy,113