Wróciliśmy cali i zdrowi. To jednak jest przepiękny i w porównaniu z UE mega wolny kraj
Puściły 2 drogi przeprawowe i wyeksplorowaliśmy 2 km kolejnej ciekawostki wśród ruczajów, kaczeńców i zawilców.
Trochę awarii, trochę napraw ( płukanie chłodnicy i sprzęgła, wymiana łożyska, wymiana alternatora), , sporo soku z brzozy i bulbaszu

Reduktory, blokady i windy też się przydawały.
Bardzo klimatyczny tydzień spędzony z fajowymi ludźmi i w przepięknych okolicznościach przyrody
Jestem mocno wypoczęty i zrelaksowany. Polecam się na przyszłość
migawki z pewnej drogi
i króciutki filmik z jamki ( takich jamek na naszych drogach jest pewno ze 30

)
http://www.youtube.com/watch?v=2jCeuUqLOXk